reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Cześć laseczki.
Dziewczyny ja się tak wystraszyłam tego zboczenca że szok. Normalnie będę po dzieci do szkoły chodzić albo organizować im powrót. lepiej na zimne dmuchać, bo nie daj Panie Boże.... Oczywiście moja siostra mnie wczoraj wyśmiała, bo pytałam o której odbiera dzieci ponieważ chciałam żeby i Natalkę odebrała i mówię jej że się trochę wystrachałam, a ona do mnie że "ja się wystraszyłam?". Dla niej to było dziwne. Podejrzewam że dlatego że ja swoje dzieci od zerówki uczyłam przechodzenia przez naszą ulicę (mieszkamy przy b. ruchliwej ulicy, krajowej50), a same przechodzą już od 2-3 lat.

Dziś piękna pogoda, Miki już po 40 min. drzemce
 
reklama
Agapa masakra jakas... Nie dziwie ci sie ze boisz sie o swoje dzieci, tez bym sie bała... Oby tego czlowieka szybko udało sie zlapac i najlepiej wsadzic za kratki..

Dorotar szkoda ze nie masz ruchu w pracy..

Ja gotuje obiadek, zaraz zmykam do pracy a jutro z rana jesli tylko pogoda sie nie zmieni jedziemy w góry ;))
 
SOSNOWICZANKA a daj spokoj na 7 godz w pracy trafila sie kobitka do strzyżenia na 25min przed oim wyjsciem.
Teraz w domku na 20 jade na rozmowe i chyba musze kupic jakis odkurzacz bo mimo sprzątania mrowki nas nawiedzaja a tak to je w odkurzacz wciaga, kurcze płakac i sie chce przez te glupie mrowki w domu ciągle
 
Witajcie kochane. Od rana z Adasiem, dopiero teraz M. wrócił z pracy i zabrał go na plac zabaw. Dziś Adaś pomagał mi myć auto - był bardzo zadowolony i mokry. Jak brałam go do domu to nawet nie płakał i usnął po 3 minutach oglądania bajki. Ja też się godzinkę zdrzemnęłam żeby zregenerować siły. Proszę dziewczyny trzymajcie kciuki żeby udało się sprzedać auto. Narazie 3 osoby chcą przyjechać oglądać, oby się udało.

Zaraz muszę jechać po pieczywo na kolację i pare innych drobiazgów, po drodze zabiorę moich łobuzów z placu zabaw i pojedziemy razem.
 
NASTAZJA to Adas mial radoche.

Byłam w miescie, ta kobitka odwołala mi spotkanie, wiec pojechalam sie przejechać po mieście czy jakieś ogłoszenia na salonach nie wiszą, ale nic konkretnego nie widziałam, jestem zalamana. Odkurzacza też nie kupiłam.
Wróciłam to mama mi oznajmiła, ze Amelka zasneła o 18.15, mam nadzieje, ze bedzie spać do jutra, a Kacperek buszuje.
 
Dobry wieczór
Agapa uważam że słusznie sie obawiasz i wg mnie jeśli chodzi o dzieci to trzeba być ostrożnym nawet do przesady.
Pyszczek jak Krzyś w żłobku?
Dorotar a czy ta kobieta przesunęła rozmowę na inny termin? Czy nici z tego?
 
INKA powiedziala, ze jak bedzie miala czas to zadzwoni i sie umowi.

Dzieciaki spia od dawna a ja mam swoj maly grzeszek od dawna, pije piwko z mama i podzeram troszke orzeszki, mam nadzieje ze to nie wplynie na oje utracone kilogramy.
Kupilam dzis druga czasc Greya, jutro zaczyna czytac. Wrzucilam fotki na grupe
 
Hej! Ależ mnie dziś Bartek wymęczył, padam ...już na nic sił nie mam. Tz nie ma cały week i ciężko tak samemu za tym łobuzem biegać . Już mi dzis nerwy puszczały momentami ehh
Jutro jadę z małym do znajomych na kinder bal - spóźniony na dzień dziecka. Mam nadzieję, że będzie fajnie...choć o odpoczynku pewnie mogę zapomnieć;-) Sorrki , że tylko o sobie, ale idę spać . Pa!
 
Hej Lalki, ja zmarnowana...dziś @ dostałam a zapisałam się do gina w tym tygodniu i znów odmówić muszę, bo cytologię powinno się robić 5 dni po okresie....wrr..Jutro ostatni dzień pracy i i wolne aż do następnej soboty. Mają być upały to się Niną nacieszę ;) i pogodą. Mynia moja ostatnio drażliwa, taka kobietka się z niej robi, puszcza oko, przewala oczami i tak łobuzersko ale z elegancją odgarnia włosy.Jest świetna.
Agapa ochrona pod szkołą jest jakaś?U nas był ochroniarz...
Nastazja 3mam kciuki!
Żabcia cieszę się, że macie mieszkanko. Maciejek się przyzwyczai -na spokojnie.
Laski nie wiem co robić, znów robiłam porządki w szafie, mam za małych rzeczy na Ninę od groma i ciut ciut.Niektóre nowe z metką, niektóre używane-wiadomo...I teraz tak-u mamy cały pokój zawalony tymi ubrankami i bucikami...nie wiem czy będziemy mieć jeszcze dzieci. Jak to posprzedaję, to nie wiem czy 2gi raz ktoś mi wyprawkę taką zajebistą zrobi... jak nie sprzedam a dzieci mieć nie będę, to będzie leżeć i się kisić...Sprzedawać?Co robić?Kasa by wpadła to bym kupiła coś Ninie itd...sama nie wiem...szkoda tych ubranek, gatunek dobry, fajne..takie z jajem te ciuszki...
Nerwowa dziś jestem przez @...i przemęczona... w 5-10-15 przecenki... masakra, mam już dosyć-body-koszulki od 9,99zł...-metkowania itd...
Buziaki-kolorowych snów!
 
reklama
Witam wieczorowa. Alan jeszcze nie spi, bawi sie klockami :/
Jesli do jutra nie spadnie deszcz to jedziemy... Chociaz przzed chwila poklóciłam sie z M i powiedzialam ze nie jedziemy ;)
Czasem mam ochote tego chłopa po prostu udusic!!!! Masakra jakas. Ma szczescie ze juz mi przeszło ;-)

Nastazja trzymam kciuki zeby udało sie szybko sprzedac autko;)

Netka ja tez mialam dylemat co robic z ciuszkami... Ostatecznie stwierdzilam ze jesli kiedys zdecyduje sie na dziecko (i Bozia mi je da) to bedzie to swiadoma decyzja, wiec chyba bedzie mnie stac skompletowac nowę wyprawkę;)
Poza tym Alan ma głównie chłopiece rzeczy z moze urodzic sie dziewczynka :)
Czesc sprzedałam, czesc rozdałam. Przynajmniej mole nie zjedzą :D

Dobra uciekam . Staram sie uspic Alanka i lulu, bo rano spakowac sie trzeba, a nawet krótki wyjazd z maluchem to i tak trzeba wszystko zabrac:)

Milego weekendu!!!
 
Do góry