Grudzień 2011

[inka85]

dzien dobry
a ja dziś pospałam do 12, a z wesele wróciliśmy ok 3 więc się należało.
impreza w sumie udana, aaaa i do końca wytrzymałam na szpilkach choć tak naprawdę prawie w ogóle nie tańczyłam.
najgorsze co może jednak być to użeranie się z pijakami... no ale dzielna byłam i dałam radę!!
teraz się zbieramy i pojedziemy na chwilę na poprawiny i do domku odpoczywać.

miłęgo dnia życzę

 

[kota-behemota]

witajcie Grudnióweczki!!!

mnie od rana chyba dopadł syndrom wicia gniazda, zasuwam ze szmatami i sprzątam każdy kąt :-) komoda na Kubusiowe rzeczy gotowa i zapełniona, choć jeszcze nie prałam nic, ale myślę, że od października i na pranie przyjdzie czas. mam znów mnóstwo energii, jak w 2 trymestrze, ale nauczona doświadczeniem wszystko robię kilka razy wolniej i ostrożniej i częściej odpoczywam. a ta energia to chyba z przeglądania i układania małych ciuszków, w sumie brakuje mi tylko kilku pajacy i ciepłych rękawiczek, uwielbiam moją mamę, że dokupiła nam brakujące ciuszki, naprawdę się cieszę z tego, że spytała co jeszcze trzeba kupić, a nie zrobiła nam zakupów niespodzianki. no i śliniaczki, które od niej dostaliśmy okazały się wielopakami hehe, miały być 3, a po odpakowaniu ich z folii niespodzianka, w każdej folii po 3 sztuki :-)

Milva, też mnie dręczy trochę ten cellulit ciążowy, inaczej nazwać się go nie da, koleżanki pocieszają, że na bank po porodzie zniknie wraz z dodatkowymi kg, wiadomo, że troszkę ruchu i kosmetyków na to trzeba będzie przeznaczyć, ale damy radę. ja nie używam nic antycellulitowego, jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to wszelkie kosmetyki "wyszczuplające" oddałam siostrze, używam jedynie balsamów nawilżających i takich anty-rozstępowych z wit. E dla przyszłych mam.

u nas piekna, słoneczna pogoda, jutro wybieramy się do zoo! jeszcze nie wiem, do którego, może Chorzów, może czeska Ostrava, ale na pewno gdzieś jedziemy, trzeba korzystać z takich ładnych dni i spacerowac :-)

miłego dnia! ściskam Was!!

 

[27012701]

Hej mamuśki :-)

dzięki za dobre rady odnośnie mojej ostatniej wizyty. Co do innego lekarza, to oczywiście są,ale niestety ogromne kolejki i trzeba czekać po dwa, trzy miesiące,także odpada.Pociaszam się tym,że to już końcówka ciąży i zleci bardzo szybko. A do tej mojej gin pójdę, bo jest dobrym specjalistą, ale wkurza mnie to,że tak traktuję się ludzi. Najwyżej na kolejne wizyty pójdę prywatnie, przynajmiej będę wszystko wiedzieć.

M odsypia nocną zmianę,ja jestem u rodziców, później po mnie przyjedzie. Na pocieszenie robiłam z mamuśką gołąbki, które uwielbiam.
We wtorek, a może w środę jedziemy z M w Bieszczady, do jego kuzyna, więc trochę odpocznę od tej mojej "ukochanej" teściowej.

Zwróciłam uwagę, że moja malutka fika bardzo często i zadaje mocne kopniaki. Jeszce dwa tygodnie temu czułam ruchy tylko rano i wieczorem, a teraz to kilka razy dziennie, z czego bardzo się cieszę:-) Cudne uczucie i fajny widok, jak brzuch w pewnej chwili zaczyna falować i podskakiwać.
Kocham moją niunie najbardziej na świecie. M śmieje się,że teraz on będzie drugi w kolejce, bo malutka będzie naszym oczkiem w głowie.
Wczoraj zamówiłam na allegro posciel do łóżeczka i kilka ciuchów dla małej w komisie. Jak wieczorem będę u siebie, to postaram się wrzucić jakieś zdjęcia na zakupowym:-)

Teraz zmykam na obiadek. Miłego dnia kochane:-)

 

[mimozami79]

Witam Grudnióweczki!!!

Ja dzisiaj jakaś nie do życia jestem, czuję, że łapie mnie katar, boli mnie głowa i chce mi się spać. Wprawdzie od czwartku jestem w końcu na l4 ale i tak pobudka o 6.30 bo Alicję do mojej mamy zawożę, a mama odprowadza ją do przedszkola ( w którym pracuję i nie chcę się pokazywać odkąd jestem na zwolnieniu). Dzisiaj znowu na 9 szła na taniec, także też nie pospałyśmy.
INka 85 - dobrze, że impreza udana, ale podziwiam Cie za te szpilki. Ja mam tak nogi popuchnięte, że nadal chodzę w klapkach i martwię się jakie buty na jesień.
kota- zazdroszczę Ci dzisiaj tej energii, ale uważaj na siebie i maleństwo)))
27012701- życzę udanej wyprawy w Bieszczady, ja też chętnie bym pojechała na jakiś weekend, ale mój M ma mnóstwo zleceń i nie ma go od rana do wieczora. Może w październiku pojedziemy do zakopanego.

Miłego popołudnia Mamuśki!!!

 

[tofika]

Ja też mam zaczątki cellulitu, ale nie stosuję żadnych kosmetyków na to, natomiast od dwóch m-cy stosuję krem przeciw rozstępom mustela na brzuszek, uda, posladki i piersi i wydaje mi sie, że skóra jest w o wiele lepszym stanie- gładziutka i spręzysta.
27012701, ja też czuję malutką w całym brzuchu i rusza się często. Uwielbiam to i mam wrażenie że będe tęsknić za tym uczuciem po porodzie. Moja mama ostatnio mi mówi , że po porodzie będę się czuła tak leciutko i będe szczęśliwa, że wskoczę w swoje ulubione dżnsy, a ja mówie że ja wcale nie chcę bo ja lubię swój brzuszek:-(...

 

[żabcia_tbg]

Hej dziewczyny :-)

Ja dzisiaj dospałam tylko do 9-tej bo jak zwykle ktoś musiał z rana dzwonić a mieliśmy z M plan leniuchowania do południa, ale się nie udało wstaliśmy ja się ogranęłam i poszliśmy na zakupach teraz zjedliśmy ziemniaczki z kefirkiem i jak na razie leniu****emy :-)
Moje Maleństwo jakoś mniej aktywne kopie tak od czasu do czasu leniwie.

Nie wiecie może co się dzieje z niunią bo nie było Jej od 28 sierpnia, no i z Violett bo też długo się nie udziela od 1 września.

Pozdrówka miłego dnia :-)

 

[agapa]

Witan wszystkich! Zastanawiam sie czy moge sie przylaczyc? jestem mama prawie juz 2-letniej Zuzi i w drodze teraz chlopiec (prawdopodobnie). Termin mam na 13 Grudnia. Mam nadzieje, ze wszystkie mamuski dobrze znosza ciaze bo u mnie to roznie bywa pozdrawiam

Witamy w naszym gronie

Ja tak na szybko bo za chwilkę jedziemy na poprawiny. Ja dziś prawie zasłabłam, a potem bolało mnie... chyba serce albo coś k/o tego. Teraz jest już trochę lepiej bo wzięłam nospę.

Agunia cieszę się z twoich dobrych wiadomości

 

[Mła]

Violett uprzedzała, że nie będzie miała dostępu do neta. Od czasu do czasu pisze na zamkniętym (ostatnio 13.09).

 

[żabcia_tbg]

Aha dzięki Mła ja dawno nie wchodziłam na zamknięty bo jakoś o nim zapominam i dlatego pytałam :-)

 

[papayka]

hej dziewczyny!:-)
u mnie tez ladna i sloneczna pogoda:-), wlasnie wrocilismy ze spaceru zakonczonego pizza....;-)
a poniewaz mialam jeszcze pewien niedosyt wrazen, zrobilam sobie lody z malinami na cieplo.... teraz jestem usatysfakcjonowana:-)
a mnie barkuje Nereidy - cos ostatnio tez jej nie slychac.... sprawdzalam w kontaktach - nie widze jej tam.....:-(
Inka i Agapa - udanej zabawy na poprawinach!
Kota, Milva - cieszylam sie jak glupia, ze nie robia mi sie rozstepy, a wczoraj jak przyjrzalam sie dokladniej moim udom i zobaczylam jaki cellulit sie tam wyhodowal, to mi szczeka opadla
Co do ruchow - to odczuwam, ale wydaje mi sie, ze kazdego dnia inaczej....
Leniu****my ile sie da!
Milego weekendu wszytskim!:-)