Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Hej kochane
Aluś spi, ja popijam winko, zjadłam "frytki" z kalarepki i niebawem tez ide spac. Rano do pracy się wybieram.
Mła "cielwone dupsko" mikolaja poprawiło mi humor wieczorkiem :-)
Aga Olenka tez dobra Co to za zupę ugotowałaś, co? ;P
Agapa jeśli szukasz kutrki w rozmiarze XXL polecam ci wybrac sie do camaieu. Mają duze rozmiary, i bardzo fajne gatunkowo ubrania. Mimo ze sklep do tanich nie nalezy to często w różnych promocjach mozna kupić ubrania za nienajgorszą cenę.
I zgadzam sie z Młą, ubrania niemal w kazdym sklepie pochodzą z chin, no a kto widział grubego chińczyka???? U nich Xl to często jak u nas M! Nie przejmuj się kochana.
Inka u nas tez króluje jezyk chinski Asko ostatnio miała zaszczyt wysłuchać przemowy Alanka w jezyku chinsko-japonsko-koreanskim :-)
własnie, musze sie wybrac do rossmana, bo mój tusz do rzęs przypomina juz samą szczoteczkę :/
Kupinosia tak spojżałam dziś w google mapę to wyszło mi ze do Asko mam jakieś 23 km. Cieszę się ze Mollunia została niemal w rodzinie, bo zawsze o niej jakieś wieści będę miała... A tak na marginesie, rozstania są okropne!
Chociaz Fifi i Bella ( sunia która została u nas) jakby oswoiły się juz z tym ze są tylko dwie. Wszędzie chodzą razem i spią wtulone jedna w drugą, córunia w mamusię dokładnie
Moja siostra kupiła dziś Alankowi prezenty na urodziny i mikołaja- Garaż dla samochodów i jakieś klocki. Ja sama pomysłów nie mam póki co, moze kupię jakieś ubrania w wiekszym juz rozmiarze. Bo na obecny rozmiar mamy az za nadto...
O i tort zamówiłam dziś na urodzinki. bedzie w kształcie Mikiego o smaku śmietankowym z brzoskwiniami. Niech sie cieszy... Na roczek moj M sie postarał i sam zrobił. Wizualnie był ładny (choc nie Miki) to smakowo ... Hmmm.. zjadło sie :-)
Wogóle to mam do was pytanie... Alan od kilku dni łapie mnie za szyje, policzek i sciska z całej siły... Zadne tłumaczenia ze nie wolno, ze mamusie boli, nie pomagają... Jeszcze sie cieszy, łobuz jeden... nie wiem co robić i jak go tego oduczyć... macie tez taki problem?
Aluś spi, ja popijam winko, zjadłam "frytki" z kalarepki i niebawem tez ide spac. Rano do pracy się wybieram.
Mła "cielwone dupsko" mikolaja poprawiło mi humor wieczorkiem :-)
Aga Olenka tez dobra Co to za zupę ugotowałaś, co? ;P
Agapa jeśli szukasz kutrki w rozmiarze XXL polecam ci wybrac sie do camaieu. Mają duze rozmiary, i bardzo fajne gatunkowo ubrania. Mimo ze sklep do tanich nie nalezy to często w różnych promocjach mozna kupić ubrania za nienajgorszą cenę.
I zgadzam sie z Młą, ubrania niemal w kazdym sklepie pochodzą z chin, no a kto widział grubego chińczyka???? U nich Xl to często jak u nas M! Nie przejmuj się kochana.
Inka u nas tez króluje jezyk chinski Asko ostatnio miała zaszczyt wysłuchać przemowy Alanka w jezyku chinsko-japonsko-koreanskim :-)
własnie, musze sie wybrac do rossmana, bo mój tusz do rzęs przypomina juz samą szczoteczkę :/
Kupinosia tak spojżałam dziś w google mapę to wyszło mi ze do Asko mam jakieś 23 km. Cieszę się ze Mollunia została niemal w rodzinie, bo zawsze o niej jakieś wieści będę miała... A tak na marginesie, rozstania są okropne!
Chociaz Fifi i Bella ( sunia która została u nas) jakby oswoiły się juz z tym ze są tylko dwie. Wszędzie chodzą razem i spią wtulone jedna w drugą, córunia w mamusię dokładnie
Moja siostra kupiła dziś Alankowi prezenty na urodziny i mikołaja- Garaż dla samochodów i jakieś klocki. Ja sama pomysłów nie mam póki co, moze kupię jakieś ubrania w wiekszym juz rozmiarze. Bo na obecny rozmiar mamy az za nadto...
O i tort zamówiłam dziś na urodzinki. bedzie w kształcie Mikiego o smaku śmietankowym z brzoskwiniami. Niech sie cieszy... Na roczek moj M sie postarał i sam zrobił. Wizualnie był ładny (choc nie Miki) to smakowo ... Hmmm.. zjadło sie :-)
Wogóle to mam do was pytanie... Alan od kilku dni łapie mnie za szyje, policzek i sciska z całej siły... Zadne tłumaczenia ze nie wolno, ze mamusie boli, nie pomagają... Jeszcze sie cieszy, łobuz jeden... nie wiem co robić i jak go tego oduczyć... macie tez taki problem?