reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Wróciłam od siostry, ale wzięłam tylko parę rzeczy.. Ona ma córke, a ja się tak nastawiłam na chłopca że różowych ubranek nie brałam.. Wiem wiem, głupol ze mnie :tak: No i fakt że siostrzenica ma lat 7 też świadczy o tym że ubranka są sprzed epoki. Ale mam śliczny biały kombinezon na zimę.. świetnie urzymany bo na takiego małego bobaska. Moja siostrzenica jest ze stycznia, wiec musiała mieć takie ciepłe ubranko. Teraz w domu jak wariatka przytulałam ten kombinezonik. Tak bym chciala już tulić swojego dzieciaczka.
Już nie mogę się doczekać wizyty.. Jeszcze tylko jutro i w środę idziemy :)
Co do brzucha, też swego czasu miałam kłucia, bardziej po lewej stronie, ale przeszły. Jedynie dalej dokucza mi parcie na pęcherz, biegam siusiu co chwilę, a w nocy to ze 2 razy conajmniej.

Śpijcie słodko..
:wink:
 
reklama
Witam!!!
Ja juz jestem w domku:):)
Moja bratanica pojechala na wakacje i pozyczylam od niej laptopa dopoki moj M nie wroci...

A my dzis obchodzimy z Lukim 2 rocznice slubu:):) dopiero...ale jestesmy ze soba 10 lat:)

A u nas tak wrocilismy od tesciowej bo dzis minął tydzien i kurde troche duzo jak z Tesciowa...ogolnie jest spoko,tylko co chwile słodzic chce herbate Patrykowi a ja go nauchylam gorzka:)
heheheh smieszne nie:):)

Mnie tez wieczorem pobolew brzuch:( ale to troszke przez to ze podnosz mlodego i trzymam na rekach;/

Bede juz Was czytac co wieczor:)


WITAM NOWE MAMY!!!!
 
witam wszystkie mamusie po dłuższej przerwie :)

u Nas wszystko dobrze, tylko te potworne migreny nie dają mi żyć. ale jestem dzielna i nie biorę żadnych tabletek no ale za to całe dnie leżę w łóżku, najlepiej w ciemnościach.
jutro czekają mnie kolejne badania (i właśnie sobie uświadomiłam,że nie kupiłam pojemniczka w aptece ;/) a wizyta za tydzień w środę, mam nadzieję,że Pan Doktor zniesie mi już ten nakaz leżenia, bo szczerze to dość mam tego... pogoda się piękna zapowiada i chciałoby się trochę na słoneczko wyjść..

spokojnej nocy!
 
Nadrabiałam zaległości i czytałam Was chyba z 2 godziny:)!teraz mam nadzieję będę na bierząco. idę spać i buziaki dla Was wszystkich!dobranoc.
 
dziendoberek!
Ja walczyłam rano z mdłościami- myślałam że już mi przeszło bezpowrotnie, a tu niespodzianka. Teraz już ok.
Piękna pogoda za oknem a ja musze w pracy siedzieć-buuu.
Ale za to rano zrobiłam zakupy i kupiłam już obiad:-pDzisiaj idę na łatwizne i będą pierogi z mięsem, tylko zrobie zupke - mam w domku jeszcze botwinki to zrobie botwinkową i tyle.
 
Buziaki! :-)

:szok:;-) Obudził mnie deszcz za oknem, o piątej rano! :szok:

Wczoraj przyszedł do mnie test na płeć dzidziusia ;-) Kupiłam go w sumie dla zabawy - wiadomo, że usg jest bardziej miarodajne, a pewność ma się dopiero po porodzie :tak: Ale co mi szkodzi ;-) Wykonuje się go tak samo, jak test ciążowy, rano przy pierwszej wizycie w toalecie. Paseczek w zależności od kombinacji hormonów w moczu zabarwia się na pomarańczowo lub zielono - każdy kolor to inna płeć ;-)

Test pokazał nam chłopczyka :-) :laugh2: Hihi... Okaże się już za... miesiąc, na usg ;-)
 
Cześć mamusie..witam także nowe grudnióweczki:-)
U nas już też po długim weekendzie..wczoraj jeszcze spędziłyśmy dzień u moich rodziców i już koniec laby..
Byliśmy teraz na cztery dni w Grywałdzie -w Pieninach, ze znajomymi..Marysia się wyszalała, miała do tego dwie "opiekunki", moja przyjaciółka ma dwie córy:8 i 12-letnie..Ja odpoczęłam, poklachałam za wszystkie czasy, a Sebie udało się z mężem mojej przyjaciółki zdobyć Trzy Korony..(ja za bardzo nie lubię po górach łazić)..;-)
Sergi, nawet nie wiedziałam, że są takie testy, co określają płeć:szok:..nieźle, ciekawe, czy się pokryje z tym, co Ci wyjdzie na USG..
Ewka, pyszny obiadek masz zaplanowany..może też zrobię pierogi..mniam..
 
Witam Kochane

Witam nowe grudnioweczki na forum asia79 i Gosia39

Nie było mnie kilka dni ale mialam mały zjazd rodzinny:-D, najpierw rodzice przyjechali i z tej okazji zabrałam sie wczesniej za porzadki gruntowne bo tylko wczesniej powierzchownie robiłam zeby sie nie forsować i dostałam za swoje bo brzucho zaczeło mnie mocno boleć i do tego skurcze:szok: normalnie szok tak sie wystraszyłam bo tabletki rozkurczowe wzielam i nic moj M już do szpitala mnie wiózł,ale po nocy przeszło, najadłam sie strachu i juz nie bede przeszadzac ze sprzataniem:tak:

Potem wyjechalismy na dzialke do tesciow i jeszcze siostra M z dziecmi była wiec rodzina w komplecie prawie, grill był mniam najadłam sie tak że brzuch to normalnie na 6 m-c wygladal:tak:

Teraz jestem juz w domku i nadrabiam zaległosci w czytaniu

Ja też mam takie kłucia i pobolewania brzucha a przy kichaniu to lepiej nie mowić bo jak sie nie skule na czas to mi brzuch rozrywa(to naprawde jest dobry sposób z tym skuleniem sie). Jak mnie tylko pobolewa w pachwinach to sie nie przejmuje bo to macica rosnie i więzadła ciagna, ale czasem pobolewa mnie podbrzusze to wtedy od razu do łozeczka na troche i przechodzi,

Sergi to dobrze że jednak juz nie idziesz do pracy-bo to za cięzko, na pewno sobie poradzicie z M, a z tego co czytałam to pewnie ten zasiłek i te dodatki wam pomoga najwazniejsze zdrowie maluszka, ja tez widzialam te testy na plec na allegro ale chyba poczekam do usg tym bardziej ze jutro biegne zrobic tak na szybko usg zeby zobaczyc jak sie moja kluseczka miewa bo to wlasciwe połowkowe dopiero 20 lipca:szok:

Papayko-czytalam o twojej rwie kulszowej wspołczuje znam ten ból, ja mam problem z kregosłupem dosyc poważny i juz sie boje co bedzie jak brzuszek bedzie wiekszy bo juz teraz czuje bol ale jeszcze do wytrzymania

Ciesze sie dziewczyny ze wszystkie usg wychodza super i zbiorczo gratuluje:tak:.

Moj M wczoraj na obiadek zrobił placuszki z serka danio dodatkowo posypalismy malinami i z bita smietana mniam nie musze mowic ze wiekszosc ja zjadłam:-D, reszte zjadlam z nutella jak sie skonczyły malinki

ale sie rozpisałam:-D

Miłego dzionka
 
dzień Dobry

oo tez nie wiedzialam ze takie testy sa , ciekawe na ile sa wiarygodne
niezła cena na allegro kosztuja 149zł :p

ja zmykam z dziewczynkami na plac zabaw a na 12 do pracki

pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Uff, w końcu nadrobiłam.
Ja po udanym weekendzie w Zabrzu. Było cudownie ale za krótko.

cześć mamusie,
ja też jestem grudnióweczką, wpadnę tu czasem:)
buziaki

hej!!
przepraszam, ze nie odzywalam sie ale przy juz dwojce dzieciaczkow jest co robic, tym bardziej ze pogoda dopisuje i cale dnie spedzamy na podworku :)
jestem mamą Jagodki , która ma prawie 6 lat i Jaśminki 2 latka 6 lipca kończy.
ta ciąża zupełnie nie była planowana, wiec wieści o niej nie były dla mnie zbyt radosne jak przy dziewczynkach, bo miałam iść do pracy, na studia, po prostu zainwestować w siebie, ale widać, ma być inaczej teraz już jak powoli oswajamy się z mężem, to jest zupełnie inaczej, choć będzie nam ciasno i ciężko finansowo, to mamy nadzieje ze wszystko się ułoży:)

a jak minąl Wam weekend??
gdyby nie moje nastroje (nagle wpadanie w złość i płacz) to było by fajnie, pogoda dopisała, byliśmy wczoraj na płazy, o jak odpoczęłam, mąż zajął się dziewczynami a ja poleżałam na kocyku i wsłuchiwałam się w szum morza, chyba muszę częściej takie wypady robić bo tak się wyciszyłam, jedynie Jaśminka strasznie przeżywała plażowe zabawy w nocy, że całą noc spała ze mną, bo jak nie to był płacz.

miłego dzionka :)

cześć mamusie,
oj ja to weteranka jestem to moja trzecia ciąża:) a mam 39 lat:) ale żeby nie było 3 lata robiliśmy i radość ogromna!!
mam jeszcze dwie córki 10 i 16 lat cudowne obie , kota też babeczkę no i męża:)
bardzo się martwię ale to pewnie jak my wszystkie tutaj tylko jak byłam młodsza to mniej świadoma i zmartwienia chyba też mniejsze chociaż to dawno było to może nie pamiętam tak dobrze.....generalnie "siedzę" na 40-stkach ale tam jest nas niestety nie za dużo:)
na zwolnieniu praktycznie od 10 tygodnia, czuję się dobrze, wyniki na razie ok ale jeszcze dużo badań przede mną:)
fajnie ze tak można sobie pozaglądać tu i ówdzie bo mi raźniej od razu a jeszcze trochę do grudnia czasu zostało ale w towarzystwie czas szybko płynie...
miłego dnia wam życzę mamusie:)

Witam nowe grudniowe mamusie. Gosia ja czekam na 4 dzidzię:-)

U mnie wszystko ok. podróż szybko minęła bo wyjeżdżaliśmy o 4 w nocy. Ja wizytę planuję pod koniec lipca, ale zobaczymy dokładnie kiedy. W niedzielę czeka mnie potrójna imprezka, a tak mi się nic nie chce. Muszę się zwinąć i iść do sklepu. Jestem dziś haotyczna, ale przez ten wyjazd tak się rozregulowałam,
Mam nadzieję że pamiętacie o głosowaniu. Nivea
 
Do góry