Ja to mam już wszystko rozplanowane i tylko czekać teraz na realizację.
Najpierw kwiecień/maj nad morze - wiosenny odpoczynek. Potem po zakończeniu szkoły Turcja, potem Kama jedzie na obóz z aikido i początek sierpnia tydzień nad morzem z moja mamuśka. Już nie mogę się doczekać wszystkiego.
Najbardziej na razie tego pierwszego wiosennego wypadu.
Mnie złapał mega katar -uff, meczy strasznie. Dobrze, że już piątek i weekend wolny.
Najpierw kwiecień/maj nad morze - wiosenny odpoczynek. Potem po zakończeniu szkoły Turcja, potem Kama jedzie na obóz z aikido i początek sierpnia tydzień nad morzem z moja mamuśka. Już nie mogę się doczekać wszystkiego.
Najbardziej na razie tego pierwszego wiosennego wypadu.
Mnie złapał mega katar -uff, meczy strasznie. Dobrze, że już piątek i weekend wolny.