reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

papayka; podejrzewam, że wieczorami dopadają mnie skurcze BH, są bezbolesne i twardnieje mi cały brzuch, nie tylko podbrzusze, zmniesza się i po chwili puszcza wszystko i jest ok, nic mnie nie boli. podejrzewam że to te skurcze z opisów koleżanek, które już rodziły. w środę zobaczę co mi gin powie.

a te kłucie to już oddzielna historia, ból silny, kłująco-kolowy, przy lekkim nacisku boli tak, że hej, szczególnie nad pępkiem, ale na szczęście nie boli non-stop i nie boli mnie samo podbrzusze, a raczej okolicę pępka i 2-3 cm nad nim, jak się kładę na boku to jest ok, nie daję rady leżec na plecach z tym bólem. Nie wiem, czy to wina maluszka, który robi mi rozróbę i coś uciska, czy to coś poważnego. na szczęście jest już lepiej, ale znów pół nocy miałam z głowy...
 
reklama
Ja jeszcze skurczy nie czuje, chyba ze mam a nie wiem ze to one...

Za to cos innego zaobserwowalam u siebie w tym tygodniu. Nie wiem jak Wam ale mi zaczelo sie produkowac mleko (jutro zaczynam 30 tydzien ciąży)
Tak naprawde mleka to jeszcze nie przypomina, ale od prawie tygodnia niemal codziennie wieczorem leci mi z piersi kilka kropli wydzieliny w kolorze żółtawym, przyjemnie nie wyglada to, ale no cóż...
Ciekawa jestem kiedy bedzie takie ladne, białe.
 
Ja tez dzis w kompletnym dołku:sorry:Naczytalam sie o tej cukrzycy !!! Matko jak trzeba wszystkiego pilnowac - 6 posiłkow dziennie o wyznaczonych godzinach:szok:mierzenie cukru glukometrem przeraza mnie to wszytko:szok:oczywiscie o konsekwencjach nie leczenia tez sie naczytalam...nie wiem jak to wszytko ograne.
Jutro na 11.40 mam wizyte u Ginki (ide pierwszy raz do niej zalezy mi na czasie)chociaz zeby mi przejarzala wyniki , jeszcze na 18.40 Diabetolog zobaczymy co powie:-(i wydatek 160zł:eek:za konsultacje heh zbankrutować mozna a ale czego sie nie zrobi dla malenstwa który dokazuje mi od rana:-D
Milego wieczorku
Odezwe sie jutro popoludniu

Dziekuje jeszcze raz za słowa otuchy :*
 
Kota, dzieki za info. Na razie jeszcze takich skurczy nie mialam.... A co do klucia to moje zwykle mija po jakich 10, 15 minutach i nie boli jak leze na plecach.... chyba po prostu kazda z nas jest inna i inne objawy nam towarzysza... Oby twoj bol minal.... Zycze spokojnej i przespanej nocy!
 
Witam pozniejsza pora ;-) ja dzis taki pol na pol dzien w samotnisi, pol z Zuzia i pol z moja mama :-D 3 dni bez mojego babla bo jest u taty wiec 'troszke' odpoczne, chociaz fizycznie :zawstydzona/y: pewnie jutro juz bede za nia tesknic heh no ale jakos to bedzie. W piatek udalo mi sie kupic kosz dla malego do spania z superanckim niebieskim wylozeniem i zwisajacymu zabawkami, do tego wielki wor ciuszkow od noworodka do 3 miesiecy, wanienke, przewijak (nowy) i kilka przescieradel i kilka innych drobnostek za £40 i babka do domu mi przywiozla wiec humor mi sie poprawil :tak: mialam po Zuzi duzo bialych ubranek i wanienke, mialam tez ja na lozko z lozeczka ze szczebelkami przenesc ale pomyslalam, ze dam jej czas do braciszka sie przyzwyczaic.

Tak czytam o waszych chorobach, badaniach i tak mysle, ze tu w UK to wszystko inaczej. Malam 2 skany, wizyty u poloznej co 4-6 tygodni (teraz mialam przerwe 8 tygodni bo przy drugiej ciazy zadziej sie chodzi). Nie ma takiego dostepu do wszelakich badan wiec czasem to nawet nie wiem o jakie choroby powinnam sie martwic :-( ogolnie to jezeli wszystko przebiega ok i nie ma odstepsw albo ciezarna 'zle' sie nie czuje to nie ma chyba potrzeb na profilaktyczne badania. Tak czy sia mam nadzieje, ze te ktore z was choruja szybko wroca do zdrowia lub wlasnie przy cukrzycy itd dieta powinna pomoc tak wiec buziaki dla was i glowa do gory.

Odnosnie miodu, tutaj mowia ze nie powinno sie jesc bo zawiera jakies bakterie, ktore moga byc szkodliwe dla plodu. Czytalam troche i opinie sa podziwlone bo nie kazdy miod jest pasteryzowanie wiec niby trzeba byc tak samo ostroznym jak z miekkimi serami i plesniowymi. Nie wiem co o tym sadzicie?

Milego wieczorka wszystkim zycze ;-)
 
Witam kobietki po dłuższej przerwie:).Becia i Mła - poruszyłyście temat staranek... Tylko kobiety, które miały roblemy z zajściem w ciąże wiedzą co to za męki, rozpacz i depresja - jak nie ma 2 kreseczek. My walczyliśmy 4 lata i nikt już nam nie dawał nadziei. Stał się cud i każdy dzień jest dla mnie największym darem. nigdy nie byłam taka szczęśliwa i często myślę o tych, które walczą, bo to naprawdę bardzo ciężka i wyboista droga. ech...

Kota - pisałaś, że twój brzuszek mierzy 90 cm i się martwiłaś. pocieszę cię, że mój mierzy już 104:-D
Mam pytanko do dziewczyn, które mieszkają w UK. Moja siostra chce z UK przysłać mi kurierem wózek. ma piękny, tylko bardzo ciężki. przesyłka waży 30 kg i kurierzy nie chcą przesyłki przyjąć. wiecie może coś na ten temat? przesyłała któraś z Was tak pokażną paczkę? bardzo się martwię, bo liczyłam, że wózek będę mieć z głowy,a tu takie trudności.
 
Mam pytanko do dziewczyn, które mieszkają w UK. Moja siostra chce z UK przysłać mi kurierem wózek. ma piękny, tylko bardzo ciężki. przesyłka waży 30 kg i kurierzy nie chcą przesyłki przyjąć. wiecie może coś na ten temat? przesyłała któraś z Was tak pokażną paczkę? bardzo się martwię, bo liczyłam, że wózek będę mieć z głowy,a tu takie trudności.

izu wyslalam ci odpowiec na priv ;-)

W razie potrzeb innych mam, wklejam strone na przetestowana firne kurierska (paczki do 31kg przyjmuja bez probkemu).
www.britport.net
 
Ostatnia edycja:
Przyszłam dziewczynki pożegnać się, ponieważ jutro wyjeżdżamy na kilka dnia w Bieszczady:-). Przypuszczam, że nie będę miała dostępu do internetu, ale odezwę się jak już będę w domu.

Trzymajcie się kobietki i uważajcie na siebie ;-)Buźka:-)
 
Izu Wiem o czym piszesz, gdy człowiek marzy o dziecku a tu nic... My (w zasadzie ja) leczylismy sie troszke krocej, 2 lata...
Tez juz stracilam nadzieje ze sie uda, dopiero po 2latach chodzenia od jednego lekarza do drugiego, poprzez zjedzenie tony tabletek, konczac na operacji jajnikow - udało się .
Co miesiac rozpacz, jak na złość wszyscy wokol w ciąży... Matko ile ja kobiet w ciazy wtedy widzialam (chyba bardziej zwraca sie uwagę)...
Aj szkoda gadać, ale zgodzę sie że faktycznie tylko kobieta ktora nie moze zajść w ciąże wie co to za ból.
Dziewczyny które nie mialy takiego problemu nie są w stanie sobie wyobrazić tego nawet w jednym procencie.
Gratuluje Ci z całego serca i ciesze sie że wam też sie udało.
 
reklama
Czesc dziewczyny!:-)
obudzilo mnie piekne sloneczko... a humor nie taki... cos mam chyba malego dola... Maz zasnal na sofie, obudzilam sie sama...., zreszta juz wieczorem spodziewalam sie takiego obrotu spraw.... boje sie, ze mnie juz nie kocha, nie podobam sie mu i takie tam....:-( Juz wiecej nie marudze, obiecuje...
Chyba musze wyjsc na spacerek by poprawil mi sie humor....
Boje sie tez troche jaki bedzie ten moj wynik glukozy.... Pozyjemy, zobaczymy....
Ide zrobic jogurcik i kawke.
Milego dnia!
przestan sie mazac:):)
kochana kocha cie tak samo a nawet o jedno serce wiecej:):*nie zalamuj sie !!!

Witajcie, dzisiaj piękny dzień ale niestety muszę go spędzić sama (mąż w pracy do jutra rana). Mały się rusza bardzo wyraźnie dziś. Chyba chce mnie pocieszyć :) Jutro teoretycznie zaczynam 28 tydzień. Ponoć dzieci od tego tygodnia mają większe szanse na przeżycie. Nie wiem czemu ale od początku ciąży boję się wcześniejszego porodu. nie mam skurczy, wyniki ok, niby wszytsko gra a ja cała drżę że synek urodzi sie za wcześnie.
bedzie dobrze,nie martw sie na zapas!!!tym bardziej ze nie masz zadnuch komplikacji!!

Cześć mamuśki...

chciałam się tylko zameldować, z Michasiem wszystko ok...jestem chwilowo w totalnym dołku i nie mam ochoty kompletnie na nic...:-( trzymajcie się do usłyszenia pa
ty tez sie tzrrymaj!!!!!

Ja jeszcze skurczy nie czuje, chyba ze mam a nie wiem ze to one...

Za to cos innego zaobserwowalam u siebie w tym tygodniu. Nie wiem jak Wam ale mi zaczelo sie produkowac mleko (jutro zaczynam 30 tydzien ciąży)
Tak naprawde mleka to jeszcze nie przypomina, ale od prawie tygodnia niemal codziennie wieczorem leci mi z piersi kilka kropli wydzieliny w kolorze żółtawym, przyjemnie nie wyglada to, ale no cóż...
Ciekawa jestem kiedy bedzie takie ladne, białe.
kurde to juz 30 tc...taka wydzielina sie zdarza,ale nie u kazdej kobiety i nie przy kazdej ciazy:)
ja mialam przy patryczku ze mi lecialo "cos z piersi" a teraz "jeszcze nie mam":)

takie ładne biale pewnie nie bedzie:p bardziej żółtawe...a;e juz niedlugo....



Mamuski a macie jaki termin ile chcecie karmic czy nie chcecie??
Ja patryczka karmilam pol roku i powiem ze dla mnie to idealnie bylo,bo chcialam tylko tyle,a teraz zobaczymy:):)tez chce a ile moze tez pol roczku..
a Wy??
 
Do góry