reklama
hejka!
my tez juz po podrozy! Igor podrozowal w urodziny... dziekujemy za zyczenia! i spoznione dla Bartusia i Kasi!
Podroz zaskakujaco dobrze minela, przespal caly lot... Ale dziecko i bagaz to naprawde duzo dla 1 osoby...
Mla, mnie kiedys pediatra po ogledzinach sutkow kazala je delikatnie masowac.... nie pamietam niestety czemu, ale potem juz tego nie mowila - Maly ma plaskie...
Maxwell, kurcze niezle pewnie adrenalinka skoczyla.... super, ze chrzciny udane!
Kupinosia, kazdej mamie byloby przykro... ale to pewnie jednorazowy incydent!
Kota, Zabcia super, ze wasze podroze tez udane!
Venus, ja tez czuje sie jak wieloryb.... kiedy ten wieczor panienski?
Sosnowicznka, nie martw sie kochana, bedzie dobrze!
Ankubator garatulujemy zabkow!
Tofika, najlepszego!
Violett, z tymi brzuszkami, to moze i ja podlapie....
my tez juz po podrozy! Igor podrozowal w urodziny... dziekujemy za zyczenia! i spoznione dla Bartusia i Kasi!
Podroz zaskakujaco dobrze minela, przespal caly lot... Ale dziecko i bagaz to naprawde duzo dla 1 osoby...
Mla, mnie kiedys pediatra po ogledzinach sutkow kazala je delikatnie masowac.... nie pamietam niestety czemu, ale potem juz tego nie mowila - Maly ma plaskie...
Maxwell, kurcze niezle pewnie adrenalinka skoczyla.... super, ze chrzciny udane!
Kupinosia, kazdej mamie byloby przykro... ale to pewnie jednorazowy incydent!
Kota, Zabcia super, ze wasze podroze tez udane!
Venus, ja tez czuje sie jak wieloryb.... kiedy ten wieczor panienski?
Sosnowicznka, nie martw sie kochana, bedzie dobrze!
Ankubator garatulujemy zabkow!
Tofika, najlepszego!
Violett, z tymi brzuszkami, to moze i ja podlapie....
Ostatnia edycja:
Milva
Zbójkowa mama;)
Venus- byłaś na tym panieńskim?? Nie złość się na Tz , że nie chciał zamieszkac z Twoimi rodzicami, choćby nie wiem jak byli super, to on zawsze by się czuł nie do końca u siebie / i tak samo byłoby z Tobą gdybyś musiała mieszkac u jego rodziców, i co jakiś czas byście mieli o to spięcia, jedyny plus , to pomoc przy małym dziadków! Fajnie, że macie jednak takie swoje drugie miejsce w razie W;-)
My juz po godzinnym spacerze na dworzu, teraz Bartek się drze w domu - spac chce a nie może zasnąc
My juz po godzinnym spacerze na dworzu, teraz Bartek się drze w domu - spac chce a nie może zasnąc
Dzień dobry!
Odwaliłam wczoraj numer i chciałam sobie polepszyć, a pogorszyłam. Zaczęły mi wrastać szwy w rękę i trochę puchło więc poszłam do chirurga, że chciałabym te szwy zdjąć. To mi zdjął i wtedy wszystko się rozlazło, okazało się, że nic się nie zrosło Mam posklejaną ranę takimi stripsami tylko że boli znów, i znów nie mogę moczyć, nadwyrężać, ruszać i mam usztywnione.
Wirus który u mnie w domu (i u rodziców) łapał wszystkich po kolei dopadł w nocy też M, jeszcze tylko Eminia się mu opiera. M musiał dziś w pracy zgłosić UŻ bo spędzi dzień w toalecie. Dobrze, że mnie już puściło bo nie wiem kto by się dzieckiem zajął.
W nocy komary strasznie Emisię pogryzły, starałam się wieczorem powybijać drani ale i tak się uchowały. Przez ogród za oknem jest ich u nas strasznie dużo, a wszystkie repelenty jakie widzę w sklepie są 12m+ i nie wiem jak tę bidulkę ochronić przed nimi :-(
Kota super, że Kubinek dobrze znosi podróż!
Odwaliłam wczoraj numer i chciałam sobie polepszyć, a pogorszyłam. Zaczęły mi wrastać szwy w rękę i trochę puchło więc poszłam do chirurga, że chciałabym te szwy zdjąć. To mi zdjął i wtedy wszystko się rozlazło, okazało się, że nic się nie zrosło Mam posklejaną ranę takimi stripsami tylko że boli znów, i znów nie mogę moczyć, nadwyrężać, ruszać i mam usztywnione.
Wirus który u mnie w domu (i u rodziców) łapał wszystkich po kolei dopadł w nocy też M, jeszcze tylko Eminia się mu opiera. M musiał dziś w pracy zgłosić UŻ bo spędzi dzień w toalecie. Dobrze, że mnie już puściło bo nie wiem kto by się dzieckiem zajął.
W nocy komary strasznie Emisię pogryzły, starałam się wieczorem powybijać drani ale i tak się uchowały. Przez ogród za oknem jest ich u nas strasznie dużo, a wszystkie repelenty jakie widzę w sklepie są 12m+ i nie wiem jak tę bidulkę ochronić przed nimi :-(
Kota super, że Kubinek dobrze znosi podróż!
Freyia- czasami tak jest, ze czlowiek zamiast sobie polepszyc to pogorszy i sie meczyc musi;/ biedna..
Kota- jestes teraz w znienawidzonym przez moje miasto miescie wiesz... Falubaz, Stal i te sprawy;pp
A ja melduje sie wyspana, wzielam prysznic i pije kawke
Kota- jestes teraz w znienawidzonym przez moje miasto miescie wiesz... Falubaz, Stal i te sprawy;pp
A ja melduje sie wyspana, wzielam prysznic i pije kawke
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Żabcia dobrze ze Macius tak dzielnie zniósł podróż.
Venus wlasnie sobie uswiadomilam ze oficjalnie dzis mam ostatni dzien macieżyńskiego... Kurcze, ale zleciało
Violett jak mnie sie marzy własnie wycieczka na wieś...
Freiya to niezle narobilas sobie z tą ręką... Współczuję.
Tofika najlepszego dla Lenki. Jeszcze troszkę i wszystkie nasze dzieciaki będą obchodzić pół roczku !
Alan mnie dzis totalnie zaskoczył. Ok 1 karmilam go, potem ok 4. Usnął, i obudzil sie dopiero o 9.15 Ale fajnie. Oby tak czesciej
Venus wlasnie sobie uswiadomilam ze oficjalnie dzis mam ostatni dzien macieżyńskiego... Kurcze, ale zleciało
Violett jak mnie sie marzy własnie wycieczka na wieś...
Freiya to niezle narobilas sobie z tą ręką... Współczuję.
Tofika najlepszego dla Lenki. Jeszcze troszkę i wszystkie nasze dzieciaki będą obchodzić pół roczku !
Alan mnie dzis totalnie zaskoczył. Ok 1 karmilam go, potem ok 4. Usnął, i obudzil sie dopiero o 9.15 Ale fajnie. Oby tak czesciej
reklama
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Freiya kup sobie tego kwiatka na komary, u nas zawsze sie sprawdza. Tez musze sie wybrac na targ i go kupic.
Byliśmy na spacerku, Alan dwie godziny przespał
Czym przykrywacie dzieci na noc jak są takie upały????
Byliśmy na spacerku, Alan dwie godziny przespał
Czym przykrywacie dzieci na noc jak są takie upały????
Podobne tematy
Podziel się: