reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

reklama
Żabcia czapeczka świetna! :tak: :laugh2:

Ja właśnie niedawno dopiero wróciłam z zapisów na angielski... :sorry: Zrobili nam jeszcze dzisiaj testy kwalifikujące nas do grup i tyle im to zeszło czasu, że teraz padam na pyszczek... Ale mogłam sobie wybrać dowolne godziny i zadecydowałam o wieczornej nauce, 18:00-20:30. Mam niedaleko do domku stamtąd, a poza tym po porodzie będę mogła kontynuować naukę, bo G. zostanie w domku z Dzidzią w tym czasie i nie będę zmuszona Maleństwa nikomu "podrzucać"... ;-)
 
Witajcie Mamuśki,

Ostatnio budze sie dosc wczesnie 8-9 rano , moze to i dobrze trzeba powoli sie juz przyzwyczajac:-)Kawka wypita, ale cos nie chce mi sie jesc:sorry2:Musze isc do sklepu po jakis srodek do czyszczenia mebli ale tak mi sie nie chce :dry:choc sklep jest 300m od mojego domu hihi.Kuchnia dzis przyjechala miesiac minie kiedy moj M ja złoży:-Djuz mu powiedzialam jak mi nie złoży to bedzie jadł same fast-foody bo ja w takich warunkach nie bede robic obiadów :tak:powiedzial ze do konca tyg. złoży - sie okaze:cool2:
Asko - wszystkiego dobrego z okazji rocznicy!!!

Róże są piękne, bo kwiaty mają,
Lecz są nietrwałe bo, przekwitają.
A Wasza miłość niech się rozwija,
Niech trwa na wieki i nie przemija.

Mi takze sie zbliza rocznica juz 6lat:szok::-D 17 wrzesnia ale ten czas leci:-)

Wstaje z wyrka i ide wolnym krokiem do sklepu:blink:
Miłego dzionka :*
oj jak ja zazdroszczę 8-9 to rano:-D:-D:-D dziewczyny moja mała budzi się ok 6 dzień w dzień jak pośpi do 7 to święto ale to jest super przy pierwszym dziecku że ma się czas na odpoczynek i inne przeżywanie tej ciąży
Ale uważam że wszystko ma swoje uroki

Ale zazdroszczę troszkę też bym pospała pozdrawiam wszystkie śpichy:-D:-D:-D
 
witajcie kochane,

izi, kuruj się wszelkimi bezpiecznymi sposobami, oby szybko Ci minęło to paskudztwo!
im bliżej końca, tym nam cieżej... inka, ja mam niestety podobnie z tym jedzeniem... coraz mnie na jeden raz jestem w stanie zjeść, a jak przesadzę, to później umieram, brzuch mnie boli, jakby milion kolek mnie dopadło, wczoraj też się wieczorem przejadłam i ratowałam się no-spą, od dziś posiłki mniejsze o połowę, jak będzie trzeba, to częstsze :tak:
po prostu macica nam się podniosła, maluszki rosną, coraz mniej miejsca na przeponę, żołądek, wszystko uciśnięte, ale jeszcze tylko 3 miesiące, damy radę!

żabcia, boska czapunia!!! super Ty zdolniacho :-)
 
:tak:hej!:-)
27..powodzenia!;-)
izi, zdrowka!
zabcia, fajna czapeczka.... :-)
u mnie dzis szaro i smutno.... zimno sie tez zrobilo....
Zbieram sily i zbieram sie w sobie, aby pojsc na te joge.... Jak wroce opowiem jak bylo.
Milego dnia!:-)
 
Czesc dziewczynki ;-)
Dagne, ciesze sie że wszystko dobrze u ciebie :*
Izi, Inka - trzymajcie się dzielnie.. :*

Ja dalej dużo odpoczywam, jak gdzieś wychodzę, to jadę samochodem, żeby dużo nie chodzić. Dziś jadę do szpitala po wypis. Adaś mocno kopie i rośnie, ale i tak z niecierpliwością czekam na kontrole u gina, za tydzień w środę. W niedzielę z moim kochaniem, mamy 7 rocznicę bycia razem, mam nadzieje, że fajnie ją spędzimy, że może wszystko zacznie się lepiej układać?

A jeszcze wam opowiem co mnie ostatnio spotkało. Odbierałam z pracy M. Jechaliśmy do jego mamy i oczywiście mój M. stwierdził że pojedziemy krótszą drogą. No i wjechałam pod zakaz, a tam policja. No i ja już łzy w oczach. Policjanci spytali co się dzieje, mówię, że dopiero co wyszłam ze szpitala, dalej się źle czuję bo jestem w ciąży na podtrzymaniu. Panowie tylko kazali mi się uspokoić i spokojnie jechać dalej.. :) No to przyszłemu tatusiowi powiedziałam, że zamiast mandatu ma kupić prezent Adasiowi , który nas uratował.

POZDRAWIAM was Mamusie i Dzidziusie :-D
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kobietki! i dzięki wszystkim za wsparcie. dziś już całkiem nieźle się czuje i oby tak zostało. idę na zakupki - dziś pomidorówka. jutro zaczynam szkołę rodzenia. jestem ciekawa co z tego wyjdzie. buziaki!
 
reklama
Dzień dobry :)
W końcu wyspałam się porządnie, bo wstawanie między 5-6 na mierzenie ciśnienia i temperatury nie należy do najmilszych :)
Zaraz wstawiam wodę na kawkę i będę pałaszować śniadanko :)
Jeszcze raz dziękuję Wam Dziewczyny za dobre słowa :)

Nie myślałam, że leżenie w ciągu dnia może być tak uporczywe ;p jak wczoraj postałam z 2 godz (oklejałam z mężem komodę dla Kalinki), to bóloe krzyża nie dawały mi z początku zasnąć :szok: muszę się zacząć przyzwyczajać :)
A te wzdęcia i problemy żołądkowe także miewam, ale na to akurat niestety nic nie poradzimy - dzidziuś rośnie i uciska sobie a to na żołądek a to na coś innego (w moim przypadku była to nerka i moczowód), także coraz częściej będziemy miały podobne przypadłości :)
 
Do góry