reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

hejka!
Asko, dzielna jestes i jestem pewna, ze w przypadku twojego synka znajdziecie w porozumieniu z lekarzem najlepsze rozwiazanie:tak:
Kota, mnie tez pzry katarze czesto leci krew z nosa, co prawda nie duzo, ale przedtem to mi sie nie zdarzalo....
Asienka, nie przejmuj sie! wszystkie, co prawda z roznym nasileniem, tak mamy.....;-)
A co pielegnacji potomka - inka mam tak jak ty, tez licze na to, ze ktos mi co nieco pokaze / opowie. chyba zaczne juz cwiczyc na mezu....;-)
 
reklama
Dzień dobry :)
Przepraszam, że Was nie nadrobię, spieszę się do szkoły. Dziś prowadzę pierwszą w moim życiu lekcję i to od razu j. polskiego!!!:szok::no:
No ale mam nadzieję, że się nie skompromituję... ;/ :)
także smacznego śniadanka i udanego przedpołudnia :D
dasz rade:)powodzenia!!!daj znac jak bylo :):)

Cześć kochane:-)
Najpierw duża prośba:tak:..trzymajcie dzisiaj kciuki za moją wizytę, bo jakoś kurcze mam stracha, co z ta moją szyjką:-(..

Sosnowiczanka, mi kropelki pojawiły się już też dużo wcześniej, nie pamiętam dokładnie, ale gdzieś koło 14 tc..i do tej pory są albo przeźroczyste, albo żółtawe..Tak jak pisze Gosia, jak już dzidzia zacznie ssać, to te mleko będzie miało w miarę normalną barwę:-)
Gosia8005 - biedna, to co to za choróbsko??Biedna..życie bez smaku, węchu - nie wyobrażam sobie:-(..Zdrówka!!!
Kota- Ty kochana też uważaj na siebie i Kubusia..Niezły rozrabiaka w ogóle z Kubusia, jak widzę;-)..
Nie pamiętam, ale się chyba nie przywitałam z nową mamusią - witaj Lysa_d:-)
2701.. - udanego wyjazdu w Bieszczady!!Kurcze, uwielbiam te góry..
Izi85 - ja podobnie jak Ewka nic nie planuję, bo..przy Marysi tez planowałam pół roku karmienia, a tu "tylko" 2,5 miesiąca:-(..a potem ropień piersi,szpital,czyszczenie, antybiotyk i koniec karmienia..dlatego teraz nie planuję..
Dagne, to powodznie na Twojej pierwszej lekcji (i późniejszych kolejnych:-))
Phelania, mam nadzieję, że dzisiaj humorek lepszy??..
tzrymamy kciuki!!!

o kurcze to nie dobrze z piersiami mialas!!!
to tak od razu wyszlo??jak sie zaczal ten ropien?
Gosia8005, no to pięknego newsa nam sprzedałaś! Tak się składa, że ja też choruję od 01.09 i miewam takie ataki kaszlu, jakich jeszcze w życiu nie miałam. Na szczęście nie wpłynęło to jak do tej pory na skrócenie szyjki. Nie odebrało mi węchu i smaku, ale... prawie nie słyszę na jedno ucho :( Nasiliło się to podczas weekendu i nie mogłam nic zrobić. Wiecie co, mi nie chodzi o mnie. Jeśli ma się coś stać, niech się stanie. Ale boję się o maleństwo. Ona jest taka aktywna ostatnio. Mam nadzieję, że to znak, że wszystko ok.
Ze strachu o nią dzisiaj rano udało mi się zapisać prywatnie do laryngologa. Chciałabym na już, ale mam dopiero na 13. Mam nadzieję, że mi pomoże, tym bardziej że mój antybiotyk (amoksiklav) dzisiaj mi się kończy, a ja czuję poprawę tak może w 15% :( Naprawdę nie wiem, co się dzieje i radzę innym mamusiom startować z leczeniem jak najwcześniej, bo o uchronieniu się przed przeziębieniem nie ma mowy - ja nic nie robiłam, nigdzie nie chodziłam :(

Dagne, pozytywnych wrażeń, a Tobie 2701 miłego wypoczynku. Sama chciałam jechać z M na weekend w Bieszczady, ale chorubsko nie dało :(

Izi, ja mam zamiar karmic do końca macierzyńskiego. Potem wracam do pracy. Wprawdzie nie wiem, jak to będzie, bo nie mam dzieci, ale nie podobają mi się matki, które karmią piersią dwuletnie dzieci. Robią to definitywnie dla siebie i to jest jak dla mnie chore.


Miłego poniedziałku mamuśki! :)

ja mam tak samo jak widze takie "duze"dzieci uwieszaja sie na cycu to az mi niedobrze;/

a ja wstawilam rosolek i zaraz bede jesc:)a teraz M chory;/;/
a w nocy Patryk nie mogl spac i od 23 do 3 nie spal tylko wzielam go do siebie ale chcial isc do swojego pokoiku, bo on nie umie u mnie spac...i sie nie wyspalam :-(
 
asienka, czasem każdej z nas zdarzają się takie gorsze dni, a że jest nam coraz ciężej, coraz częściej coś nam dolega, to mamy prawo być troszkę bardziej marudne, mam nadzieję, że nas faceci to rozumieją. już bliżej końca niż dalej, damy radę, brzuchy, cycki i głowy do góry! :tak:

ja mam podobnie, jak Izi i Mła jesli chodzi o karmienie kilkulatków piersią... szczególnie po incydencie, który miałam okazję niestety sama zaobserwować, gdy żona kolegi w trakcie imprezy integracyjnej wyciągnęła pierś i zaczęła wołać ich 2,5 letnią córkę na "am, am"... myślałam, że padnę... dobrze, że chociaż zasłoniła się kawałkiem żakietu, ale wg mnie to było co najmniej dziwne.


aha, odebrałam wyniki, oprócz niewielkiem anemii, którą już mam od jakiegos czasu mam złe wyniki moczu... w ogólnej tabelce: Leukocyty 1+ , a w badaniu mikroskopowym osadu: Nabłonki pl bardzo liczne wpw, Leukocyty 10-15 wpw, Bakterie liczne. Czy ktoś się na tym zna i pomoże mi w interpretacji?? domyślam się, że na pewno jakieś leki będe musiała brać.
 
Ostatnia edycja:
kota dla mjie to jest takie oblesne,ze takie duze dziecko stoi i ssie cyca..ble!!!nienawidze !!
aalle maluszka uwielbialam karmic maks 7-8 miesiecy...ale to moje zdanie:):)
 
reklama
Asko_ temat kołderki jak najbardziej aktualny. Przy okazji intryguje mnie jaki powinna mieć rozmiar do łóżeczka 120x60.
A kiedy czytam o kłopotach z interesem Kamilka mam ciarki. Dzięki Bogu, że będę mieć dziewczynkę! Bądź dzielna i zdaj się na lekarzy.

Sergi, mam nadzieję, że Twoje kłopoty rodzinne sa przejściowe. Głowa do góry!

Phelanio, dasz radę! Wierzę w Ciebie :)

Tofika, no to pozostaje Wam szklanka wody zamiast ;)


A tak w ogóle dzięki wszystkim za trzymanie kciuków. Pani laryngolog zdiagnozowała u mnie zapalenie ucha, a właściwie obu, przy czym jedno słabsze, drugie mocniejsze. Niestety powiedziała, że nie bardzo jest to czym leczyć ze względu na ciążę. Dostałam jakieś krople homeopatyczne i jeszcze dodatkowe cuda (tabletki pod język itp.). Zobaczymy co będzie. Swoją drogą powinnam pójść do ogólnego, żeby osłuchał moje oskrzela. No i nie wiem, czy zdążę jutro, bo akurat na jutro mam okulistę :/ Ja nie wiem jakbym wyrobiła z tymi lekarzami, gdybym musiała chodzić do pracy...
 
Ostatnia edycja:
Do góry