reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Buziaki :-)

Jaki tu ruch od rana! :laugh2:

Lysa_d witaj na pokładzie :tak: Pisz z nami jak najczęściej :tak: Mamy tu kilka Brzuchatek z UK ;-)

Co do zakupów, to mój G. jakoś nie mógł się doczekać, kiedy je zaczniemy... Pamiętam, jak w 13tyg. pierwszy raz pojechaliśmy specjalnie o 22:00 do supermarketu, bo on koniecznie chciał już coś kupić żeby "odciągnąć pecha" ;-) Teraz też wspólnie planujemy, wyszukujemy, zastanawiamy się, co jeszcze jest nam potrzebne i kiedy to kupić... ;-) G. się bardzo angażuje, w rocznicę bycia razem dostałam od Niego bukiet kwiatów i... 2 koszulki dla Bąbelka ;-) Teraz już mi zapowiedział, że w weekend robimy wielkie podsumowanie, co jeszcze trzeba dokupić i że rozplanujemy sobie "w czasie" te zakupy, żeby spokojnie dać radę finansowo :tak:

Co do depilacji... Hm... Niby nie mam z nią kłopotów większych, tylko te okolice bikini... :zawstydzona/y: Podobnie jak u Salsik, mam teraz do dyspozycji osobistego fryzjera :laugh2:
 
reklama
ja przed ciąża miałam bardzo wysokie libido, aż czasem się martwiłam czy wszystko ze mną ok:) na początku w ciąży to aż mnie odrzucało na samą myśl teraz to już trochę lepiej (częściej mam ochotę, chociaż i tak bardzo sporadycznie:)) na szczęście M jest wyrozumiały i nie na ciska:) co do depilacji to wiadomo części intymne to tak bardziej na ślepo i na wyczucie,przed ginem pomaga mi M z nogami jeszcze nie mam problemu tylko się mega męczę jak depiluje hehe:) za to piętami i paznokciami u stóp zajmuję się już tylko i wyłącznie M:)

agunia no widzisz, wszystko będzie dobrze:)


aaa no i oczywiście witam nową mamuśkę:)
 
Ostatnia edycja:
Agunia i widzisz :) nie trzeba było się stresować na zapas :)
O matko! temat depilacji na linii heheh :) no z nogami jeszcze sobie radzę, ale miejsca intymne? o masakra! mój luby był na służbie, kiedy potrzebowałam się wydepilować, bo robię to na dzień przed wizytą u gina, bo zauważyłam ogólnie, że wolniej rosną mi włoski odkąd jestem w ciąży :) no i musiałam pomóc sobie lusterkiem. Niestety już nic nie widzę spoza mojego kochanego brzuszka :p
 
Mi tez mąż pomaga w depilacji okolic intymnych, tylko nie chce mnie depilowac przed wizytą u gina bo zazdrosny:-D..., ale jakoś daje się przekonać. Co do seksu to chęci są..., gorzej z wybraniem odpowiedniej pozycji, bo trochę niewygodnie. Gdzieś ostatnio czytałam jak gin radził facetowi jakie pozycje są najlepsze w ciąży..."w pierwszym trymestrze normalne, w drugim na pieska, w trzecim na wilka...-leżysz pan obok norki i wyjesz...":-)
Na zakupy mój mąż chodzi z chęcią i nawet jak ja coś kupuję sobie do ubrania lubi mi doradzać, gorzej jak on sobie coś kupuje-byle było szybko...
U nas nadal stan zagrożenie epidemiologicznego 4tego sopnia:-), mąż cały czas kicha i kaszle i wymyślił wczoraj, że będzie chodził w maseczce żeby mnie nie zarazić. :-D i naprawdę ją kupił i chodzi:-D. Jak tak na niego patrzę to myślę tylko o tym że za 10tygodni mam cesarkę, tak mi ta maseczka się kojarzy...:szok::szok:

Agunia1985, mam nadzieję że z serduszkiem Twojej dzidziulki wszystko sie unormuje. Jak ja czasem słucham serca naszej Lenki na detektorze tętna to mi sie wydaje że często za szybko zasuwa i sie zaczynam troche martwić, bo mój gin jak na mój gust bardzo szybko sprawdza akcję jej serca przy usg. mam nadzieję że gdyby cos bylo nie tak to by zauważył, chociaż namawia nas na usg serca dziecka profilaktycznie.hm...
 
Ostatnia edycja:
jak Wy dajecie radę z goleniem/depilacją nóg i intymną? przyznam, że ostatnio jeszcze jakoś sobie radziłam, ale chyba teraz będe musiała skorzystac z pomocy lusterka :szok::eek:
i jak u Was z seksem? coś się dzieje? u mnie jest niestety licho i to z mojego powodu, nawet jak mi się baaaardzo chce to jak przyjdzie co do czego to wszystko mnie zaczyna boleć i się zniechęcam, bo czuję się mało atrakcyjna i wieeelka, czyli blokada psychiczna, której nie umiem się pozbyć :(

sexu teraz niet, zreszta mezulek taki zmeczony ostatnio ze wystarczy ze przyjmie pozycje horyzontalna i juz spi, a poza tym to tak jak piszecie wygodnej pozycji brak :D

co do depilacji to tak jak dziewczyny pisza :)

Agunia1985 super, że jest dobrze! cieszę się bardzo!
 
Witam kochane:)

dzisiaj się wyspałam w końcu!!:) juuupi:) to pewnie dlatego, że wczoraj cały wieczór ryczałam jak wół...

Salsik ja wszędzie widziałam, że już od 26 tygodnia to jest 3 trymestr 30 to chyba by było trochę za późno:)
Ja sobie liczę troche po swojemu, bo wlasnie te kalkulatory to bardzo róznie wskazują:
skoro ciaza trwa 40 tygodni, to jeden trymestr to około 13tygodni 3 dni
0 -13t 3d pierwszy
13t 4d -27t drugi
27t 1d -39t 4d trzeci

Podobnie liczę, że miesiąc ciazy to 4,5 tygodnia
0-4,5 pierwszy
4,5-9 drugi
9-13,5 trzeci
13,5-18 czwarty
18-22,5 piąty
22,5-27 szósty
27-31,5 siódmy
31,5-36 ósmy
36-40,5 dziewiaty

Witan wszystkich! Zastanawiam sie czy moge sie przylaczyc? :) jestem mama prawie juz 2-letniej Zuzi i w drodze teraz chlopiec (prawdopodobnie;)). Termin mam na 13 Grudnia. Mam nadzieje, ze wszystkie mamuski dobrze znosza ciaze bo u mnie to roznie bywa :) pozdrawiam



ja równiez serdecznie witam!!!
Jestem pewna, że tatusiowie, którzy teraz może mniej angażują się w zakupy poczują jeszcze ten "zew", najpóźniej kiedy zobaczą dzieciątko. :)

i dokładnie tak było u nas..w ciązy to troche sie małż poprzytulał do brzuszka, ale totalna miłosć i szaleństwo na punkcie syna zaczęło się jak go ujrzał na własne oczy i przytulił...niezapomniana, wzruszajaca chwila :)

dziewczynki, jak ja się nie mogę tego mojego zwolnienia doczekać, coraz mi ciężej, więzadła i spojenie łonowe coraz częśćiej dają o sobie znać, chyba maluszek rośnie, brzuszek też mi wyskoczył z przodu taki, że hej. jak Wy dajecie radę z goleniem/depilacją nóg i intymną? przyznam, że ostatnio jeszcze jakoś sobie radziłam, ale chyba teraz będe musiała skorzystac z pomocy lusterka :szok::eek:
i jak u Was z seksem? coś się dzieje? u mnie jest niestety licho i to z mojego powodu, nawet jak mi się baaaardzo chce to jak przyjdzie co do czego to wszystko mnie zaczyna boleć i się zniechęcam, bo czuję się mało atrakcyjna i wieeelka, czyli blokada psychiczna, której nie umiem się pozbyć :(

kota no to juz czas na zwolnienie, ale Ty twarda sztuka oczywiscie do oporu w pracy..hehe :)

z depilacja nawet luz, jeszcze widzę conieco;-) nawet chyba teraz jestem bardziej powyginana niż w poprzedniej ciązy, bo wtedy juz z lusterkiem sobie bikini ogarniaiłam od 5-6 miesiąca. Nogi oczywiście tez spoko i stopy również dosięgam, więc manicure daję rade sama zrobic...;-)

a u nas z sexem lichutko ;( no cóż...znów musze i ja i małż poczekać na lepsze czasy do "po połogu"...pamietam że już to przerabialiśmy przy pierwszej ciązy..ale co się odwlecze...:)


salsik ja równiez przyłączam sie do gratulacji dla siostry ;)
a jeśli chodzi o nastawinie Twojej gin do przyrostu wagi, to rzeczywiście jest rygorystyczna!


a ja dzisiaj dostałam jakiegos powera...sprzątam jak szalona, nawet do najmniejszej dziury dzisiaj zagladam i wymiatam kurze...chyba mnie dopadł syndrom "wicia gniazda"..hehe..chetnie bym tez coś ruszyła juz w sprawie remontu pokoiku dla chłopców, ale niestety jeszcze musze poczekać na odpowiedni napływ funduszy ;)
Małż wrócił wyjątkowo wcześniej z pracy i zabrał Błażeja na spacer...więc mam ciszę i spokój ..bezcenne momenty :)
 
Ostatnia edycja:
Tofika, się uśmiałam z tego dowcipu o sexie ;p
U nas jest na leniuszka haha :) I trymestr nie miałam w ogóle ochoty, potem dostałam 2 tyg tabsy dopochwowe, jak już można było to z 3 razy mały sexik, a potem szpital i 2 tyg przerwy do wizyty u gina, no i teraz myślę nas tym, bo już mi szkoda mojego męża, bo taki kochany i troskliwy, a nocą się wtula i ma błyszczące oczka, więc skoro gin pozwolił, to chyba się pokochamy, ale na bank nie dziś bo mnie rozwala choróbsko, może jutro jak goście odjadą, końcu prawie rocznica hehe :)
 
Witajcie, :-)
ja juz po glukozie ;-) nie bylo zle, cytryna robi roznice... a wynik podobno juz na jutro....
Przeziebienie niestety mocno trzyma i slaba jestem....:-(.
Salsik, ja tez mysle, ze twoj wynik nie daje podstaw do tej diagnozy....:tak:
Kota, u mnie tez niedlugo bedzie prywatny fryzjer.;-)
Witam nowa mamusie!:-)
Aga, wazne, ze masz cukier pod kontrola i trzymam kciuki, zeby nie bylo cholestazy:tak:
Agunia, fajnie, ze sytuacja ogarnieta i moze wszytsko samo sie jeszcze "naprawi":tak:
Milego dnia wszystkim!
 
reklama
Do góry