Grudzień 2011

[Net-ka]

Sosnowiczanka udanego wyjazdu a co do facetów i nerwów...P gra na moich nerwach...gra całą orkiestrę ale cóż... trzeba żyć...
Z tymi ubrankami to hardcore, one mi się kojarzą z moją dziunią i ciężko się rozstać... ;(Chomikiem z natury jestem...

 

[Nastazja]

Cześć dziewczyny. Okropnie stałam. Adaś budził sie normalnie, ale mi było jakoś dziwnie duszno. Teraz adi wstał i lezymy wszyscy w łóżku. M. Idzie dzisiaj na 2h do pracy, pogoda narazie nie powala.. Nie wiem co będziemy robić..

 

[Kupinosia]

Agapa- Faktycznie podejrzane typy ale dobrze że tą dziewczynkę wypuścili , tylko nakrzyczeli na nią. Ciekawe o co im biega. Niech spadają i nie straszą.
Netka - Ja byłam u ginki pare dni temu na konsultacji tylko a ona mnie bach na fotel (dobrze że sie podmyłam przed wyjściem i cytologie zrobiła. Jestem na pare dni przed @..... Z tymi ciuszkami może poczekaj jeszcze trochę. Dobrze przechowane mogą poleżeć spokojnie. Ja trzymałam w walizkach i workach próżniowych 3 lata te po Oli. Teraz te maleńkości puściłam na allegro. Poszły za grosze. Na każdym prawie napis exclusive of decoration. Wiesz żal troche. Mimo że jakaś tam kwota sie uzbierała. Teraz większa motywacja żeby nie wpaść ha ha a i kuzynka worek ciuchów dostała. Chłopca ma rodzić 1 lipca !

 

[rojku]

Malenstwo, Freiya będzie na 80% druga córa więc Netka jakbyś sprzedawała, to ja chętnie bym sobie wybrała co nieco

Sosnowiczanka bawcie się dobrze.

Dorotar powodzenia z ofertami!

 

[kota-behemota]

Cześć dziewczyny!

Agapa, nieciekawa sytuacja z tym typkiem, kurcze, że też ludzie czują się na tyle bezkarni, żeby się pod szkołami kręcić i dzieci zaczepiać. Przysięgam, że bym jaja ukręciła, gdybym zobaczyła, że jakiś podejrzany typ zaczepia i próbuje zaprosić do samochodu dziecko! Macierzyństwo obudziło we mnie takie potwory, że szok, z kotą, jaką matką lepiej nie zadzierać. Mam nadzieję, że policja szybko zgarnie tego bydlaka, a że dziewczynka, którą wywiózł tylko się wystraszyła i że jej nie skrzywdził...

Rojku, super wieści z drugą dziewusią!!! gratki!! OMG, Ty już prawie w połówce ciąży!!! kiedy to zleciało?

Netka, Sosnowiczanka, ja też mam nadal mnóstwo ubranek po Kubie, część w ogóle nie noszona, nawet z metkami, a i tak już dużo rozdałam wśród znajomych, w piwnicy koło pralki stoi karton z ciuszkami po przeprania i do wystawienia na allegro lub do dalszego rozdawania, tylko jakoś nie mogę się zmobilizować, pewnie za parę miesięcy się za to zabiorę, jak już wszystko będzie się działo poza moim ciałem A moje ukochane, ulubione małe ubranka mam pochowane w specjalnym pudełeczku, na pamiątkę

Dorotar, mam nadzieję, że babka się odezwie, a zawsze możesz do niej zadzwonić i poprosić, żeby się jasno okresliła, bo chciałabyś wiedzieć na czym stoisz i czy masz naprawdę czekać, czy po prostu się rozmyśliła i jej głupio. Niestety duża część pracodawców tak zbywa ludzi :/ Mocno trzymam za Ciebie kciuki!!

Sosnowiczanka, wypocznij i baw się dobrze!

u nas dziś świetna pogoda, zaraz się zbieramy i jedziemy z młodym na wielki plac zabaw, niech się chłopak trochę wyszaleje Ja zamierzam opalić trochę nogi )

mam mocny syndrom wicia gniazda, ale brak sił i wszystko za co się biorę muszę zostawiać w połowie roboty, bo mnie zaczyna brzuch boleć. I strasznie nisko czuję już Hanię, czasem mam wrażenie, że ona już wychodzi haha, serio. Ale i tak mam nadzieję, że spokojnie urodzi się w pierwszym tygodniu lipca, niech się mała nigdzie nie spieszy, mamy czas...

miłej soboty kochane!

 

[dorotar110]

Hej kobietki, dzis w pracusi bylam do 16, ech komedia byla, nowa przyszła do pracy dziabnieta, no masakra, szefowej nie bylo więc nie widziała ale podejrzewam, ze nic by nie powiedziała bo one sie nieźle zakuplowały, całowała wszystkich, przytulała się, płakała, mówiła, ze ma żałobę po chłopaku bo się rozstała po 2 miesiącach związku-no porazka.
Poza tym ok, dzieciaki juz wykopane, mlody w wózku, młoda szaleje, jak wróciłam to takie brudasy z nich były, ale co tam pralke mamy, dziecko brudne dziecko szcześliwe.

NETKA hmm kto Ci powiedzial, ze cytologie powinno sie robic 5 dni po okresie???

SOSNOWICZANKA udanego wyjazdu.

ROJKU oooo druga cora??? Imie juz wybrane??

KOTA tak tak jeśli ona sie nie odezwie to ja sama jakoś po weekendzie zadzwonie albo podjade do niej do salonu.

Dziewczyny a gdzie reszta, gdzie sie podziewacie???

Czas sie wziaźć za siebie, kąpiel i nowy pedicur zrobic, ogarnąć się troche bo jutro randka z meżem, w pracy dziś ucennica zrobila mi farbe, wymasowala mnie.yyyy

 

[Pyszczek28]

Ewka jak było na pikniku?

Nastazja kciuki zaciśnięte

Inka w piątek już było lepiej. Byłam tydzień temu na rozmowie z psychologiem i kazała mi zrobić obrazkową książeczkę typu: Krzyś wstaje, Krzyś je śniadanko, Krzyś idzie do żłobka, Krzyś bawi się z dziećmi w żłobku, Krzyś je obiadek, Mama przychodzi po Krzysia i idą do domku. To ma mu pomóc zrozumieć w jakim punkcie dnia się znajduje i kiedy przyjdzie mama. Zrobiłam i chyba działa, Panie mu tam pokazują po kolei wszystko. Nawet zjadł ostatnio obiad (do tej pory nie chciał jeść w żłobku)

Netka sprzedaj chociaż część ciuszków, grosz wpadnie a reszta na wszelki wypadek.

Boli mnie gardło... za tydzień wesele koleżanki i nie wiadomo czy pójdziemy. Jestem wściekła!

 

[Nastazja]

Witajcie kochane..
Czekam na moich chłopaków , bo byli na placu zabaw. Adaś podobno przeszczesliwy bo miał starsza koleżankę i bardzo sie nim fajnie zajmowała. Byliśmy na zakupach, chciałam M.kupic buty i jeansy ale znowu nici z zakupów. Adaś biegał ciagle , nawet na spokojnie przymierzyć nie szło. Chyba musimy sie kiedyś wybrać bez niego albo w porze jego drzemki.
Adas jakoś nie chce dziś jeść, może jutro nadrobi. Robimy grilla, będzie jego ulubiona sałatka, pałki z kurczaka, pieczone ziemniaczki, kiełbaski.

Dorotar- zazdroszczę randki z mężem.
Pyszczek- cieszę sie ze metoda działa, może sie synus przekona do żłobka. A czemu nie wiecie czy pojdziecie na wesele..

 

[dorotar110]

Ha ha rozgryzłam mojego meża i wiem juz gdzie jutro chce mnie zabrać.
Przez kilka dni wypytywalam go z ciekawościa gdzie chce jechać w niedziele, gdzie mnie zabrac a on milczał i mówił, że dowiem się jak dojedziemy.
A dzis pierw zapytalam a potem stwierdziłam, ze w sumie mnie to nie interesuje gdzie on chce mnie zabrac, wiec sie wypicował, ze chce jechać do Białej Rawskiej, ale nie powiedział po co, no to ja cwana sprawdziłam na necie co ta ma być, i mój mąż wymyślił, że zabierze mnie na koncert zespołu Weekend.

 

[Net-ka]

Dorota fajnie WAM I czekamy na relacje z randki A o cytologi-kiedy robić-jest na ulotce, którą dostałam pocztą-jest na niej informacja kiedy i jakie badania robić ginekologiczne, jest też tam zaproszenie na bezpłatne badanie cytologiczne. Poza tym jakieś 2 tyg temu rozmawiałam z ginką i to samo mi powiedziała, że wtedy najlepiej est robić cytologię.Dorota Weekend...to się wybawicie! Jestem fanką DP!
Pyszczek ale świetny pomysł z tą książeczką-ściągniemy! No i dobra myśl...część przebiorę i zostawię, inne sprzedam, pogonię.Mam nadzieję.

Dziewczynki nie mam fotki butów-ale zrobię-takich Diora, dostałam na lato takie sandałki-platformy, żółte z takimi kamieniami w morskim odcieniu. Rozmiar 37 ale i 36 może być, bardzo wygodne ale nie mój kolor butów. Chętne by się znalazły?Może ze 3 razy na nodze były. Sprzedam, jeśli ktoś miałby ochotkę, jak nie to wystawię na allegro.. Kosztowały ponad 300$ ale wiadomo, że co do ceny dogadać się można.Obcas wysoki ale po wykonaniu buta, jak się włoży i przejdzie...nie czuć obcasa

Spać mi się chce, dziś już po pracy i zaczynam urlop-idę do pracy dopiero w następną sobotę. Nic mi się nie chce... Czereśni mi tata narwał, mama zrobiła racuchy. Właśnie wróciłam z Niną od nich. Młoda śpi ale chyba wstanie jeszcze tak obstawiam.Z P sprawy się mają beznadziejnie, działamy sobie na nerwy i nic dobrego z tego ostatnio nie ma tylko same przykrości...stresy... Koszmar... ;(Gdzie się podziały tamte prywatki????Czy to już z górki i czas na beznadzieję życiową...Boże chociaż dziecko mi się udało...