reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2011

ŻABCIA z zieloną cebulką to ja wsuwam orzeszki w skorupce z biedronki, pychota.

AGA dzięki ja też w tej grzywce czuję się jak mala dziewczynka, nie wiem co z nią będzie na razie mi nie leży może się przyzwyczaję.
 
reklama
właśnie położyłam Młodego i mam nadzieję, że zaśnie bo ja chcę poćwiczyć.
Dorotar, Nastazja co wy takie zachcianki ciążowe macie?? ;-)
Aga Ola dobrze prawi- do roboty się brać. chyba nie muszę Ci mówić jak to się robi!! :-)
Mła ja to się też boję, że Młody jest i będzie za gruby. myślę, że waży ok 12kg a jest dość niski. ja w domu staram się go zdrowo odżywiać i nie przekarmiać ale u rodziców M to inna bajka... robią co chcą! jedyne co to udało mi się ich oduczyć dawania Młodemu danonków i ostatnio chcieli dać mu prażynki to zabroniłam. ale paluszki czy krakersy to dają mu non stop, choć mówię i proszę, że nie powinni.
M i jego brat (pseudo Gruby) jako dzieci byli grubi- nie ma co ukrywać, przekarmieni i ja nie chcę by moje dziecko też takie było.więc muszę niestety chyba ostrzej zareagować.
 
Phelania Alan zjadł dwie duze, pokrojone na cwiartki truskawki i chetnie zjadlby jeszcze, ale sie balam i nie dalam. Smakowało mu bardzo:)

Asko ja Alankowi tez daję chlebek z serkiem almette lub taki sam kupuje w lidlu pilos chyba sie nazywa albo jakos tak, jeszcze lepiej nam od almette smakuje. Je z ziolami lub szczypiorkiem. A wczoraj pierwszy raz dalam mu ciemny chleb ze slonecznikiem, z lidla. Wcinał az sie mu uszy trzesły:)

Alus wlasnie przyniosl mi wode w swoim niekapku, wsadzil do buzi i każe mi pic :eek:

Nastazja te truskawki to my z Phelanią wysłałyśmy ci wirtualnie ;-)

Asko Alan nie mial zadnej reakcji po szczepieniu, ale pediatra uprzedzal ze mogą sie objawy pojawic.

Kota mowilam ze bedzie dobrze??? A na serio, super ze jest ok.

Dorotar nie przesadzaj z tą grzywką, calkiem dobrze jest, musisz sie przywzyczaic troszkę. Mogłaś troszkę podjasnic wloski przed farbowaniem, bylby intensywniejszy kolorem. Fajny jest rudy z Matrixa z gamy SoRed

Aga no to chyba czas zacząć sie starac o rodzenstwo dla Oli ;)

Nastazja na twoj wózeczek z niecierpliwoscią czekam i ja:) Alan wazy ponad 12 kg i pediatra mowi ze wyglada jakby mial 2 lata, a na pocieszenie (moje) mowi ze teraz dzieci czesto tak szybko rosną i nie ma co sie dziwic bo i my z M do drobnych nie nalezymy.

Alan zjadl na kolacje 2 kluski na parze i zadowolony bawi sie, na spiącego wogole nie wyglada. Jak skonczylam prace bylismy w realu i po drodze zajechalismy do sklepu z wózkami. Spodobal mi sie ten cybex, ma całą rączkę, a sklada sie do parasolki CYBEX CALLISTO PURE BLACK + GRATIS + 36 MIES GW! (3004809182) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. no wózeczek swietny, i bardzo dobre wrazenie zrobil na mnie inglesina trip. Phelania ty masz ten wlasnie model??? Budka jest tak swietnie opuszczana na dół ze swietnie chroni przed sloncem, wydaje mi sie ze nie potrzeba juz do niego parasolki uzywac. No w necie nawet tak swietnie nie wygladal, nie wiem czy sie na niego nie zdecyduję. Oglądałam jeszcze X landera X Go, tez mi sie podobał, tylko oparcie na pasku jakos do mnie nie przemawia, ale dosc wygodny, bo szeroki. No zobaczymy, gdzies w marcu-kwietniu chcialabym kupic. A Quinnego nie mieli, wiec nadal nie widzialam.
 
Ostatnia edycja:
Żabcia a ja dostałam wczoraj ;D
Mła no wiesz... już nie pitol z tą nadwagą. Dobrze, że dziecko je! Przecież nie jest upasiona! Często mówiłaś, że Emilka nie chce za bardzo nowych smaków poznawać więc dobrze, że wogle je i nawet jeśli są to 2 obiady. Moja mama mówi mi, że woli dać dwa razy zupę warzywną niż 2 razy kaszę. I ja przyznaję jej rację!
Aga nie no Ola to jest po prostu mądra dziewczynka ;) Rezolutna!Brawo!Moja Ninka też z każdym dniem co raz bardziej kumata, nie łączy jeszcze słów tak jak Ola ale już coś tam walczy ahah

Nie wiem Dziewczyny jak było z Marii do końca, szanuję ją za jej wybory. Jest bardzo silną kobietą dla mnie.

Inka kurde czasami takie mogą być geny, a z 2 strony to może z tego wyrośnie. Też nie jest jakoś super tłusty. Nie przesadzajmy. Mego P ciotka ma 2ch chłopaków. Jakbym Wam fotki pokazała, byście padły. Fałda na fałdzie!!!!!!!Nawet na paluszkach... ale już po starszym widać, że z czasem jak rośnie...to się staje chudszy. Wyrasta z takiego MISIA...
 
dziewczyny jak ja się cieszę, że nie dałam Młodemu tych truskawek. właśnie skończyłam ćwiczyć i chciałam zrobić sobie sałatkę, otwieram truskawki a tam wszystkie spleśniałe. ciekawe jaką chemią były pryskane??

chyba jednak trzeba poczekać do lata.

uciekam się kąpać i może coś poczytać.
dobranoc
 
Inka, rozumiem Twoje obawy. Miśka jest wysoka, ale nie chciałabym, żeby wystawała o głowę ponad dzieci w przedszkolu. Ja tak miałam.... Co do danonków, ja niestety traktuję je jako danie, bo to jedna z niewielu rzeczy, które mała je. Parówki nie, kaszki nie, pieczywo nie. Wszystko nie (dobrze pamiętasz, Net-ka) :( Może ona tym nocnym mlekiem nadgania? Ostatnio każdej nocy budzi się z płaczem, staje w łóżeczku i przerzuca swój kocyk przez poręcz na znak, że trzeba ją zabrać. Śpi z nami pół nocy - jestem skopana, połamana i mam na czole siniaka. Taki słodki ten mój okruszek ;)

Nastazja, Wy z Inką macie o tyle dobrze, że u chłopaka kilogramy to "masa", a u dziewczynki "tłuszcz" ;)

Ogólnie jak czytam, co jedzą inne grudniaczki to mi szczęka opada. Za każdym razem :(

Aga, cieszę się, że Olcia Ci odpuściła i zamieniła się w słodziaka :)
 
dziewczyny chciałam wam podziękować za te kilkanaście miesięcy które tu spędziłam. Jakiś czas temu podjęłam decyzję o rezygnacji z forum, ale chyba ostatecznie musiałam do tego dojrzeć.
Nie chciałam odchodzić po cichu nie żegnając się.
życzę Wam i maluchom dużo zdrowia i pomyślności.

Mła mam gorącą prośbę, sprawdzałam i ja sama nie mogę, a chciałabym usunąć mój album z grupy zamkniętej. Będę bardzo wdzięczna.
 
asko-szkoda ze Cie juz nie bedzie;((((ale to twoja decyzja...
Sosnowiczanka- tak mamy Inglesine Trip z pałąkiem:) koloru beżowego ten daszek jest zajefajny:) nie musisz miec parasolki:)ja przymierzalam Alanka do cybexa ale mi siedzenie nie pasowalo....topił sie w nim:/ jakos malo miejsca..krótki podnóżek,nie rozklada sie na plasko jak Inglesina...

Ja ide zaraz spac bo padam...
 
Asko skąd twoja decyzja ?

Phelania wlasnie zastanawialam sie czy dobrze pamietam ze to model trip. Bo Mial pałąk, zaj***isty daszek, i rozkladal sie do lezenia. A w necie czytalam ze trip sie nie rozklada i nie ma pałąka.. :eek: Ale tak, to trip, choc jeszcze chyba model zipp czy tak jakos byl. Tez fajny, ale trip bardzisj mi sie podobał. A kupowalas w sklepie czy necie? I ile zaplacilas za niego?

Alan wykąpany, Próbowalam go uspic- bezskutecznie ;( Ogląda Mikiego i nie obchodzi go ze ja chce isc spac :(
 
reklama
Aśko no co Ty???Żartujesz?Klapsa?Może coś słodkiego...i zmienisz zdanie?Weź!Normalnie kopara mi opadła!Czemu tak?A nie możesz chociaż na 1/4 etatu tu być?Rozumiem -dzieci, mąż, obowiązki... ale nikt nie lubi być osierocony...Nawet ja! ;(A teraz będę się tak czuć... Padłam.. ;(i jeszcze zdjęcia chcesz skasować... Zatrzeć ślady ;(
Mła no wiesz ;))Ty tak ładnie umiesz wszystko opisać...zawsze mi się micha śmieje jak czytam Twe posty...
Inka ja też z truskawkami nie zaszalałam... Poczekam na te z ogródka mojej mamy-najsmaczniejsze... No i na te z firmy gdzie pracuje moja ciotka...Niech zrobią atesty a potem ja kupię parę skrzynek ;))
 
Do góry