reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2011

Hej kochane :)

Aluś spi, ja popijam winko, zjadłam "frytki" z kalarepki i niebawem tez ide spac. Rano do pracy się wybieram.

Mła "cielwone dupsko" mikolaja poprawiło mi humor wieczorkiem :-):-D

Aga Olenka tez dobra :D Co to za zupę ugotowałaś, co? ;P

Agapa jeśli szukasz kutrki w rozmiarze XXL polecam ci wybrac sie do camaieu. Mają duze rozmiary, i bardzo fajne gatunkowo ubrania. Mimo ze sklep do tanich nie nalezy to często w różnych promocjach mozna kupić ubrania za nienajgorszą cenę.
I zgadzam sie z Młą, ubrania niemal w kazdym sklepie pochodzą z chin, no a kto widział grubego chińczyka???? U nich Xl to często jak u nas M! Nie przejmuj się kochana.

Inka u nas tez króluje jezyk chinski :D Asko ostatnio miała zaszczyt wysłuchać przemowy Alanka w jezyku chinsko-japonsko-koreanskim :-)
własnie, musze sie wybrac do rossmana, bo mój tusz do rzęs przypomina juz samą szczoteczkę :/

Kupinosia tak spojżałam dziś w google mapę to wyszło mi ze do Asko mam jakieś 23 km. Cieszę się ze Mollunia została niemal w rodzinie, bo zawsze o niej jakieś wieści będę miała... A tak na marginesie, rozstania są okropne!
Chociaz Fifi i Bella ( sunia która została u nas) jakby oswoiły się juz z tym ze są tylko dwie. Wszędzie chodzą razem i spią wtulone jedna w drugą, córunia w mamusię dokładnie :)

Moja siostra kupiła dziś Alankowi prezenty na urodziny i mikołaja- Garaż dla samochodów i jakieś klocki. Ja sama pomysłów nie mam póki co, moze kupię jakieś ubrania w wiekszym juz rozmiarze. Bo na obecny rozmiar mamy az za nadto...
O i tort zamówiłam dziś na urodzinki. bedzie w kształcie Mikiego o smaku śmietankowym z brzoskwiniami. Niech sie cieszy... Na roczek moj M sie postarał i sam zrobił. Wizualnie był ładny (choc nie Miki) to smakowo ... Hmmm.. zjadło sie :-)

Wogóle to mam do was pytanie... Alan od kilku dni łapie mnie za szyje, policzek i sciska z całej siły... Zadne tłumaczenia ze nie wolno, ze mamusie boli, nie pomagają... Jeszcze sie cieszy, łobuz jeden... nie wiem co robić i jak go tego oduczyć... macie tez taki problem?
 
reklama
Dzień dobry
DZis wracamy do siebie! Na szczęście!
Młody zasnął wczoraj o 23:45, wstał 8:10 :-(
Na szczęście teraz zasnął wiec mogę odpocząć.
Dostałam dzis @ po 39dniach... Do wczoraj miałam jeszcze nadzieje, że dołączę do dziewczyn. Jednak test sprowadził mnie na ziemie, skutecznie :-( Nie mam już siły. Nawet do gina nie chce mi sie iść.
Wszystko to chore.
Wciąż odkladam sprzedaż rzeczy po Młodym, bo może jednak...a tu d*** wielka! Trzeba sie z tym pogodzić.
 
Hej

Po pracy, spacerku, zakupkach. Pieski wyprowadzone wiec mam chwilkę dla was:)
Tylko cicho tu bardzo... No ale weekend, wiec co sie dziwić.

Inka kochana pojawi się druga kreseczka, pojawi... Tylko niestety trzeba trochę poczekać. I nie poddawać sie, bo to najgorsze co mozna zrobić.

Maleństwo no to udanych urodzin!

Jutro wybieram sie na targi fryzjerskie do expo silesii. Wszystko ładnie pięknie, tylko mnie coś gardło zaczyna bolec, pewno jutro ból osiągnie apogeum, wiec suuuper :wściekła/y:

Wogóle to własnie odczułam ze zblizają sie swięta... przed chwilą reklamowali "Kevina samego w domu" :rofl2:
Chyba przypomnę sobie dziecinstwo i o 20 zasiądę przed telewizorem ;P
 
Sosnowiczanka, moja jedyna metoda na agresywne zachowania to tłumaczenie "nie pchaj mamusi, mamusia Ciebie nie ciągnie". Na szczęście Ema raczej nie miewa takich jazd, więc nie mam wielu dowodów na to, że metoda działa ;)

Inka, a może dobrze by było jednak pójść do gina. Może nie jajeczkujesz i wystarczyłby jakiś "doping"? Masz czas, ale widzę, że Cię to martwi, więc może jednak warto podziałać choć troszkę?

U nas piękna noc. Ema sama mówi, że nie piła mleczka bo jest dużą dziewczynką :)



Mam do Was "dziwne" pytanie. Jestem zapachowcem, odczuwam zapachy bardziej niż odczuwa się je przeciętnie - zarówno te miłe, jak i te mniej miło. Ostatnio stwierdzam, że pieluszki zaczęły śmierdzieć. Chodzi mi o siku. Tak jakby skład moczu zmieniał się i bardziej przypominał dorosłego, niż niemowlaka (choć nie ma zmian w diecie poza odcięciem dopływu mleka w nocy). Próbujemy sadzać na nocnik, ale daleko nam do jakiegokolwiek postępu. Czy Wy również macie takie wrażenie? Jak tak dalej będzie, będę zmuszona podjąć drastyczne kroki w kierunku odpieluchowania, bo ten zapach mnie zabija. Nie mogę się pogodzić, że moje dziecko chodzi z tym przytulonym do skóry :(
 
Dzień dobry
My od wczoraj u siebie. Młody usnął o normalnej porze, wstał o 8, wypił mleko i dospał do 9 wiec i ja wyspana.

Miałam iść biegać ale M śpi a pogoda tez nie nastraja. Póki co oglądamy tv.
 
Witam po dłuższej nieobecności :-)

Melduję że żyję, jakoś czasu brakuję żeby coś nasmarować wchodzę na fb tzn często włączę i tak zostaje włączony a ja inne zajęcia.
Chłopaki rosną Maciuś ma nieraz lekkie akcje ale tak to pomocny synuś mamusi :-)
Byliśmy na bilansie 2 latka ale Maciejek nie dał się ani zważyć ani zmierzyć był płacz krzyk i tyle, z wywiadu jaki przeprowadzili powiedzieli że Maciuś jest normalnie rozwijającym się dwulatkiem i nie mamy czym się martwić jeżeli nie zechce obiadu czy innego posiłku zabrać talerz i się nie martwić bo to taki etap :-)

Kacperek wczoraj skończył 2 miesiące jak ten czas leci :-) Bardzo dużo się śmieje śmieszek nr 2 rośnie :-) Mały zapatrzony strasznie w Maciusia ogląda się za nim a Maciuś się przed nim wygłupia :-)

Przepraszam że tak tylko o sobie ale muszę kończyć bo moje dziecię pluję jabłkiem :/
 
Inka super, że możecie być już w domku.Co do 2 kreseczek to Mła ma rację,może idź do gina,powiedz co i jak. Z drugiej strony jak się bardzo chce to czasem nicnie wychodzi... W każdym razie ja czekam napodświetlony wątek na sygnale i Twój teścik w roli głównej! Żabcia to masz pełne ręce roboty ;) PozdrawiamMła ja też zauważyłm różnicę w siuśkach Mikiego, tzn, w zapachu i muszę się ostro wziąć za odpieluchowanie, bo już ogólnie mnie męczy to zmienianie pieluch. TYlko, że teoria i praktyka często nie idą w parze.....My jesteśmy od wczoraj u moich rodziców. Mikołaj śpi, a ja mogłam wreszcie spokojnie wziąć laptopa. Mój Synek to taki żywioł, że nie można nad nim zapanować.Non stop widzę, że mnie testuje. Widzę, że cierpliwość i konsekwencja nie działa na moje dziecko, robi co chce:( Jeszcze nie mówi i to dodatkowo utrudnia kontakt:( No,ale pewnie nie jedna mam taki problem...Bilans mamy 2 stycznia.Cicho się tu robi....piszcie!!Miłego popołudnia:)
 
Hejka. Jestem umordowana na maxa. Maraton zumby za mną. Było zajebiście. Dla każdego upominek (ręcznik, smycz i długopis), bardzo dużo losowań i nagród (ja nie miałam szczęścia). Na odchodne bransoletki świecące. Jestem zadowolona.

Mikołaj znowu zaczął nam bardziej kasłać, a wczoraj było super i myślałam że idzie ku dobremu.
 
reklama
Do góry