reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Oj tak zazdroszczę tych udanych zakupów, ja narazie mam tylko spodnie ciążowe, ale typowo letnie, więc jeszcze na zimę będę musiała się w jakieś zaopatrzyć. Jutro mam jechać z moim M. do pracy, bo ma jakieś zebranie 2 godzinne, a mnie podrzuci do pobliskiego centrum handlowego, może w końcu jakieś bluzki dłuższe uda mi się kupić, bo wszystko mam w szafie raczej obcisłe i niesety już powoli nie da się w tym chodzić.
Ja dziś na wadze zauważyłam kg więcej, to się mój gin ucieszy :p Chociaż u niego w gabinecie jest taka super waga więc dokładnie dowiem się 27.07 :) Muszę zacząć dbać o dietę, bo nie chcę "niepotrzebnych" kilogramów.
 
reklama
Ja też się pilnuje... dowiem się 20 dokładnie ile przybrałam... mam nadzieje ,że mój gin. się nie zdenerwuje.

Zresztą też nie chce niepotrzebnych kg.
 
Na dzisiejszej wizycie dowiedzieliśmy się , że w brzuszku jest chłopczyk:)
Cały czas myslałam ,że będzie dziewczynka i muszę się teraz trochę przestawić....
Smutne tylko,że moja mama -niby w żartach- ale mówi,że chłopaka to nie chce ....mimo wszystko jakoś przykro tak....
 
ja w tej ciąży przytyłam dopiero 1,5 kg a w pierszej ciąży ponad 20 kg(ale wcześniej ważyłam 48 kg)
kota-behemota ja też nie rozumiałam czemu często siusiam,ale dziś się okazało,że córka mi już zeszła głową w dół i pewnie uciska,teraz jestem znów na luteinie żeby skurcze wyciszyć.Julcia też się pchała głową w dół wcześnie i też miałam skurcze,ale w 26 tygodniu,a teraz już w 19 obłęd.
 
Milva; gratuluję synka! najważniejsze, że jest zdrowy, a zobaczysz, że Twoja Mama jeszcze się w nim zakocha bez pamięci. Czasem nasi najbliźsi niby to w żartach jak coś chlapną to szkoda gadać, ja już kilka razy się z nimi kłóciłam o różne wg. nich bzdury, teraz już odpuszczam.

agniesiaa81r, ja ciągle jestem na Luteinie, no i właśnie podejrzewam, że klusek się ustawia głową w dół, zobaczymy za 2 tygodnie...
 
Na dzisiejszej wizycie dowiedzieliśmy się , że w brzuszku jest chłopczyk:)
Cały czas myslałam ,że będzie dziewczynka i muszę się teraz trochę przestawić....
Smutne tylko,że moja mama -niby w żartach- ale mówi,że chłopaka to nie chce ....mimo wszystko jakoś przykro tak....

oj wiem co czujesz, moi przyszli teściowie marzyli o wnuczce a jak się w piątek okazało,że jednak mam Chłopca zupełnie ucieli temat, jakby ich już moja ciąża nie interesowała. nawet nie zapytali czy zdrowy... :wściekła/y:

jednak się nie przejmuj, myślę, że to kwestia czasu i się przyzwyczaisz i rodzina także~!
 
czesć dziewczyny :-) bardzo dawno mnie tu nie pisałam, ale czasem zaglądam :-) Ja od początku ciąży przytyłam około 2kg i chyba wszystko poszło w brzuszek i piersi ;-) choć czasem wydaje mi się, że również uda mi się troszkę poszerzyły. Też tak mam, że nie jestem w stanie dużo zjeść na raz, bo czuję się, że zaraz pękne, za to w nocy wogóle się jeszcze nie budzę na siku, ale za to zauważyłam, że w dzień częściej chodzę do wc. Moją najgorszą przypadłoscią jak do tej pory to są zaparcia, stosuje już różne sposoby i jakoś ciężko to wszystko idzie...
 
Moją najgorszą przypadłoscią jak do tej pory to są zaparcia, stosuje już różne sposoby i jakoś ciężko to wszystko idzie...
Spróbuj syrop Lactulosum, mnie nawet pomaga.
Milva, gratuluję i ja Ci akurat zazdroszczę synusia ;P
Cały wieczór siedzę sama, no mam jedynie królika do towarzystwa. Ale zaraz się kładziemy do łóżka, pooglądam TV i spróbuje zasnąć. Zastanawiam się czy jutro iść na te badania, czy znowu sobie o odłożyć na środę. Znając życie, nie będzie mi się chciało wstać o 6:00.
Dobranoc Dziewczynki i bobaski :*
 
miałam dziś usg połówkowe i wiem że będzie druga córa :-D parka się nie udała,ale to nieważne :-p bo nie widać w serduszku nic niepokojącego,co nas cieszy baaardzooo.Dzieciątko sobie ładnie rośnie i waży już 364 g :sorry2: ale na echo serca płodu idę i tak dla pewności.Z miesiączki wychodzi mi,że to 19 tydzień i 6 dni,a z usg,że 20 tydzień i 5 dzień
Cieszę się ze z Kruszynką wszystko ok. to jest najważniejsze, a to że nie będzie parki no cóż. Ja mam 3 dziewczynki i kocham je nad życie. Teraz oczywiśie marzę o synku, ale z marzeniami jest różnie. Nawet troszkę się boję że nie będę umiała go odpowiednio pielęgnować:-D:-D:-D

Na dzisiejszej wizycie dowiedzieliśmy się , że w brzuszku jest chłopczyk:)
Cały czas myslałam ,że będzie dziewczynka i muszę się teraz trochę przestawić....
Smutne tylko,że moja mama -niby w żartach- ale mówi,że chłopaka to nie chce ....mimo wszystko jakoś przykro tak....

powiem krótko: to będzie twoje dziecko a nie twojej mamy

A ja dziś się czuję rewelacyjnie. Na dworze ukrop a ja w pełni sił, oby tak do końca ciąży.
 
reklama
Do góry