reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Ja jeszcze nie byłam,idę we wtorek...i jak Was czytam to mi się słabo robi bo odkąd jestem w ciąży to bez śniadania z domu nie wychodzę no poza wyjściem na pobranie krwi,ale to zawsze mam kanapkę w torbie przygotowaną.Słodyczami raczej się nie obżeram (wbrew pozorom jakie może stwarzać moja budowa i postura hihi),a wręcz w ciąży wszystko jest dla mnie za słodkie i za słone.Nie wiem jak przeżyję to badanie,żeby nie haftnąć?!

ja zatkałam nos:):):)hehe ale jak mi sie cofnęło to połknęłam dalej po zostal lyczek w kubeczku i stwierdzialm ze jak sie zrzygam to drugi raz przez to chyba nie dam rady przejsc:):)w sumie trzeci bo przy Patryczku tez pilam bleee ale dasz rade:) musisz:p

dagne trzymaj sie!!!dawaj znac!!!
klariss milego baletu:)
asienka biedna musisz sama siedziec w piatek buuu:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny! Dziś ciężki dzień..Wyszłam na miasto i ledwo do domu przyszłam..taka byłam zmęczona... nie wiem jak Wy ale ja dziś mało nie zemdlałam.. Mój M tak się wystraszył jak mnie zobaczył. Nie wiem czemu, bo wcześniej czułam się rewelacyjnie a od 2 tygodni po prostu opadłam z sił. Czyżby jakaś życzliwa osoba rzuciła jakiś urok? Już sama nie wiem co mam myśleć.. Pewnie pomyslicie sobie ze mi odbija...byc moze..
 
inka piękne zdjęcia Aleksego =)

asienka szkoda że siedzisz sama przy piątku, ale trzymaj się masz nas na forum =)

klariss udanej zabawy =)

A ja właśnie robię placek ucierany z jabłkami żeby był ot tak na sobotę, a że dawno nic nie piekłam to cosik trzeba było zrobić :-)
 
Hej dziewczyny! Dziś ciężki dzień..Wyszłam na miasto i ledwo do domu przyszłam..taka byłam zmęczona... nie wiem jak Wy ale ja dziś mało nie zemdlałam.. Mój M tak się wystraszył jak mnie zobaczył. Nie wiem czemu, bo wcześniej czułam się rewelacyjnie a od 2 tygodni po prostu opadłam z sił. Czyżby jakaś życzliwa osoba rzuciła jakiś urok? Już sama nie wiem co mam myśleć.. Pewnie pomyslicie sobie ze mi odbija...byc moze..

necsa czesem tak bywa w ciazy,ze ma sie pare takich tygodni a nawet miesiecy..ja teraz tez od jakiegos czasu szybko sie mecze i jestem bardziej senna..;/



a my jutro jedziemy na imieniny do Tescia:):)
a w niedziele na westyn bo sie wystawiamy ze sprzetem...:):)zamki,trampoliny itp..
wracamy dopiero w poniedzialek,takze mnie troche nie bedzie...

dziewczynki wrzucilam kurteczke nexta dla dziewczynki!!!zobaczcie!
 
Asieńka, papayka ja też siedzę sama bo mężuś u teściów remonty uskutecznia.

A w niedzielę idziemy do mojej kuzynki na chrzciny jej córeczki:-) .Więc z racji tego,że jutro też mężusia cały dzień nie będzie to jadę właśnie od rana pomagać w przygotowaniach jedzonka na imprezkę chrzcielną.Obiad i dalszy poczęstunek zaplanowali zrobić w ogrodzie pod namiotem bankietowym,a że w niedzielę w naszym rejonie zapowiada się ładna pogoda to mam nadzieję,że będzie fajnie.
 
Nastazja:
A w którym tyg. ciąży ta dziewczyna straciła swoje bliźniaki i jaka była przyczyna? Jeżeli wiesz i chcesz to napisz,jeżeli nie chcesz do tego wracać to nie ma problemu.

Moim zdaniem to wina jej lekarki, którą poleciłam jej zmienić. Dziewczyna w 10 tygodniu zaczęła krwawić, zadzwoniła do gin co ma robić, a ona powiedziała jej że leżeć, bo w szpitalu za bardzo jej nie pomogą. Ale ona pojechała.. Po przyjezdzie do szpitala, powiedzieli że poroniła jednego z bliźniaków, a ona w ogóle nie wiedziała że to była ciąża bliźniacza, bo jej pani doktor na usg tego nie widziała. Leżała 2,5 tygodnia w szpitlu, prawie nie wstając.. Tydzień temu na usg dziecko żyło i rosło, a dziś już stwierdzili że płód jest martwy. Teraz by zaczynała 13 tydzień.

Ja własnie wzięłam leki i kładę się spać..
Buziaczki.. :*
 
reklama
inka jak słodko śpi Wasz Synek:-). Może nie potrzebnie się nakręcasz tymi szumami,skoro lekarz Ci powiedział,że jesteś jeszcze na tym etapie ciąży,że jest to normą to po co sie martwić na zapas?! Dbać o siebie tak jak Ci przykazał i pozytywnie myśleć:happy:
 
Do góry