Grudzień 2011

[majeczka02]

ja z pieluchami czekam na wiosnę.

Ja tak samo:-)
Synek zdecydował,że nie chce chodzić w pieluszce w wieku 1,5 roczku-no i ja miałam więcej zapału przy pierwszym dzieciaczku;-)
Teraz nie śpieszy mi się - czekam aż sama się do tego weźmie.
Krzysiu buziaczki Skarbie dla Ciebie:-*
Emi - Gratki i całusy dla super dzieczynki
Czy Salsik się jeszcze odzywa?
Byłam dziś z młodym u pediatry już mu lepiej ma jeszcze jeden tydzień zostać domu i brać leki...

Ale ten czas leci - dziś w nocy Sarunia także będzie miała już pełne dwa latka:-)

 

[żabcia_tbg]

Mła gratuluję sukcesu pożegnania butli w nocy.

Kuponisia ja nie próbowałam dawać kaszki z tego kubeczka, ale myślę jakby nie wsadził tej białej zatyczki w środku żeby nie kapało to by kaszka poszła. U nas nadal kaszka z butli.

Pyszczku sto latek dla Krzysia !!!

No w końcu mogłam dzisiaj iść na długie spokojne zakupy bez płaczu, uciekania i rzucania Maciusia na ziemię bo siedział w wózku w końcu doczekałam się wózka podwójnego i nie jestem uziemiona :-) Spędziłam ponad 4 h na zakupach i kupiłam sobie tylko .... majtki a resztę pierdołki i dzieciom.

 

[kota-behemota]

Hej, hej!

ja tak na szybko.
Kupinosia, ja tez latam ze szmata, ale jest coraz lepiej byly juz 2 dni calkowicie bezpampkowe, ale Kubin nadal siura po nogach, mam nadzieje, ze do konca roku sie uda zapomniec o pieluchach w ciagu dnia.

A z tego niekapka TT spokojnie mozna pic kaszke, Kuba daje rade

 

[Net-ka]

100 lat Sarunia!!

 

[Milva]

Najlepszego dla Krzysia i Sary!!!

Jej , ale ten czas leci, już 2 latka mają nasze szkraby kochane

aaaa z niczym się nie wyrabiam uciekam zatem, wpadnę wieczorem

 

[malenstwo550]

dla kochanej Sary wszystkiego najlepszego moc buziaków:***
Zobacz załącznik 595831

 

[ewka007]

Buziaczki dla Krzysia i Sary!!!
Młoda kolejną noc przespała z Kamisią. Byłam w nocy tylko raz wiec dzisiaj nawet się wyspałam. Ona nawet lepiej śpi tam niż w swoim łóżeczku albo ja też nie każde jej stękanie słyszę. Ninie elektroniczną mam podłączoną i biegnę do pokoju jak już wyrażnie płacze albo dłużej stęka.
Opiekunka jest chora więc Zulka zostaje z moją mamcią. Dają radę obie

 

[Net-ka]

Ewka niedługo i ja będę Ninkę kłaść już do JEJ dużego łóżka, do 2 pokoju. Nie wiem jak to wyjdzie i czekam na odpowiednią chwilę. Fajnie, że masz Kamisię i Zulka nie jest sama w pokoiku. To duży plus.
Siedzę w pracy, zjadłam już 2 bułki, chyba czas na kawę.

 

[agapa]

Dużo zdrowia i uśmiechu dla Krzysia i Sary.

Ja siedzę i ryczę. Mikołaj jest chyba najbardziej niegrzecznym dzieckiem z grudniaków. Nawet na chwilę nie mogę usiąść albo się zająć czymś innym niż nim. Chodzi po szafkach, trzaska kuchenką mikrofalową, otwiera zamrażarkę, otwiera piekarnik w którym piecze się mięso na obiad, otworzył sobie drzwi na dwór i chciał wyjść (a jest bez skarpetek), wchodzi do kotłowni i otwiera dolne drzwiczki w piecu, wszystkie stołki w kuchni powywracał, właśnie rozwalił suszarkę do włosów. Ja już naprawdę nie mam siły a póki co jest sam. Nie wspomnę o tym że tylko patrzy co tu zbroić czyli czym rzucić ,

 

[Net-ka]

Agapa a drzwi od domu nie mogą być zamknięte na klucz, łucznik czy coś?No i drzwi do kotłowni czymś też by się przydało zabezpieczyć. Kurcze mały kaskader z Mikusia, nie myślałam, że aż taki ancymonek.