reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Kota, gratulacje!:-) Trzeba przyznac, ze maz sie naprawde postaral.... Prawdziwy skarb;-)
Asko, powodzenia jutro na wizycie!:-)
U mnie delikatny przyplyw energii od rana - zrobilam brokula i kalafiora zapiekanego pod beszamelem.... niezbyt dietetyczne, ale co mi tam.......;-)
 
reklama
Kota-behemota, to w takim razie życzę kolejnych wspaniałych, pełnych miłości i słodyczy rocznic!!:-)
My jedziemy na "długi" weekend pod koniec czerwca do Krościenka nad Dunajcem, na 4 dni..a potem może jeszcze w sierpniu na jakiś tydzień, ale tez po blisku, nie wiem, może Żywiec, albo Wisła..Nasza Marysia ostatnio buntuje się na długie wojaże..
Asko, och ja Ci tez zazdroszczę, że sobie pooglądasz dzidzie jutro..ja jeszcze 15 dni do następnej wizyty:-(..no a co do pogody, to sąsiadko, u nas też szaro buro i ponuro..
 
Witam!
malenstwo, gratulacje!
nereida - co do komarow, to ja chwilowo nie narzekam, ale chyba off family jest ok... i prawde mowiac predzej bym go uzyla niz dala sie pogryzc (zawsze mysle o tych wszystkich chorobach, kt przenosza komary i wydaje mi sie, ze off to duzo mniejsze zlo....);-)... slyszalam, ze nie powinno sie uzywac tych urzadzen, kt wklada sie do kontaktu p/komarom.....
u mnie tymczasem zaparcia, zly humor i niepokoj czy wszystko jest ok... wydaje mi sie, ze brzuch nie rosnie i w ogole.....:-( wszystko na nie...:wściekła/y:
milego dzionka!
Kochana, nie myśl tak negatywnie. Napewno wszsytko jest ok. Ja też tak miałam w ciąży z Mają ciągle sie o coś martwiłam, a teraz... staram się wogóle o tym nie myśleć. Zajmuje się dziećmi itp. Większoś a może już wszystkie mają za sobą co najmniej dwie wizyty u gin i drugie usg na którym widziały już maleńką istotkę. Ja pierwszą wizytę miałam 19 kwietnia, a dziś idę na drugą. To prawie dwa miesiące:szok:Ale tak jak mówię nie myślę o tym. Dziś staram się nie denerwować tylko spokojnie czekać. A więc kochana nerwy na bok i złe myślenie. Będzie dobrze.

Cześć Laseczki!

malenstwo550, gratuluję!!! super, że z Waszym dzidziusiem wszystko dobrze! :-)

papayka, maxwell80, ja też dziś jestem jakaś taka do niczego, nie wiem, czy to przez pogodę, czy ogólnie mam lenia, pospałabym jeszcze z 3 godzinki.

Ale jaki miły poranek mi mąż zafundował, jako, że dziś mamy 3 roczninę ślubu, obudził mnie z wieeeelkim i pięknym bukietem róż i z Rafaello :-D wczoraj wieczorem pojechał do kwiaciarni i w piwnicy schował kwiaty i słodkości. Muszę teraz jakąś niespodziankę dla niego obmyślić :-)

No i niespodzianka, spokojnie mieszczę się w jeansy-biodrówki w których chodziłam przed ciążą, a w 1 trymestrze przestawały się dopinać.Chyba brzusio poszedł troszkę do góry, taka maleńka wypukłość pod pępkiem , ach jak uwielbiam jej dotykać i mówić do niej. Dziś mam na sobie dość przylegającą bluzeczkę i rano przed pracą pojechałam do sklepu po świeże bułeczki na drugie śniadanie, stałam przed tymi bułkami, trzymałam się za brzuszek i głośno do niego mówiłam "No to co maluszki, na którą bułeczkę masz dziś ochotę?" i zobaczyła to pani z obsługi i się aż zaśmiała. A później specjalnie dla mnie otworzyła nową kasę, żebym nie musiała stać w kolejce, jak mnie skasowała, to kasę zamknęła :-)

Kochane, planujecie może jakieś wakacje? wyjeżdżacie gdzieś?

Wszystkiego najlepszego :*
 
Agapa, powodzenia na wizycie!
U mnie wizyta zaplanowana na 16.06... szkoda, ze nie mozna miec aparatu do usg w domu;-)... nie jednak cofam, chyba co chwile bym sprawdzala, czy wszystko ok....:-D
Kota, zapraszam....;-)
U mnie nadal goraco.... i nie ma nadziei na deszcz.....
 
Dziewczyny

U mnie dzisiaj troche chłodniej mam nadzieje ze tak zostanie,nie przepadam za upałami.

Papayko-nie martw sie z dzidzią jest na pewno wszystko super-na wizycie jak zobaczysz jak fika nóżkami to będziesz szczesliwa. A brzuszek niedługo zacznie rosnąć zobaczysz. A jedzonko ktore przyszykowalaś super już kombinuje co ja dzisiaj zrobie na obiad

Agapa-trzymam kciuki za dzisiejszą wizyte-zdaj nam potem relacje
.
Asko za twoja jutrzejszą wizyte też kciuki zacisniete.

Maleństwo-gratuluje dzidzi, ciesze sie ze wszystko w porządku.

Kota-behemota-super niespodzianke mąż Ci zrobił. Fajnie to takie milutkie:-).


Ja wczoraj polecialam do gina bo z pęcherzem niezbyt było-zurawina nie pomogła-dostałam furagine bo z wyników wyszły baterie i podwyższone leukocyty. Dowiedziałam sie też że do pracy to juz nie wróce-mam sie teraz tym nie przejmować-słowa gina i tylko skupić na dzidzi. W w ogóle wizyta była jakaś taka miła bo pogadałam sobie z ginem co on myśli o moim wyniku usg i ewentualnych dalszych badaniach prenatalnych. :przedstawił mi swoja opinie a ja lubie usłyszeć co kto myśli bez naciskania co powinnam zrobić.

Miłego dzionka. Buźka
 
Aga, dzieki za cieple slowo....:-) Fajnego gina masz....;-)
Kurcze, nie wiem co myslec o soku malinowym (jestem fanka soku malinowego z lipa i z zurawina) herbapolu, a czytalam opinie, ze malin nalezy unikac.... Wiecie cos moze o tym?
 
Buziaki :-)
dziewczyny, bardzo się cieszę, że z Maluchami wszystko ok :tak: Gratuluję :-)

Agapa trzymam &&&&& za dzisiejszą wizytę :-) Masz bardzo fajne, pozytywne myślenie. Ja jestem podobnego zdania, pierwsze 12 tyg jest ciężkie, ale kiedy ta magiczna cyferka mija jest jakoś tak lżej ;-) Teraz już tylko Dzidziusie będą zdrowe rosły w siłę :tak:

Kota najlepsze życzenia z okazji Rocznicy! :-)

Papayka ja też słyszałam, że maliny pić nie wolno bo może wywoływać skurcze :dry: Ja osobiście unikam, a też mam w domku taką pyszną herbatkę... :zawstydzona/y:

Aga7602
super masz gina :tak: Dobrze, że można z nim spokojnie porozmawiać i jest rzeczowy :-)

Maxwell80 ja mam do następnej wizyty 17 dni aż :szok: A to i tak "tylko" spotkanie z położną. Co prawda, będziemy wtedy odsłuchiwały bicia serduszka Maleństwa, ale za to kolejna i OSTATNIA wizyta z usg dopiero 29 lipca :-(

Babeczki, a ja mam dobrą wiadomość :-) Dostałam pracę! :laugh2: Od jutra zaczynam, o 6 rano co prawda, ale strasznie się cieszę tym :tak: Rodzice pomogli ;-) Bo moja stara agencja pracy oczywiście nic się nie odzywa :dry: Ale nie popuszczę im, jeszcze się w sądzie spotkamy! :cool:
 
Papayko-wszelkich herbatek i soków z malin należy unikać tylko wtedy gdy w opisie jest że są oprócz malin także liście malin-bo to one z tego co wiem mają właściwości poronne-owoce z tego co wiem są bezpieczne-sama piłam sok z malin-ale tylko taki gdzie sprawdziłam że w opisie nie ma liści,także spokojnie.
 
reklama
Kota, no naprawdę mąz się spisał na medal...romantyczny gest :tak:
Agapa, asco powodzenia na wizytach, życzę pięknych fotek z usg i samych dobrych wieści :-) Ja miałam wczoraj, ale niestety bez rewelacji, usg nie było, a tak chciałam sobie dzidzie pooglądać, ale pewnie 20.06 się nacieszę (no i po ciuchu licze na informacje o płci)
Papayka - w przypadku doła, nakazuje się rozganiać negatywne myśli, np. takim dobrym jedzonkiem jakie przyrządziłaś ;)
aga7602 - Twój gin ma rację, pracą się nie przejmuj, tylko skupiaj na dzidzi...pełny relax:cool2:
Maleństwo - gratuluję "prawdopodobnej" córeczki;-)
maxwell - zazdroszczę tego wypadu, mnie się też marzy jakiś chociaz krótki wyjazd, ale w tym roku niestety lipa:-(
sergeevna - gratuluję nowego stanowiska... dobrze, ze się udało..mniej stresu dla Ciebie:-)


A my sie zaraz ogarniamy i na spacer..poruszać trochę zasiedziałym tyłkiem ;)
 
Do góry