reklama
ewka007 nom ja juz nie mieszkam w Polsce 5, 6 lat. mam dopiero 22 lata, wiec jak wyjezdzalam to "dziewczynka" bylam.
anineczka no musze powiedziec, ze dzis jest rewelacja. Mialam lekkie mdlosci, ale do nich to sie juz przyzwyczailam. Zjadlam normalnie obiad ( buchty-kluski na parze) i nic. Ale na mieso to dalej nie moge patrzec. Ostatnio nawet myslalam o ruskich pierogach. A wiem przy najblizszym czasie bede siedziala, bardziej slodkich lub macznych potrawach. Ale wczesnie to ja bylam tylko mieso zerna i tylko pikantnie. hmm...zobaczymy, moze mi za tydzien znow sie smaki zmienia:-)
anineczka no musze powiedziec, ze dzis jest rewelacja. Mialam lekkie mdlosci, ale do nich to sie juz przyzwyczailam. Zjadlam normalnie obiad ( buchty-kluski na parze) i nic. Ale na mieso to dalej nie moge patrzec. Ostatnio nawet myslalam o ruskich pierogach. A wiem przy najblizszym czasie bede siedziala, bardziej slodkich lub macznych potrawach. Ale wczesnie to ja bylam tylko mieso zerna i tylko pikantnie. hmm...zobaczymy, moze mi za tydzien znow sie smaki zmienia:-)
anineczka
królowa mrówek :P
czarnykot wow całe 2,27cm super!
ja to pierwsze usg będę miała planowane pewnie około 18tygodnia
ale wybiorę się do polskiego lekarza zapewne w 13tc by zmierzyc przeziernośc fałdu karkowego
josephine to tak jak u nas,do 12tc nic zazwyczaj nie robią,a o lekach na podtrzymanie tak młodej ciąży to pewnie nie słyszeli.
Aż dziw mnie bierze,że wczoraj podpisywałam papier do szpitala na wizyty
tajenka super,że dzisiejszy dzień bez niespodzianek
Ja w sumie zjadłam dziś wątróbkę ale pod koniec rosła mi w buzi
właśnie wróciłam z placu zabaw,a zaraz zabieram się za szukanie auta dla mnie
ja to pierwsze usg będę miała planowane pewnie około 18tygodnia
ale wybiorę się do polskiego lekarza zapewne w 13tc by zmierzyc przeziernośc fałdu karkowego
josephine to tak jak u nas,do 12tc nic zazwyczaj nie robią,a o lekach na podtrzymanie tak młodej ciąży to pewnie nie słyszeli.
Aż dziw mnie bierze,że wczoraj podpisywałam papier do szpitala na wizyty
tajenka super,że dzisiejszy dzień bez niespodzianek
Ja w sumie zjadłam dziś wątróbkę ale pod koniec rosła mi w buzi
właśnie wróciłam z placu zabaw,a zaraz zabieram się za szukanie auta dla mnie
Ostatnia edycja:
kota-behemota
Q & H team
czarnykot, gratuluję!!! ale śliczne zdjęcie :-)
ważne badanie, muszę sobie zapisać, żeby mój gin też koniecznie to sprawdził na kolejnej wizycie
ale wybiorę się do polskiego lekarza zapewne w 13tc by zmierzyc przeziernośc fałdu karkowego
ważne badanie, muszę sobie zapisać, żeby mój gin też koniecznie to sprawdził na kolejnej wizycie
klariss1
Błażej & Kacper Team ;D
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2009
- Postów
- 776
Witam wszystkie grudniowe mamusie. Dziś wykonałam test, po paru sekundach wyszły dwie kreski, więc wizyta u lekarza jest raczej tylko formalnością. Według moich obliczeń będę miała termin na 8.12. Trochę jeszcze w to nie wierzę, bo to przyznam niespodzianka, nawet trochę się martwię, bo nie wiem jak sobie poradzę, mamy obecnie synka 11 miesięcy, Błażejka. Udzielałam się troszkę w majówkach 2010, syn się urodził 2 tygodnie po terminie, 8.06.2010. Mam nadzieję, że będę miała możliwość się tu z Wami dzielić swoimi problemami i uciechami Pozdrawiam
Ostatnia edycja:
M
mamuśka23
Gość
Czarnykot ale cudne dzieciątko juz !!!!!!!!!!!No i jaki duży Mój mały był takiej wielkości prawie w 10 tygodniu
Wiem kochane co to mdłości niestety, z małym wymiotowałam od 6 tygodnia do 7 miesiąca, a jak minęły wymioty to nadeszła zgaga i tak w kółko W tej martwej ciązy tak samo od 6 tyg, bardzo wymiotowałam , wiec i teraz pewnie juz kwestia dni jak sie zacznie od nowa powtórka z rozrywki !!! Tylko ze by teraz było juz wszystko dobrze, kurcze ale powiem szczerze ze nie czuję sie na ciążę, piersi mnie nie bolą ani nic w tym stylu
Jutro może uda mi sie dostać do lekarza ale pielęgniarka powiedziała ze może byc trudno bo tak nie da rady ale mogę spróbować, wiec sie jutro okaże czy sie juz dowiem czy faktycznie to ciąża !!!Bo juz 3 razy robiłam test i ciągle II krechy !!!! Ale może byc tak ze to jeszcze pozostałości po tamtej ciazy- ale malutko prawdopodobnie !!!!!!!!!!!!
Wiem kochane co to mdłości niestety, z małym wymiotowałam od 6 tygodnia do 7 miesiąca, a jak minęły wymioty to nadeszła zgaga i tak w kółko W tej martwej ciązy tak samo od 6 tyg, bardzo wymiotowałam , wiec i teraz pewnie juz kwestia dni jak sie zacznie od nowa powtórka z rozrywki !!! Tylko ze by teraz było juz wszystko dobrze, kurcze ale powiem szczerze ze nie czuję sie na ciążę, piersi mnie nie bolą ani nic w tym stylu
Jutro może uda mi sie dostać do lekarza ale pielęgniarka powiedziała ze może byc trudno bo tak nie da rady ale mogę spróbować, wiec sie jutro okaże czy sie juz dowiem czy faktycznie to ciąża !!!Bo juz 3 razy robiłam test i ciągle II krechy !!!! Ale może byc tak ze to jeszcze pozostałości po tamtej ciazy- ale malutko prawdopodobnie !!!!!!!!!!!!
Piękny "wielkolud" czarnykocie:-)
Do mnie lepiej dzisiaj bez kija nie podchodzić - wszystko mnie wkurza i mogłabym zatrzaskać Męzol wolał sie zmyć i poszedł z moim bratem do kina-niezłą ma randkę. Młoda je kolacje i zaraz zmyka spać, ja pójdę sie wykąpać i wieczór w spokoju dla siebie.
Do mnie lepiej dzisiaj bez kija nie podchodzić - wszystko mnie wkurza i mogłabym zatrzaskać Męzol wolał sie zmyć i poszedł z moim bratem do kina-niezłą ma randkę. Młoda je kolacje i zaraz zmyka spać, ja pójdę sie wykąpać i wieczór w spokoju dla siebie.
R
rojku
Gość
Witajcie ciężarówki
Ledwo żyję, wróciłam po 19 z pracy i padam z nóg. Jeszcze do tego dzień taki średnio udany. Dziś szef uświadomił mnie, że musi mi zmienić umowę we wrześniu na mniejszą liczbę godzin :/ Średnio mnie to ucieszyło, bo z miesiąc temu mi przedłużył umowę na czas nieokreślony, a tutaj taka zmiana planów. Muszę doczytać, czy może mi zmienić tak warunki umowy, czy musi mi najpierw wypowiedzenie dać i dać nową umowę (a druga opcja ze względu na ciążę jest niemożliwa).
Poza tym odebrałam sobie wyniki - już wiem co za bakteria siedzi mi w pęcherzu i nic tylko się leczyć.
Bardzo lubię Was czytać dziewuszki. Nie ma to jak w waszych wypowiedziach znajdywać swoje odczucia i przemyślenia Wtedy to takie prawdziwe wsparcie jest. Wszystkie się martwimy o to samo, zmagamy z podobnymi problemami i dlatego możemu tu liczyc na takie zrozumienie.
Ja dziś mam dzień odkurzający wszystko co na drodze napotkam i dlatego pewnie czuję się już jak balon. Co to będzie za parę miesięcy
Ledwo żyję, wróciłam po 19 z pracy i padam z nóg. Jeszcze do tego dzień taki średnio udany. Dziś szef uświadomił mnie, że musi mi zmienić umowę we wrześniu na mniejszą liczbę godzin :/ Średnio mnie to ucieszyło, bo z miesiąc temu mi przedłużył umowę na czas nieokreślony, a tutaj taka zmiana planów. Muszę doczytać, czy może mi zmienić tak warunki umowy, czy musi mi najpierw wypowiedzenie dać i dać nową umowę (a druga opcja ze względu na ciążę jest niemożliwa).
Poza tym odebrałam sobie wyniki - już wiem co za bakteria siedzi mi w pęcherzu i nic tylko się leczyć.
Bardzo lubię Was czytać dziewuszki. Nie ma to jak w waszych wypowiedziach znajdywać swoje odczucia i przemyślenia Wtedy to takie prawdziwe wsparcie jest. Wszystkie się martwimy o to samo, zmagamy z podobnymi problemami i dlatego możemu tu liczyc na takie zrozumienie.
Ja dziś mam dzień odkurzający wszystko co na drodze napotkam i dlatego pewnie czuję się już jak balon. Co to będzie za parę miesięcy
reklama
Witajcie, nareszcie odsapnąć mogę, Maya padła, miała dziś tylko pół godziny drzemki w ciągu dnia, w pracy cały dzień spałam, no nie mogłam się dobudzić. :-)
łoooo czarnykocie ale śliczności na tym zdjęciu
aspirynka ja poprzednią ciążę przeszłam bezobjawowo, od niczego mnie nie odrzucało, przytyłam sporo bo ok 25 kg i w ogóle byłam strasznie wielka na koniec Jedyne coś innego to miałam chcicę na jabłka. Mogłam jeść tonami, z reguły rzadko jem świeże jabłka a wtedy jak nie było jabłka w domu to mnie aż nosiło.
klariss1 ja też byłam troszkę przerażona, bo Maya ma teraz 14 miesięcy, a myślałam że staranka zajmą nam kilka dobre miesięcy tak jak było ostatnio. A tu się udało za pierwszym razem. Też się zastanawiam jak dam radę, bo nie mam tu nikogo do pomocy prócz męża, ale on wiadomo pracować musi. Będzie dobrze, dasz radę, pierwsze kilka miesięcy przeleci a potem dzieci będą się sobą zajmować.
łoooo czarnykocie ale śliczności na tym zdjęciu
aspirynka ja poprzednią ciążę przeszłam bezobjawowo, od niczego mnie nie odrzucało, przytyłam sporo bo ok 25 kg i w ogóle byłam strasznie wielka na koniec Jedyne coś innego to miałam chcicę na jabłka. Mogłam jeść tonami, z reguły rzadko jem świeże jabłka a wtedy jak nie było jabłka w domu to mnie aż nosiło.
klariss1 ja też byłam troszkę przerażona, bo Maya ma teraz 14 miesięcy, a myślałam że staranka zajmą nam kilka dobre miesięcy tak jak było ostatnio. A tu się udało za pierwszym razem. Też się zastanawiam jak dam radę, bo nie mam tu nikogo do pomocy prócz męża, ale on wiadomo pracować musi. Będzie dobrze, dasz radę, pierwsze kilka miesięcy przeleci a potem dzieci będą się sobą zajmować.
Podobne tematy
Podziel się: