reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
hejka!:-)
Mimoza, Katarynka i Kasia_jag - gratulacje po udanych wizytach!;-)
27012... znam ten bol... wiekszosc moich kolezanek tez ma juz odchowane pociechy.... choc na szczescie tak sie zlozylo, ze jedna z nich (matka dwojga) oczekuje trzeciego dziecka.... a termin ma tydzien wczesniej niz ja...;-)
Mysle o szkole rodzenia, jak wroce do PL, tyle, ze mam troche watpliwosci.... bo chodzilabym sama, mezulek dolaczy do mnie dopiero przed swietami... czyli na koncowke;-)
 
Mirabelka witaj wśród grudniowych mamusi =)

Kasia_jag, Katarynka, Mimozami gratuluję udanych wizyt =)

Przez cały dzień Was podczytywałam ale mi się jakoś pisać nie chciało miałam jakiegoś lekkiego lenia =)
Teraz siedzę sobie popijam herbatkę z cytrynką i odpoczywam po kąpieli bo jakoś stanie pod prysznicem mnie zmęczyło, a potem to balsamowanie =) Dzisiaj jakaś kolka mnie łapała jak chodziłam myślałam że do domu nie dojdę ze sklepu =/
Jutro muszę się wybrać do urzędu po papiery ale mi się nie chce zbieram się żeby tam iść i jakoś dojść nie mogę =/

Miłego wieczorku =)
 
Ja już dzieci do szkoły naszykowałam, teraz się lenię na necie dopóki Maja spać nie zachce. Jutro znowu ciężki dzień, pewnie pół dnia spędzę w szkole.
Czy wy też tak macie że sen was nie opuszcza? Ja jak się przebudzę w nocy do Mai to normalnie nie jestem w stanie się z łóżka ruszyć bo mi się oczy zamykają. Rano mogłabym spać, ale chodzę pół przytomna dopóki Maja nie zaśnie bo dopiero wtedy mogę się położyć i kimnąć dopiero po takiej krótkiej drzemce jestem gotowa do życia ale to już najczęściej wybija 16.00. Dzisiaj nawet 30 min. drzemka mi nie pomogła:-( Może i narzekam że nie mam się kiedy położyć bo dziećmi trzeba się zająć, ale za nic w świecie bym nie zmieniła swojego życia w sensie żeby mieć mniej dzieci. Kocham je nad życie:-):tak:
 
Ministerstwo Zdrowia
Dziewczyny, ta ustawa, która narzuca odbycie wizyty w ginekologa do 10 tyg ciąży wraca dopiero od stycznia 2012...
Czyli teoretycznie rzecz biorąc, każda z nas dostanie becikowe...
dagne ale jeśli pójdę po becikowe np. w kwietniu 2012 to znaczy,że będę musiała przedstawic to zaświadczenie?
 
ja jeszcze was poczytałam i zaraz zmykam spać.
Witaj mirabelka!
Ciesze sie że wszystko w porządku na Waszych wizytach, ja mam w piątek.
Na jutro do szkoły dla Kami tez wszystko przygotowane i czeka. Nie obędzie sie pewnie bez łez:-p
 
reklama
mirabelka witaj, a z jakiej czescie śląska jesli mozna wiedziec????
dziewczyny gratuluje udanych wizyt i dobrych wiesci:)

Moja corcia kopie teraz jak szalona hihi moze to efekt tego ze trafiłam na allegro.. a to wszystko przez Kotę i Agę!!!!! ;p;p;p w poszukiwaniu poscielki i az mi sie mil,utko zrobilo jak je ogladalam:) pewnie moja corcia tez tak szybko się bedzie ekscytowac jak mamusia:D
A ja dziś bylam na działce i chodziłam po dachu naszego domku(altanki) bo mamytaka duza jablon ze mimo iz mamy specjalny "łapacz" do owocow to nei mogłam sciegnac a os tyle ze ciagle podgryzaja i zjadaja, no i szkoda zerwałąm 3 duże biedronkowe reklamowki z jednej odnogi!!!! a jeszcze są 3:D grrr nie wiem co ja z tym zrobię:) jutro po to jade autkiem na działke(całe 500 m) ale niestety tyle nie przyniosę w rękach i mam zamiar robic mus na szarlotkę i do sloikow a reszte dam sasiadce lub tesciowej zawiozę, bo i tak jeszcze tego bedzie w chol.erkę. A potem bylysmy z siostra w ikei, kupiłam lampę i pudła bo musze spakowac cała biblioteczke, zbiory moich rodzicow, bo niestety Kamil je niszczy a szkoda, a regał się przyda na cos innego:).

dziewczyny nie daje mi spokoju to że Nastazja milczy już całe 2 doby, W poniedziałek napisała że sa w szpt, czyli albo miala dostep przez lapka lub przez tel, albo ktos sie logował za nią, tylko czemu nic nie daje znac teraz, wiem ze moze nie ma do tego głowy, ale kurcze przeciez my się tez tu wszystkie zamartwiamy co z nią i małym. Przeszukałam calą grupę zamkniętą, fb, nawet na nk wpisywałam jej imię i nazwisko( bo znam z fb) ale nie znalazłam zadnego innego kontaktu niz ten ktory podała czyli gg.
 
Ostatnia edycja:
Do góry