reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

witam Was kochane:-)


kota
gratulacje i wszystkie naj z okazji rocznicy:-) mi w tym roku na rocznice slubu maz przygotowal kolacje przy swiecach, milo byc tak zaskoczona:-)
agapa czekamy na informacje;-)
papayka ja tez wlasnie czytalam, ze w ciazy zadych herbat z liscmi lub kwiatami malin pic nie nalezy, bo moze nawet dzialac poronnie. Ale o soku z owocow nic nie slyszalam, a lekarza sie pytalas??
 
reklama
Sergi, super wiadomość z tą pracą..a co będziesz robiła?
Agapa - trzymam kciuki za wizytę, na pewno wszystko będzie oki:-)
Aga7602, faktycznie masz fajnego gina..super, że jest konkretny i powyjaśniał Ci różne rzeczy..gorzej, jak są lekarze, którzy odwalają wizyty na szybciora..
Papayko, ja również słyszałam bardziej o liściach z malin - mogą spowodować skurcze..

A ja miałam dziś ambitny plan nauki małej na nocniczek..zrobiła trzy razy w majtki i na podłogę, na koniec zsiusiała mi łóżko z pościelą..i nie wytrzymałam:zawstydzona/y::-(..brak mi chyba cierpliwości, albo ja nie wiem..normalnie się pobeczałam..jak zaczęłam czyścić łóżko, to łobuziak wrzuciła swoją książeczkę do wiaderka z wodą:wściekła/y::-(..
To będzie chyba bardzo ciężkie zadanie z tym nocnikiem..
 
Maxwell80 faktycznie, trzeba mieć masę cierpliwości z nauką nocnikowania... :tak: Uszy do góry, będzie lepiej :-) A co do pracy, to będę procesowała wysyłkę produktów Apple'a. Nic szczególnego ;-)

Tajenka co słychać? :-)
 
Sergi-gratulacje, fajnie że masz nową prace i tak szybciutko. Ja dzisiaj już drugi raz gratuluje-bo niedawno dostałam smsa od koleżanki że ona dzisiaj też podpisuje umowę, także super.

Maxwell80-nauka korzystania z nocnika dzieciatka z tego co wiem od kolezanek to jest jazda-ale spoko poradzisz sobie tylko to niestethy wymaga tyle cierpliwości-trzymam kciuki
 
u nas też ten nocnik narazie nie daje rady, Młody sztywny jak pal, pośladki zaciśnięte i nie ma szans żeby sobie na nim usiąść choćby na 5 sekund...buntuje sie małolat jeden :D
 
sergi a dziekuje, dzis calkiem, calkiem:) Ostatnio tylko Wam tu marudzilam jak to mam sie zle;) ale mysle, ze powoli przechodzi mi ten brak radosci we wszystkim, za tydzien mam lekarza, wiec mysle, ze jak zoacze moja kruszynke to znow wroci mi usmiech:)
a widze, ze i Tobie powoli zaczyna sie ukladac z praca:) A moze taka zmiana byla Ci potrzebna i teraz bedziesz miala lepsza prace i lepszego szefa:) gratuluje i zycze powodzenia:)
 
Tajenka ja już znam szefa i prace też znam, bo już kiedyś pracowałam dla tej firmy ;-) Różnie bywało, w tej firmie nie pasuje mi to, że pracują tam tacy plotkarze że szok, do tego wszechobecna wizja terroru którą sobie wmawiają sami ;-) No ale mnie to nie dotyczy na szczęście, bo z racji ciąży mam pewne przywileje a do tego znając system można się uodpornić na niego ;-)
 
reklama
No więc w piątek miałam wizytę. Polegała ona na przeprowadzeniu wywiadu. Jakie choroby w rodzinie, moje choroby, itp. W poniedziałek byłam oddać krew na badania. I w piątek kolejna wizyta. Niestety USG podobno dopiero w 18 tygodniu tutaj robią. Ale już 17 czerwca będę w Polsce i pójdę prywatnie do ginekologa żeby mi zrobił USG i fotki dał. Już nie mogę się doczekać.
Jak oglądam wasze fotki to aż sama się do siebie uśmiecham :)
 
Do góry