Witam sie wieczornie
Chyba dzisiaj troche posmecę Wam.
Normalnie nie poznaje własnego dziecka-z pogodnej dziewczynusi zamienila sie w potworka wrrrr:-(, nie wiem co jej jest budzi sie w nocy po kilka razy z przerazliwym placzem, wstaje wczesnie-juz ze zlym humorem, w dzien potrafi sie rozpłakać...
A zeby nie ida(tylko wtedy źle spi)-bo sprawdzalam-mamy 6 i dalej nawet dziasła nie rozpulchnione,- my zwykle spimy po 10-12 godzin i wstajemy najwczesniej o 8 a teraz nawet przed 5!!!!!!!!!!!!!!rany co sie dzieje, rano po obudzeniu-zawsze w dobrym humorku zagladala na nasze łóżko i wolala mama lub tata a teraz pobudka z rykiem normalnie wymiekam jakby ktos mi podmienil dziecko!!!!!!!!! Buuuu
Czy u Was cos podobnego jest? Czy to jakiś skok?
Chyba dzisiaj troche posmecę Wam.
Normalnie nie poznaje własnego dziecka-z pogodnej dziewczynusi zamienila sie w potworka wrrrr:-(, nie wiem co jej jest budzi sie w nocy po kilka razy z przerazliwym placzem, wstaje wczesnie-juz ze zlym humorem, w dzien potrafi sie rozpłakać...
A zeby nie ida(tylko wtedy źle spi)-bo sprawdzalam-mamy 6 i dalej nawet dziasła nie rozpulchnione,- my zwykle spimy po 10-12 godzin i wstajemy najwczesniej o 8 a teraz nawet przed 5!!!!!!!!!!!!!!rany co sie dzieje, rano po obudzeniu-zawsze w dobrym humorku zagladala na nasze łóżko i wolala mama lub tata a teraz pobudka z rykiem normalnie wymiekam jakby ktos mi podmienil dziecko!!!!!!!!! Buuuu
Czy u Was cos podobnego jest? Czy to jakiś skok?