reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Aga76, dziękuję :)

Tofika, super że się uparłaś i przekonałaś tamtą kobietę. Gdybym zrobiła to samo nie czekałoby mnie powtarzanie glukozy :/ Słyszałam jedynie, że po jej wypiciu powinno się grzecznie siedzieć na tyłku, bo chodząc spalasz cukier i zniekształcasz wynik. Tak więc chyba nie powinni Cię wypuszczać w trakcie badania....

Maxwell, dla Ciebie &&& :)
 
reklama
Za mną koszmarna noc. Wieczorem rozbolały mnie plecy - tak jakby kręgosłup na odcinku piersiowym. Nie bolały cały czas przy staniu i siedzeniu tylko tak co 5 minut przez 5 minut, a przy leżeniu cały czas. Wziełam paracetamol i pomógł, w nocy obudziły mnie bóle krzyża - nie mogłam się podnieść do WC. Myślałam że pojade na pogotowie ale stwierdziłam ze to chyba nie ma sensu bo przecież Roentgena i tak mi nie zrobią więc pocierpiałam i w końcu zasnęłam. Martwie się bardzo co się dzieje. W środę mam lekarza - moze mi poleci jakiegoś kogoś od kręgosłupa :(
 
Witajcie Mamuśki,

Własnie jestem po śniadanku - 2 kromki chlebka suchego wasa , pomidor sałata, oraz ser biały Chudy i bez masła !!! tragedia i do tego kawa gorzka z 0% mleczkiem:szok::crazy:za specjalne to jedzenie nie jest no ale chodze caly czas najedzona:happy:i wiem ze daje mlenstwu duzo witaminek a nie tak jak wczesniej same słodycze i puste kalorie (mc donald):-D
Toffika - z tego co juz wyczytalam przez te nieszczesne 2 dni najwaznjesza jest glukoza na czczo czyli tzw dozylna , i po 2h :tak:nawet jakbys miala ponad miare po 1h 190 uml , a po 2h np 115 czy 120 to i tak by bylo dobrze ,bo chodzi o to zeby ona po 2 h opadała,a nie wzrastała:tak:a mi niestety wzrosła:-(
Maxwell - kochana ,ciężko wyczuc z tym chumorem, zyje w niepewnosci zamiast cieszyc sie ciaza to caly czas mysle czy dziecko jest zdrowe ,czy nie jest za duze, popadam w parnoje , jesli chodzi o moj poród takze okaze sie wczesny ,jesli dzidzi bedzia duza:szok:dziś mam 2 wizyty i diabetyka i ginusia zobaczymy co powiedza , najbardziej sie boje tego kucia palec 4 x dziennie:szok:przeraza mnie to,najgorsze jest ze jak dieta nie pomoga to robisz sobie zastrzyki z insluliny:sorry2:w brzuch w udo -dajcie spokoj ,ja wychodze o weterynarza jak mi kuja psa bo nie moge patrzec jak go morduja a co tu mowic o kuciu siebie:angry: .Gdzies tam daleko swieci światelko w tunelu i łudze sie nadzieja ze jednak sie pomylili i skieruja mnie na ponowna glukoze i bedzie wszystko ok,ale wiem ze to sa złudne nadzieje,i szykuje sie na najgorsze lepiej tak niz pozniej mam znowu chodzic zaplakana:baffled:

Ide robic pyyyszne śniadanko M (paróweczki z serem zółtym na masełku i z bułeczka)
i lecimy na 11.40 na pierwsza wizyte u Gin.
Milego dnia kochane
 
Ostatnia edycja:
Tofika, dobrze, że przegadałaś tej kobiecie..trzymam &&&& za pomyślne wyniki po glukozie:tak:
Pyszczek biedna..współczuję ciężkiej nocy..a im bliżej rozwiązania, tym bardziej różniste bóle nas czekają:-(
Phelania- to mocno zaciskam kciuki za Twoje obie wizyty dzisiaj!!A na "pocieszenie" Ci powiem, że ja, jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to muszę od tego czasu brać zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch (robię je sama)..
A z Twoja dzidzią na 100% jest wszystko ok!!!:tak:
 
Mła ja sie zgadzam, po glukozie powinno sie siedziec na tyłku, własnie o to spalanie podczas ewentualnego ruchu chodzi, moze to zafałszowac wyniki:tak:

A jeśli chodzi o pobieranie krwi podczas badania, to u mnie lekarz na skierowaniu na badanie napisał wyraźnie, ze pobierac po 1h i 2h, dlatego panie w laboratorium nie popelniły błedu całe szczęście ;-)

Powodzenia dziewczyny na wizytach, ja dziś równiez mam na 13.00. muszę poprosic o cos rozkurczowego, bo mi od kilku dni bardzo macica zaczęła sie "stawiać", a jeszcze jest sporo czasu do terminu, więc trzeba to uspokoić koniecznie.

Chorym dziewczynkom życze szybkiego powrotu do zdrowia!!!
 
Maxwell, kciuki zacisniete!;-)
Phelania, Mla i Klariss - powodzenia na wizytach!;-)
Tofika, dobrze, ze dopilnowalas tego:tak:... mnie wzieli do badania krew tylko po 2 godz, ale tu podobno taki jest standard....
Pyszczek, moze gin zleci ci jakies cwiczenia....
Aga, te infekcje to jakies powazne? Tez mam zamiar zaczac chodzic na basen i sie waham.....
Dziewczyny nie stresujmy sie na zapas wczesniejszymi rozwiazaniami....
 
witam, po kilka dniach..
troche Was podglądałam.. ale niestety temat który się tu pojawił tak mnie zdołował że poprostu się wylogowałam...
Moje dziecko jak nie chorowało prawie przez rok, tak teraz non stop coś, tym razem ma katar.. hm.. ale po tyg. walki z nim poszłam w piątek do lekarza no i niestety pozornie lejący katarek okazał się zapychac mojemu dziecku wszystko co możliwe no i dostaliśmy pół apteki do wykupienia;p, już jest lepiej ale raz jest spokoj a za chwile chodzi i poł dnia sapie i dyszy. Fakt że mimo wszystko wychodzimy na spacerki jak jest cieplutko bo przynajmniej też troche powietrze łyknie i lekarka pozwoliła, ale jak miał gorączkę to nawet nie miałam jak wyjsc po coś na śniadanie, normalnei załamka, mamy nie ma, mąż daleko, miałam takiego doła że szok.Dobrze ze pogoda byłą piękna w weekend to mogłam jakieś zakupy wyjsc zrobić.
Ale do rzeczy.. temat który tu poruszyłyście to pielęgnowanie niemowlaka.. a dokładiej siusiak no i klops. Nie chcę Was absolutnie straszyc ale ja własnie idę jutro z młodym do chirurga dziecięcego... bo mimo naszych starań dbania, itp moje dziecko od samego początku mialo problem i nei ściągała mu się skórka. Póki nie był świadomy było ok, w momencie jak wyczaił że coś mu robimy to się zaczał wyrywać szarpać itp, koniec końcem robiliśmy na siłe lub podczas kapieli, nic to nei dało. juz mnie to niepokoiło dość długo ale teraz u lekarki poprosiłam zeby sprawdziła i niestety ma stulejkę.
Tak więc według niej nacinanie.. ale zobaczymy co powie jutro chirurg. Szkoda mi go bo widziałąm jak płakał jak ona mu to ruszała.. no ale coż nie on pierwszy i nie ostatni. Mam nadzieję że na jednym razie się skonczy i potem juz da sobie tego ładnie pilnować żeby nic nie zarosło itp itd. Choć słyszałam że wbrew pozorom z dziewczynkami też nie jest łatwo, że szybciej się odparzają itp itd..
A tak poza tym w środę mam wizytę, odebrałam dzis wyniki moczu, wydają mi się idealne więc jestem zadowolona, mała też kopie tak namiętnie że aż miło.Mam nadzieję że Kamil wydobrzeje w 100% szybko bo w czwartek chcemy jechać do teściów, już ponad 2 tyg, nie widziałam się z mężem, normalnei gorzej jak za czasów narzeczeństwa... mały chodzi woła tata, mi samej ciągle smutno, do dupy takie życie, wiem że to idzie w jakimś kierunku, ma swój cel, ale czasem jednak człowiek y olał to wszystko byle by być razem i blisko siebie. No i to będzie mega wyjazd bo muszę wziaśc starego kompa żeby przeniesc dane nowego lapka bo trzeba wszystko poinstalować, i kupę rzeczy które w domu mi zagracaja a u teściow jest strych;p;p. No i jak dobrze pojdzie to najpozniej w sobote wchodzi ekipa na budowę, haha juz mi się samej z tego chce śmiać co tydzień od miesiąca słyszę ten tekst... no ale cóż;p;p
Własnie robię kompot z jabłek i truskawek pyszny mi wyszedł w weekend juz 2 razy robiłam tak na bieżąco do picia:) a do tego znalazłam przepis na mega prostą szarlotkę.. aż się mi wierzyć nei chciało że sypiąc produkty tak porpostu na blachę moze wyjsc tak dobre ciasto:).
No i zaszalałam trochę z allegro z weekend.. sprzedałam wszystkie ubranka od Kamila.. zostawiłam tylko te od 0-3 takie unisexy, fakt że zawrotnej ceny nie dostałam, ale starczy na dwa wypatrzone przeze mnie komplety poscieli dla małej, wypełnienie i ochraniach więc nie jest źle, a młodej kupiła pakę ubranek od 6 mies do roczku za 40 zł:D


Mła pytałaś o pościelkę na wątku zakupowym, jeśli jeszcze Cię interesuje jakas opinia to dodam swoje dwa grosze tam i wkleję ci linka z fajną poscielką:)
dziewczynki szybkiego powrotu do zdrowia mnie poki co nie łapie, moze dlatego że ostatnio ciągle wżeram wszystko z cebulą i wszędzie używam cytryny.. tak jakoś mnei naszło:) Ale na szczescie mnie omija.

no i powodzenia na wiyztach, czekam na relację:)
 
reklama
asko masz teraz kiepski czas, trzymam kciuki za szybka poprawe samopoczucia i oczywiście głowa do góry dziewczyno, bedzie dobrze:tak: pewnie po spotkaniu z Twoim M. poprawi Ci sie nastawienie!
a co do tego siusiaka, , to ja tez bede musiała dac pediatrze do sprawdzenia, bo mnie sie wydaje, że Błażejowi ta skórka tez sie nie zsuwa, ale ja cały czas sugeruje się informacjami, że to nawet do 2 roku życia może dopiero zacząć "działać" jak trzeba, no ale warto sie orientować. Trzymam kciuki za Kamilka i za wizytę! Pozwodzenia
 
Do góry