reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

reklama
Dziendoberek!:-)
Kasiaczek i asia - witajcie!;-)
U mnie dzis bardzo slabo dopadla mnie wczoraj wieczorkiem rwa kulszowa, rwie w lewym posladku.... slabo z chodzeniem, lezenie tez nie bardzo pomaga.... a lekarstw przeciwbolowych raczej nie mozna.... chyba zadzwonie do gina, bo juz sama nie wiem co robic.... A bylo tak fajnie.... i dzis jest 13 tydz 1 dz.
Milego dnia i dlugiego weekendu!
Tutaj dzis dzien jak codzien, nie ma Bozego Ciala....:-(
 
Witam witam :-)
U mnie dzisiaj też mało świątecznie ;-) W UK to "dzień jak co dzień"... ;-)

Jutro ważny dzień :tak: Kolejna wizyta u położnej z samiutkiego ranka, z kolei w południe - wizyta w Biurze Porad Obywatelskich, gdzie dowiem się, czy i jak mogę ścignąć swojego byłego pracodawcę o bezprawne zwolnienie w ciąży... Malutki stresik mi się załącza :zawstydzona/y: Muszę chyba usiąść z zeszytem i zapisać wszystko, o co chcę popytać na obu wizytach i o czym opowiedzieć, bo mentlik w głowie mam niekiepski a nie chcę niczego pominąć ;-)

Papayka
biedactwo... :-( Nawet nie wiem, co Ci poradzić, nigdy nie miałam takich problemów jak rwa... Ale mam nadzieję, że nie pozwoli ci "to" cierpieć. Gratuluję wejścia w II trymestr! :laugh2:

Niunia co u Ciebie? :-)

Kurczę, jak ja zazdroszczę świadomości płci Dzidziusia... Ale jeszcze miesiąc... Dam radę, dam radę, dam radę... (muszę to sobie jak mantrę powtarzać, może szybciej minie ;-) ). Wczoraj koleżanka z byłej pracy (z tej, z której mnie zwolniono) urodziła śliczną córeczkę :-) :laugh2: Malutka dostała na imię... po mnie!:szok: Jestem w kompletnym szoku i dla mnie to zaszczyt... :zawstydzona/y: Aż mi się tak cieplutko na serduszku zrobiło, kiedy się wczoraj o tym dowiedziałam... :zawstydzona/y:
 
Sergeevna, wow! widocznie wywarlas duze wrazenie na kolezance i imie tez musialo sie podobac... gratulacje!:-)
Ja tez nie znam plci... w poprzedniej ciazy juz w 12 tyg wiedzialam... i niestety nie pomoglo....:-( Teraz nie spieszy mi sie. Bede sie tak samo cieszyc i z dziewczynki i z chlopca.... Wazne, zeby z dzieckiem bylo wszytsko w porzadku....:tak:
 
Papayka nie wiem, czemu Malutka ma imię po mnie, ale już się nie mogę doczekać kiedy Ją zobaczę :tak: Dostałam zaproszenie na odwiedziny jeszcze przed narodzinami, ale "bezterminowe", więc jeśli tylko nie zaproszą mnie wcześniej, to myślę, że po lipcowym usg się spróbuję "wprosić" do koleżanki w odwiedziny :tak: :laugh2: ;-) A co do Szkraba to też dla mnie najważniejsze jest żeby było zdrowe :tak: Ale nie zmniejsza to mojej zwykłej, ludzkiej ciekawości co do płci... Strasznie to fajne, że nie możemy same sobie wybrać czy ma "być" synek czy córeczka, że to los nam szykuje niespodziankę :tak: Życie by było nudne jakby można tak było sobie wybierać ;-) :-p
 
kochana a ja na chwile obecną świetnie sie czuje
choć ostatnio mam cały czas ochotę na rosół ..mogę go jeść całymi dniami
co do maluszka tak jak pisałam nurkował sobie więc ani foci ani płci bobasa nie posiadam
ale może 21.07 będę już wiedziała choć rozważam wcześniejszą wizytę u innego gina
ale u ciebie widzę same dobre wieści :tak:
cieszę sie no i gratuluje masz małą imienniczkę :) też bym była dumna jak paw w takiej sytuacji :-)
powodzona na jutrzejszej wizycie u położnej:tak:
no i wszystkim mamusią miłego dnia ...oby pogoda dopisywała :-)
byśmy wszystkie czuły się świetnie by nikomu nic nie dolegało...
a maluszki były duże ,ruchliwe i oczywiście zdrowe :-)
 
izi85 rozrabia jak dawniej, choc zaczełam mu wprowadzac "rygor" bo już porpostu przeginał na maxa czasem. Teraz jak mu cos nei pozwalam to tupie sobie noga;p. W kazdym badz razie jest juz zdrow jak ryba, chociaz jutro musimy isc sprawdzic jeszcze gardlo czy aby na pewno wszystko zeszło. Antybiotyk skonczony, jeszcze mu tylko tak sama dla siebie postanowilam ze 2 dni smarowac kroczek i buzke dla pewnosci. Bawi się jak dawniej, apetyt ma na wszystko wiec mogę odetchnac z ulgą:).

Witam nowe mamusie!!!!
 
hehe super więc wszystko juz opanowane i wróciło do normy
ale asko_
to co sie wycierpiał
aż serce bolało jak pisałaś
na całe szczęście już zdrów jak ryba i co? pozostaje tylko się cieszyć wraz z tobą :-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Do góry