reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Nescafe- moim zdaniem wyniki glukozy masz dobre, no i trzymam kciuki za wizyte 1 wrzesnia, opisz ja potem koniecznie na naszym wątku relacji z usg.:tak:

Izi85-to faktycznie mialaś niewesoło, dobrze że wszystko dobrze sie skończyło.

Asko-czytałam twoj opis porodu na wątku poród na wesoło-zresztą warto ten wątek poczytać żeby sie odstresować i nie bać sie porodu, ja przy jednym opisie aż sie popłakałam ze śmiechu

Ja dzisiaj czekam na relacje moich koleżanek z usg połówkowych co mają tez termin na grudzień, u jednej z chłopczyka zrobiła sie dziewczynka:-), ale ona sie cieszy bardzo a jej mąż to az skacze z radości bo chcieli 2 córeczke, teraz czekam na relacje drugiej która też chce drugą córeczkę
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, martwię się, co u Nastazji... Nie ma któraś z Was do Niej prywatnego nr tel żeby się skontaktować? :-(
Też od rana o Niej myślę....Chyba nie ma co na siłę szukać kontaktu bo NASTAZJA pewnie gdyby mogła to by się odezwała,a może nie czuje się na siłach psychicznych czy fizycznych.My "zdrowe" musimy się uzbroić w cierpliwość i być jak najlepszej myśli-tak mi się wydaje.
 
Sergi, szczerze wierzę, że Nastazji i maluszkowi nic nie jest. Ja miałam tylko jej gg zapisane, ale jest nieaktywna, na bank jak będzie mogła to do nas napisze...
 
Dagne, ja też mam gg do Niej i widzę, że nieaktywne, zresztą trudno się temu dziwić...
Salsik tak samo jak Ty trzymam kciuki wierzę, że wszystko będzie dobrze!

Tak sobie myślałam już na przyszłość... Kurczę, dobrze by było, żeby żeby się wymienić z kimś nr kom w razie takich sytuacji... No i wieści z porodówki też by szybsze były ;-) Ja już się wymieniłam także w razie czego ode mnie inf ma kto Wam przekazywać ;-)
 
Na zamkniętym dodałam kontakt do mnie w razie czego :) mam nadzieję, że potrzebny będzie tylko by podzielić się cudownymi informacjami z porodówki...
Kurcze, do tej pory to by już Nastazja wróciła, gdyby jej nie zostawili. Chyba jednak przyjęli ją na oddział... oby tylko na obserwacje :)
 
Na zamkniętym dodałam kontakt do mnie w razie czego :) mam nadzieję, że potrzebny będzie tylko by podzielić się cudownymi informacjami z porodówki...
Kurcze, do tej pory to by już Nastazja wróciła, gdyby jej nie zostawili. Chyba jednak przyjęli ją na oddział... oby tylko na obserwacje :)
Właśnie tez myślę o tym, że gdyby była w domku to na pewno dała by chociaż jednym postem znać, że jest wszystko ok... A tak pewnie Ją zostawili... Oby tylko to nie było nic poważnego. Jak pisała Kota, teraz jesteśmy w takim etapie ciąży że o przedwczesny poród nietrudno, więc błagam, Dziewczyny, uważajcie na siebie... Mam nadzieję, że u Nastazji jednak Adaś grzecznie buszuje w brzuszku :tak:


Ja też w razie nagłych kontaktów zostawiłam do siebie nr w grupie zamkniętej. Jeśli ktoś będzie chciał, może zapisac sobie mój nr i bez problemu do mnie pisać "w razie W", a będę przekazywała na BB wieści...
 
Cześć
U mnie w porządku. Co do porodu to narazie się nie boję, ale jeszcze mam trochę czasu.
Ja mam nr. tel. do kilku dziewczyn z W-wy, ale jak coś to mogę podać na pw swój nr. tel jak któraś chce. Nie ma problemu będę na bierząco przekazywać info:-)
Ktoś pytał o PHELANIE, zaraz zobaczę kiedy ostatnio była i napiszę do niej bo mam jej nr.
 
reklama
Kurde znów mi krew z nosa poleciała:wściekła/y:to już kolejny raz na przełomie tygodnia. Właśnie skończyłam oglądać film instruktażowy odnośnie pielęgnacji,karmienia noworodków.Koleżanka mi dała,a ona dostała w szpitalu jak już wychodziła do domu po porodzie. Nawet kilka minut było poświęcone karmieniu bliźniąt piersią-jest to wykonalne! Bardzo bym chciała chociaż trochę pokarmić naturalnie moje Skarbki.
 
Do góry