Mła kupiliśmy mamie bransoletkę, ona lubi błyskotki. Patryk chciał kolejne korale, naszyjnik, ale ja postawiłam na swoim. Oczywiście Ninka u jubilera w swoim żywiole. 10 bransoletek na 1 ręce, oczy szeroko otwarte i wielkie okrzyki uwielbienia-chyba ma to po babci właśnie
) Złożyło się tak, że teściowa pilnowała nam wczoraj Młodej do dziś do 1 w nocy i daliśmy już jej prezent-JAKO 1. Wzruszyła się. W każdym razie dziś kupię winko i idziemy do niej na obiad
Mam nadzieję, że nie będzie mieć doła, podobno niestety od kilku dni ma gorsze dni, spowodowane tym, że skończyła 43 lata(dziś). Dla mnie to młoda babka, fajna laska i nikt mi nie wierzy, że to teściowa. Co do Twojej Miśki, jak czytam jak chce coś zbroić to mam ją przed oczyma, niedługo potem widzę Ninę, jak coś broi.![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Sosnowiczanka czasami sobie myślę, że zawsze jest u naszych dzieci jakiś kolejny etap... jak nie kolki, to ząbki... jak nie ząbki to problemy z jedzeniem, odstawieniem od cyca, nowym jedzeniem. Kiedy to się skończy, niech już idzie na swoje![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Mam dziwne wrażenie, że u sąsiadów czy innych dziecio -posiadaczy jakoś zawsze lżej niż u mnie.
Sosnowiczanka a jak Alanek zasypia w dzień?Jak w pracy jesteś?Ciocię masz bezbłędną, ze świecą takiej szukać. Wyprawkę ubraniową już Alankowi szykuje do szkoły ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Aga ja dziś noc miałam podobną ale u nas na zęby, bo jeszcze nie mamy żadnego... Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok...za dnia też piszcząca bywa...Kładzie się spać przed 24 a kiedyś spała od 18!!!!Poczekaj trochę, może to chwilowe, dzieci też mają prawo do gorszych dni.
Agapa może to przesilenie jesienne, temu wszystko idzie jak krew z nosa-chodzi mi o samopoczucie mimo spełnionych obowiązków.
Tofika to u nas jest inaczej. Kiedyś ciotka P mówi do mnie w tajemnicy, że teściowa-moja-powiedziała na jakimś rodzinnym spotkaniu, że P się jeszcze ode mnie wielu dobrych rzeczy nauczy
Podniosła moje notowania w rodzinnym rankingu!![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Milva NASTAZJA U mnie mama jest pedantką okropną, ja też byłam do narodzin Ninki, teraz robię porządki ale nie tak często jak kiedyś. Dla mojej mamy zawsze jest u mnie brudno, zawsze jak wpada to coś robi, sprząta i poprawia ale dla mnie to pasuje-ona robi to perfekcyjnie... no i często mi mówi, że ona przy 4 dzieci to miała dobrze zorganizowany czas i o 8-ja się o tej porze z łóżka gramolę- to ona miała już dzieci nakarmione, przebrane, frania wstawiona, w piecu rozpalone i pieluchy wygotowane... JAK DOBRZE, ŻE MAM PRALKĘ, PAMPERSY I BŁYSKAWICZNĄ KASZĘ, ZALEWANĄ WRZĄTKIEM!!![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Nastazja o jaaaaaaa... jak romantycznie
kwiaty to ja chyba ostatnio od małża z rok temu dostałam... taki właśnie bukiet ;[ cham!!!!!!!!!
Żabcia-spokojnego lotu!!!
Łysa fajnie Ci, że masz taką odskocznię, gdyby u mnie coś takiego było, z chęcią bym skorzystała!
Wczoraj poszliśmy do znajomych na jakieś winko w większym gronie, było fajnie, noc ciepła, wracaliśmy koło 1 do domu. W domu dziecko ogarnięte przez babcię, cud, miód i orzeszki... Kładę się obok Niuni, P postanowił spać w salonie.... 2 h się z nią męczyłam. ZĄBKI.... Makabra. W akcie desperacji obudziłam P. Dla niego mógłby wybuchnąć granat kolo ucha a on nie usłyszy stękania Młodej. 1 taka paskudna noc. Do tej pory wystarczało dać pić, pokołysać za pupę, położyć na bok i się wtulić.... P przyszedł...też rady nie dawał. Rozebraliśmy ją do bodów, P przewinął ją, dałam czopek...żel na dziąsła... obudziła się Gniduszka... Zaczęła się bawić. Nie było mowy o kołysaniu. Po prostu położyliśmy ją w środku a sami poszliśmy spać. Ona znudzona też zasnęła. Masakra. Do 4 taki bunt!!Kto to widział, a to dopiero początki ząbkowania u nas... Dramat jakiś.
Moja siora dopiero jest na początku swej kariery jako ciężarówka, ja układam scenariusze. Dziecko urodzi się w USA, ona taka trochę z dziećmi ma na bakier i nie wie co z czym... Nie ma jej tam za bardzo kto na co dzień pomóc. Mąż ma 3 biznesy i ciągle coś go goni. W każdym razie pomyślałam, żeby przyjechała po porodzie do Polski, my tu jej pomożemy przez wakacje odchować dziecko. Sęk w tym, że to długi lot... No i z noworodkiem chyba się nie lata? Co myślicie?Macie jakieś doświadczenie z tym? Nie chcę by ona została sama z tym, ja wykluczam zatrudnienie Niani, przecież babcia, ja i reszta familii lepiej ogarniemy dziecko.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Sosnowiczanka czasami sobie myślę, że zawsze jest u naszych dzieci jakiś kolejny etap... jak nie kolki, to ząbki... jak nie ząbki to problemy z jedzeniem, odstawieniem od cyca, nowym jedzeniem. Kiedy to się skończy, niech już idzie na swoje
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Aga ja dziś noc miałam podobną ale u nas na zęby, bo jeszcze nie mamy żadnego... Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok...za dnia też piszcząca bywa...Kładzie się spać przed 24 a kiedyś spała od 18!!!!Poczekaj trochę, może to chwilowe, dzieci też mają prawo do gorszych dni.
Agapa może to przesilenie jesienne, temu wszystko idzie jak krew z nosa-chodzi mi o samopoczucie mimo spełnionych obowiązków.
Tofika to u nas jest inaczej. Kiedyś ciotka P mówi do mnie w tajemnicy, że teściowa-moja-powiedziała na jakimś rodzinnym spotkaniu, że P się jeszcze ode mnie wielu dobrych rzeczy nauczy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Milva NASTAZJA U mnie mama jest pedantką okropną, ja też byłam do narodzin Ninki, teraz robię porządki ale nie tak często jak kiedyś. Dla mojej mamy zawsze jest u mnie brudno, zawsze jak wpada to coś robi, sprząta i poprawia ale dla mnie to pasuje-ona robi to perfekcyjnie... no i często mi mówi, że ona przy 4 dzieci to miała dobrze zorganizowany czas i o 8-ja się o tej porze z łóżka gramolę- to ona miała już dzieci nakarmione, przebrane, frania wstawiona, w piecu rozpalone i pieluchy wygotowane... JAK DOBRZE, ŻE MAM PRALKĘ, PAMPERSY I BŁYSKAWICZNĄ KASZĘ, ZALEWANĄ WRZĄTKIEM!!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Nastazja o jaaaaaaa... jak romantycznie
Żabcia-spokojnego lotu!!!
Łysa fajnie Ci, że masz taką odskocznię, gdyby u mnie coś takiego było, z chęcią bym skorzystała!
Wczoraj poszliśmy do znajomych na jakieś winko w większym gronie, było fajnie, noc ciepła, wracaliśmy koło 1 do domu. W domu dziecko ogarnięte przez babcię, cud, miód i orzeszki... Kładę się obok Niuni, P postanowił spać w salonie.... 2 h się z nią męczyłam. ZĄBKI.... Makabra. W akcie desperacji obudziłam P. Dla niego mógłby wybuchnąć granat kolo ucha a on nie usłyszy stękania Młodej. 1 taka paskudna noc. Do tej pory wystarczało dać pić, pokołysać za pupę, położyć na bok i się wtulić.... P przyszedł...też rady nie dawał. Rozebraliśmy ją do bodów, P przewinął ją, dałam czopek...żel na dziąsła... obudziła się Gniduszka... Zaczęła się bawić. Nie było mowy o kołysaniu. Po prostu położyliśmy ją w środku a sami poszliśmy spać. Ona znudzona też zasnęła. Masakra. Do 4 taki bunt!!Kto to widział, a to dopiero początki ząbkowania u nas... Dramat jakiś.
Moja siora dopiero jest na początku swej kariery jako ciężarówka, ja układam scenariusze. Dziecko urodzi się w USA, ona taka trochę z dziećmi ma na bakier i nie wie co z czym... Nie ma jej tam za bardzo kto na co dzień pomóc. Mąż ma 3 biznesy i ciągle coś go goni. W każdym razie pomyślałam, żeby przyjechała po porodzie do Polski, my tu jej pomożemy przez wakacje odchować dziecko. Sęk w tym, że to długi lot... No i z noworodkiem chyba się nie lata? Co myślicie?Macie jakieś doświadczenie z tym? Nie chcę by ona została sama z tym, ja wykluczam zatrudnienie Niani, przecież babcia, ja i reszta familii lepiej ogarniemy dziecko.