reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Firanka super wiadomość!!!
Ja dzisiaj byłam na ściągnięciu krwi znowu:-) Powtarzałam B-Hcg i od razu zrobiłam sobie Toksoplazmoze za jednym kłuciem.
Ciągnięcia w podbrzuszu normalne i kłucia, bo wszystko sie naciąga i przygotowuje.
No o tak jak przypuszczałam wczoraj wpadłam do przedszkola i wszystkie panie przywitały mnie wielkim uśmiechem więc Kamisia powiedziałam wszystkim, których spotkała:happy2: łącznie z panią z rytmiki i z angielskiego-ehhh:-p
Jeżeli chodzi o zaparcia to rzeczywiście mogą sie pojawić - wiec uratuje Cie dieta, owoce, albo zjedz codziennie na wieczór jaogurt naturalny z płatkami owsianymi albo z innymi płatkami zbożowymi. Oczywiscie zero słodkości albo ograniczyć do minimum.
 
reklama
Firanka super wiesci. Dobrze, ze poszlas do innego lekarza. Szkoda stresu. Mnie tez strasznie kusi zeby do mojego isc wczesniej niz za 2 tygodnie, ale szkoda mi kasy, bo chodze prywatnie i 100 za wizyte z USG nie moja, a w sumie powiedzial, ze za 2 tygodnie bedzie serduszko, wiec jakos musze wytrzymac. :-)
 
kasia to wiesz o co mi chodzi:dry: choc dzis dzien zaczol sie nawet nawet. Mam nadzieje, ze tak zostanie:tak:

ewka007 widze, ze z Bytomia jestes:-) ja tez z tamtad pochodze, a dokladniej Miechowice. Hihihi...pozdrawiam dawna sasiadke:-)
 
Firanka super wiesci. Dobrze, ze poszlas do innego lekarza. Szkoda stresu. Mnie tez strasznie kusi zeby do mojego isc wczesniej niz za 2 tygodnie, ale szkoda mi kasy, bo chodze prywatnie i 100 za wizyte z USG nie moja, a w sumie powiedzial, ze za 2 tygodnie bedzie serduszko, wiec jakos musze wytrzymac. :-)

ja tez mam nastepna wizyte za dwa tygodnie, jakos zleci....damy rade poczekac jeszcze te parenascie dni :)

a mi tez zaczelo wszystko smierdziec, a najgorsze jest to, ze salon mamy polaczony z kuchnia i ciagle cos mi zalatuje jak siedze na kanapie, a niby wszystko pochowane do lodowki. teraz np. czuje zapach sera zoltego, ale takiego roztopionego jak na zapiekance i strasznie mnie to irytuje, bo nawet nie wiem skad on sie bierze ;)
a tak ogolnie czuje sie bardzo dobrze, poza niskim cisnieniem, sennoscia i niechecia do robienia
czegokolwiek.... brzuszek tez mnie czasem pobolewa, ale bardzo delikatnie i szybko przechodzi :)

Firanka ależ się cieszę, że z dzidziolkiem wszystko ok :) dobrze wiem co znaczy lęk o nienarodzone dzieciątko...
 
Ostatnia edycja:
Witajcie moje drogie ;-* Dziękuję z całego serduszka za kciuki za moją fasolkę ;-* Pojechałam dzisiaj do innej lekarki bo nie mogłam jakoś wytrzymać do jutra. Okazało się,że to faktycznie dopiero 7 tydzień,że termin mam na 15 grudnia jednak. Z serduszkiem wszystko dobrze,lekarka powiedziała,że ona za innego lekarza sie wypowiadać nie będzie,ale mimo wszystko nie chce jej się wierzyć,ze tak źle było z dzidziulkiem,i nagle ciąży zagrożonej nie ma...

Tak się cieszę:-)

Byłam dziś na pobraniu krwi...masakra...miejsce pobrania po igle wygląda jak po ciachnieciu nożem...i jak nigdy bolało...
Dziewczyny nic nie mogę jeść...dziś na śniadanie gotowałam sobie młode ziemniaczki z kwaśnym mlekiem-to nie zachcianka. Tylko wszystko inne wychodzi mi z ust...
Pozdrawiam
 
Czesc wszystkim mamusiom kilka dni mnie tu nie bylo ale jestem na biezaco gdyz jakims trafem nie moglam sie zalogowac ale posty czytalam widze ze troszke juz nas tu jest super ja przechodze ciaze bez zadnych dolegliwosci wiec wspolczuje tym co nawet zapachy ich meczą .Dziewczyny napiszcie te co juz rodziły jak przechodziłyscie poprzednie ciaze i jaka byla plec bede bardzo wdzieczna pozdrawiam i zdrowka zycze wszystkim mamusiom i ich dzieciaczkom
 
Witam byłą sąsiadke tajenke :-)A kiedy stąd wyjechałaś?
Aph - no ja tez chodzę prywatnie do swojego gina więc muszę wytrzymać jeszcze troszkę...damy radę:rofl2:
Aspirynkaa- ja mam pierwszą córcie, jeśli chodzi o ciąże to ogólnie wspominam dobrze, odrzuciło mnie w ciąży od nabiałów, "urosłam" 24kg i można powiedziec że pod koniec już miałam dosć. Rodziłam w maju, a w kwietniu zaczęły się ciepłe dni wiec puchłam, woda mi się gromadziła. Na początku miała tylko fajny brzuszek ale pod koniec 6 miesiaca zaczełam sie już powiększać cała.

Ide złożyć wniosek na urlopik na poniedziałek, nie chce mi sie przychodzic na jeden dzień jednak do pracy, gdzieś sobie wyruszymy - Młoda chce zobaczyć Wawel, bo jeszcze nie była, a ja skoczę do jednej firemki, szybko przeszkole ludzi (BHP) i tym sposobem upieke 2 pieczenie na jednym ogniu.
 
Witajcie Dziewczęta,

ja tu nowa - wczoraj pierwszy raz widziałam na usg serduszko, a dopóki nie zobaczyłam, to nie chciałam uwierzyć:), ale cały wątek już przeczytałam. Niesamowite, że może z niektórymi z Was będziemy rodzić w tym samym momencie:), jak wszystko dobrze pójdzie - u mnie to połowa siódmego tygodnia. Gratuluję wszystkim mamom grudniowym i nie tylko!
 
reklama
Witam

Wczoraj poszłam do mojego lekarza rodzinnego pochwalic się stanem błogosławionym i tak oto już w przychodni jestem ciężarówką.Zbadał mi siuśki,zmierzył ciśnienie,pobadał mnie,zrobił wywiad i wysłał list do szpitala,teraz czekac na odpowiedz szpitala,który zaprosi mnie na usg i badania,będę chodziła na zmianę na wizyty u Lekarza rodzinnego i w szpitalu,tak to dziwnie tutaj jest.
Ale ja już dwójkę tutaj urodziłam i dla mnie to normalne :-D

aspirynko ja obie ciąże przeszłam dobrze,za dużo nie przybierałam (11kg i 9kg) nie puchłam,mdłości miałam gdzieś od 8 do 12 tygodnia i niestety w obu ciążach bolała mnie głowa przez kilka tygodni :baffled: to nie był jakiś mocny ból,ale ćmiło przez cały dzień,wstawałam z bólem i tak do nocy,ale co dziwne jak spałam to mnie nie bolała głowa.Zachcianki nie za duże,pamiętam w drugiej ciąży zajadałam się tuńczykiem z majonezem,gdzie wcześniej to przez gardło mi nie chciało przejśc :dry: słodyczy nie trawiłam w żadnej poprzedniej ciąży,a wczoraj musiałam zjeśc całą tabliczkę białej czekolady :szok: a ja przecież za słodyczami nie przepadam :nerd: może to na córusię? hę? :-D bo mam dwóch smyków ;-)

majeczka02 o kurcze,współczuję.Ale takie śniadanko ho ho ho :-D

firanko cieszę się,że takie pozytywne newsy są :happy::happy:

kasia_jag a jak u was wygląda opieka nad ciężarną?

tajenka a jak dzisiaj mdłości? Kurcze mi złe samopoczucie przeszło...tzn.już nie mam kluchy w gardle zachęcającej do zwrotu pokarmów :baffled::dry:
jestem leniwa,tylko tyle :baffled:

katatek Gratuluję i witam :)
 
Do góry