reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

hey dziewczyny:-)

ale macie sliczne zdjecia z Waszymi szkrabami, ja musze czekac do wtorku i juz nie moge wytrzymac:-)

ewka007 nom za mna tez ostatnio chodzi slaski obiad, ale u mnie nie mam mozliwosci isc do restauracja, bo tutaj takich potraw nie serwuja. Chyba bede musiala sie do kogos wprosic, albo sama ugotowac:-) ale jakos nie chce mi sie obiadow gotowac, za duzo zapachow.... czekam i czekam kiedy te okropne mdlosci sie wreszcie skoncza...
 
reklama
Śliczne te Wasze dzidzie!!!:-) Ach, ja już tęsknie do widoku mojej perełki..jeszcze "tylko" dwa tygodnie..;-)
Tajenka, jeszcze Cię mdłości męczą, biedna?:-(
Klariss i ode mnie spóźnione życzenia dla syneczka! :-)
Agniesia81 - trzymam mocno kciuki zaciśnięte za Juleńkę!!!
A u nas znów szaro:-(, już nie wiem, co gorsze, fest upały, czy taka szarówka za oknem..
 
Ostatnia edycja:
Czesc Dziewczyny.
Wreszcie przespalam dzis cala noc :-D Oczywiscie snilam o dziecku caaly czas, ale nie byly to juz koszmary. Jednak ten "magiczny" dwunasty tydzien jest dla mnie magiczny. "teraz bedzie juz tylko coarz gorzej" pociszaja mmnie kolezanki :eek: Ale ciesze sie, ze odzylam, w przyszlym tygodniu ide do fryzjera, bo wygladam juz jak czrownica, w weekend mam ochote pojsc na kort poodbijac troche pileczke (przytylam juz 2 kilo, troche za duzo jak na moje 1.55 m). W tym roku akurat sie ciesze z angielskiej pogody.
W pracy mam niezly luz, szefowa caly czas jest moja przyjaciolka a ja sie mocno pilnuje, zeby czegos nie dowalic ;) Ale po raz pierwszy w zyciu, chociaz baardzo ciezko mi to przyszlo, zaczelam sie obijac w pracy. Heh, na poczatku troche bylo mi glupio, ze kolegom nie pomagam tak bardzo itp. jednak po chwili zastanowienia doszlam do wniosku, ze dzidzia i ja jestesmy najwazniejsze, a mi tak naprawde nikt jakiejs specjalnej pomocy nigdy nie okazywal.. Wiec korzystam jak tylko moge z wymowki pt. ciaza, robie TYLKo co do mnie nalezy i nawet mnie to juz nie przejmuje :cool2:. Zaczelam tez odczuwac plecy przy dluzszym siedzeniu,tak jak Kota, wiec kultywuje powolne spacery. Mam szczescie za mam taka prace pol na pol fizyczno-umyslowa.
Sergie mialas calkowita racje, moj Maz wogole sobie nie zdawal sprawy co u mnie w brzuchu siedzi. Sam wczoraj powiedzial - bo ja sobie to wyobrazalem bardziej jak jakis embrion, ale skaczace male dziecko calkiem mnie zdziwilo :laugh2: To dobrze, moze wreszcie zacznie mnie traktowac jak Zone a nie dziecko ;)
I przez Wasze rozmowy o slaskim jedzeniu zachcialo mi sie zjesc pyzy.. Tak dawno nie jadlam, chyba podryluje do polskiego sklepu po pracy.
Milego Dnia Mamuski
 
kota-behemota, my mamy detektorek tętna-jednak nie używamy zbyt często. Obawiam sie szkodliwego wpływu fal na dzidzię. I tak jestem narażona na częste usg ze względu na moje dwa poprzednie poronienia. No ale od czasu do czasu fajnie jest sobie podsłuchać....
Scholastyka, zazdroszczę że możesz sobie pozwolić na uprawianie sportu, ja do tej pory nawet nie bardzo mogłam spacerować, ale najgorszy jest zakaz sexu-nie bardzo wiem co z tym fantem począć. Jedyne co ma kontakt z moją pochwą to głowica usg i palec lekarza-najgorsze jest to że zaczyna mnie to powoli kręcić:-D.....
 
ale najgorszy jest zakaz sexu-nie bardzo wiem co z tym fantem począć. Jedyne co ma kontakt z moją pochwą to głowica usg i palec lekarza-najgorsze jest to że zaczyna mnie to powoli kręcić:-D.....
Hehe, dobre..ale współczuje z tym zakazem..może coś się zmieni w późniejszym czasie?;-)

A mnie ostatnio boli kość ogonowa(???), macie tak? Szczególnie, jak dużo spaceruję..nie wiem, czy się martwić, czy tak to może być - przy Marysi nie miałam tego..
 
tofika, :-D:-D nie dziwię Ci się, że zaczyna Cię to kręcić hahaha, biedna jesteś z tym zakazem sexu.

a ja się zbieram i zbieram z pójściem na basen ale po pracy zwyczajnie nie mam już siły ani ochoty. Jednak praca umysłowa też potrafi wymęczyć człowieka, tym bardziej, że stresy nie są mi tu obce. Wczoraj poszłam spać o 21.30 i dziś rano ciężko mi było wstać z łóżka :szok:
Najlepsze jest to, że zaczynałam się martwić, że nie wstaję już w nocy na siku, powiedziałam o tym M., a on taki zdziwiony na mnie patrzy i mówi "No jak to nie wstajesz! Nie pamiętasz tego, chodzisz po 2 razy i przeze mnie się przetaczasz" hehe, widocznie to nocne wstawanie tak mi weszło w krew, że robie to z automatu na śpiąco, jak jakieś zombie :-D

No i brzuch mnie trochę pobolewa dzisiaj... eh, marudna jakaś jestem...
 
Hej Mamuśki:-)
U mnie znowu upał...
Wczoraj nie miałam pomysłu co zjeśc-ogólnie to nic bym nie jadła bo wszystko rosnie mi w ustach albo nie smakuje... Przytyłam kg i został mi tylko jeden do odzyskania bo byłam dwa na minusie... Zjadłam dwie kanapeczki z ogórkiem kiszonym na śniadanie,a po południu "oddałam" Później zjadłam przepysznego kapusniaczku ugotowanego przez moja mame i ...noc nad kibelkiem znowu "oddałam" wszystko...

Dziś na snaidanie zjadłam suchą bułkę (wychodziła mi z ust...) z herbatką. Stresem jest dla mnie juz obiad...
W pierwszej ciąży miałam ochote na każde jedzenie-co prawda wszystkiego zawsze się "pozbywalam" Przez całą ciązę przytyłam 12 kg.
Do tego boli mnie brzuch i dół pleców,szybko sie męcze i kreci mi się w głowie... Najszczescie za tydzień wizyta u Gin...
 
agapa i scholastyka - piękne zdjęcia! Gratuluje! Mam nadzieję, że ja trafię na jakiegoś fajnego szczegółowego doktora :-)
tofika - ja też mam zakaz a przez ten zakaz moje wieczorne myśli jak leże koło M są dość nieprzyzwoite :p

Ja za to dziś się strasznie nie wyspałam :( Wstałam przed 4 i usnęłam kolejny raz dopiero po 8...noi wstałam teraz o 11 tej - ale brzusio ciągnie:-( biorę tę no-spe ale na początku to i pomagało a teraz tak widać nie bardzo...
Dziewczyny a od którego tygodnia przechodziłyście z kwasu foliowego na witaminy? I jakie witaminy przepisuje najczęściej Gin?
Ja następną wizytę u swojego będę miała tak na początku lipca to będę tak 14-15 tc. Czy nie powinnam zacząć brać witamin wcześniej?
 
A mnie ostatnio boli kość ogonowa(???), macie tak? Szczególnie, jak dużo spaceruję..nie wiem, czy się martwić, czy tak to może być - przy Marysi nie miałam tego..
mnie też pobolewają okolice tyłka, czasem krzyż, szczególnie jak za szybko wstanę i zrobię kilka kroków, kilka razy to nawet się nogi pode mną ugięły.. :dry:

Dziewczyny a od którego tygodnia przechodziłyście z kwasu foliowego na witaminy? I jakie witaminy przepisuje najczęściej Gin?
Ja następną wizytę u swojego będę miała tak na początku lipca to będę tak 14-15 tc. Czy nie powinnam zacząć brać witamin wcześniej?
ja mam wizytę 11go lipca i do tego czasu łykam wciąż tylko folik, pewnie po tej wizycie wymienię go na witaminy.
 
reklama
Maxwell, mnie też tak od 2 tygodni zaczęła bolec kość ogonowa, na przemian z biodrami, jak spaceruję często, albo gwałtownie wstanę. Mąż się śmieje, że muszę się odzwyczaić od szybkich ruchów.
 
Do góry