reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

dziewczyny wiem ze wpadam tu do was jak po szklanke cukru ale nie daje rady nadrobic i nie bardzo jestem w temacie wiec nic nie pisze na ogolnym :-(
mam pytanko do was bo nie wiem co robic
dostalam okres wczoraj i nie wiem czy moge karmic piersia
nie mam az tak duzo tego mleka w cycach no ale jednak jest jeszcze a nie chce wylewac do wc
mama moja mi mowi zebym juz nie karmila i juz sama nie wiem a zapomnialam spytac lekarki
Ja bym karmiła.

Lysa stwierdzenie astmy nie jest takie szybkie. Powinnaś zgłosić się do alergologa. On przeprowadzi z tobą wywiad. Testy skórne można zrobić dopiero jak dziecko skończy 3 latka, ale z mojego doświadczenia one nie są takie rewelacyjne. Starszej córce wyszły dużo gorzej niż młodszej a przeszła ją b. łągodnie, za to młodsza się ciągle dusiła.. Spirometrii też jej jeszcze nie zrobią.
 
reklama
dobry wieczór
moje dziecię padło o 21 i mam nadzieję, że pośpi troszkę.
ja oglądam Kubę Wojewódzkiego i chyba zaraz idę spać. choć coś bym poczytała... może ten ebook od Mły(a) ??

Pyszczek wiem że już w 5 miesiącu wprowadza się mleko 2 początkowo naprzemiennie z 1 alby się dziecko przyzwyczaiło a później już tylko 2. KRzyś jest już duży więc skoro tak poradziła lekarka może warto, choć jeśli wolisz poczekać a Synek Ci sie najada i przybiera na wadze to możesz poczekać.

my w czwartek idziemy dopiero na 2 szczepienie bo przez t3en szpital przesunęło się nam o ponad miesiąc.
muszę też pogadać z dr odnośnie pneumo bo jeszcze nie szczepiłam i nie wiem co robić...

spokojnej nocki
 
Witajcie...
u nas jest znacznie lepiej, chociaż Lenka ma jeszcze ataki niesłychanego płaczu i prężenia, to jednak wczoraj chwile pogodnego nastroju trwały dłużej...i potrafiła zająć się sobą, bo wcześniej non stop musiała być na rączkach a i to czasem nie pomagało...Dzisiejszej nocy jednak dała mi popalić...co godzina się budziła (jak nigdy) i jak tylko kladłam ją sobie na brzuchu to zasypiała, po czym ją odkładałam na bok. I tak w kółko...przez calą noc musialam zabierać ją "na poklad":-)...zastanawiam się czy to jej całe pręzenie nóżek nie jest spowodowane bólem nózki...Lenka śpi od strony od której mamy dostawione łózeczko i to łózeczko ma pod materacykiem kładkę łączącą je z łóżkiem rodziców, zauważyłam że dziecko kopiąc nózką uderza w tą deseczkę...moze to o to chodzi, chociąz na nózce nie ma żadnyc śladów i przy dotykaniu nóżki nie płacze...
Idę odciągnąć mlesio żeby jej probiotyk rozpuścić, następnym razem chyba kupie w kropelkach, bo troszkę mi smutno kiedy pije z butelki...
 
Tofika biedulko:( Przekaż buziaczki dla Lenki. Może rzeczywiście ta nóżka?ALe jeśli się pręży i zgina nóżki to może raczej brzuszek...Problem w tym że nasze dzieciaczki nam nie powiedzą co im dolega:( Buziaki dla ksiezniczki od Mikołajka :)
 
Dzień dobry
Ja wlasnie karmie Młodego ale mam nadzieje ze chwilke jeszcze dośpi bo ja jestem wykończona.
Czytałam wczoraj książkę do 1:30 i zasnelam przy niej.a w nocy tradycyjnie pobudki na karmienie.
Z tego zmęczenia boli mnie głowa...

Miłego dnia
 
Niestety praca o której pisałam przed wczoraj nie wypali, a szkoda. Ale cóż jak wrócimy z majówki to zaczynam poszukiwania, bo przecież dla chcącego nic trudnego. Nie wiem jak wy ale ja wychodzę z założenia, że jak człowiek chce pracować to znajdzie w miarę dobrą pracę, bo głupie gadania ludzi, że taka bieda pracy nie ma ale trzeba trochę chęci i się znajdzie.

Wczoraj dzień latania, moja mama pojechała po 5 do miasta zająć kolejkę do ginekologa, była o 5.50 przed przychodnia i udało jej sie złapać dwa ostatnie miejsca.
Także był lekarz i recepty na tabletki anty a po południu po odbiorze córki z przedszkola i na zakupy z dziećmi.
Teraz farbuję mamie włoski, tzn czekamy aż farba złapie już położona.
Mały miał taki atak płaczu, że szok myślałam że mu coś jest tak się prężył, oczki biedne, buźka w podkówkę aż zasnął z płaczu i przez sen szlochał na początku.
A dziś wyjazd do warszawy z dziećmi i z mamą do zoo, nocka u cioci a w czwartek wizyta u alergologa Amelki też w warszawie.

ASKO biedna KAROLINKA taka mała a już z chorobą poważną się zmaga.

KOTA dobrze, że uszy dochodzą do siebie.

Co do spania Kacperek w nocy średnio budzi się co 2 godz, w dzień śpi sporo, budzi się z reguły po 6 pokrecimy się po domu ok 40 min i idzie spać, śpi jakieś półgodz a potem w dzień to różnie ale ogólnie śpi sporo.

FREYIA no to faktycznie czeka was ciekawa wyprawa. Ja jak moja Amelka była mała to pierwszy raz podróż
pociągiem mieliśmy jak miała nie całe 2 miesiące i było bezproblemowo, a jechaliśmy 330km.

LYSA jak byłam u alergologa prywatnie bo pediatra nas wysłała z Melcią bo tez ciągle kaszle a osłuchowo czysto. Tzn tak byłam z małym ale opowiedziałam jej o Amelce a z Amelką jutro mam wizyte i co do kaszlu astmatycznego to dziecko naj prawdopodbniej ma astmę jeśli kaszle w nocy między 1 a 5. Trzba obserwować nocne kaszle. A to jest naprawdę dobra alergolog, kiedyś właśnie mojego brata z astmy wyleczyła. Nie wiem gdzie będziesz w Polsce???? Bo mogłabym Ci dać namiary na nią. Tylko żebyś miała blisko w miarę.
Bo ta lekarka jest nie tylko alergologiem ale i pulmonologiem i pediatrą.

KASIA2011 skoro masz jeszcze nawet trochę pokarmu to niby czemu masz nie karmić dziecka tym co masz???? Nie rozumię.

SOSNOWICZANKA to zależy jaką chcesz sumę na prezent przeznaczyć. Może rower??? No nie wiem ciężko doradzić.

MIMOZAMI też myślałam o nowym wątku, Mama wraca do pracy czy coś takiego.

PYSZCZEK Krzyś ma dopiero 5 miesięcy więc na moje skromne zdanie za wcześnie na mleko 2 tym bardziej, że on jest wcześniaczek. Może się wstrzymaj jeszcze.

TOFIKA ja tam probiotyk rozpuszczałam w przegotowanej wodzie i mały strzykawką do buzi dostawał.

Kurcze dziwna pogoda, a my mamy jechać achhh
 
U nas też pogoda beznadziejna i kolejny dzień bez spaceru-chyba dostanę do głowy i Mikołaj też bo już nie wiemy co ze sobą zrobic jak siedzimy w domu...
Dorotar powodzenia w poszukiwaniach.
Inka mnie też strasznie boli dzisiaj głowa, ale u mnie to chyba od problemów:(
Sosnowiczanka masz rację nie muszę iść do spowiedzi ani przyjmować komunii, ale właśnie z tego powodu mi bardzo przykro:(
Kupinosia mnie też to boli i pewnie też będzie mi się chciało płakać na chrzcie, bo uważam że to nie jest sprawiedliwe. To nie ja wzięłam rozwód...
 
Ostatnia edycja:
Zaraz ruszamy na szczepienie, mamy 3 dawkę 6w1 i 2 dawkę pneumo. Przy okazji pogadamy o rozszerzaniu diety, glutenie, i zapytam jak się nasza doktor zapatruje na tę podróż. Teraz jechalibyśmy tylko do Krakowa i stamtąd samochodem jeszcze ok. 100km. Ale byłaby próba generalna przed wyprawą nad morze, w czerwcu wybieramy się na 8h podróży pociągiem.
 
Moje zrobiły pobudkę o 6.00, ech..Tata za drzwi, a Marysia juz tup tup do mnie do łózka i przy okazji obudziła Martę:-:)wściekła/y:..
Kota, dobrze, że już lepiej..ciekawe, co Cię uczuliło?..
Dorotar, powodzenia w poszukiwaniach pracy!!!
Venus, Kupinosia..ja tez jestem w podobnej do Was sytuacji. Seba po rozwodzie (niestety mieli z eks ślub kościelny), więc teraz w kościele masakra. Przy chrzcinach Marysi były jaja, bo najpierw w ogóle nam powiedzieli, że nie będą jej chrzcić na zwykłej mszy chrzcielnej, bo, uwaga, nam będzie nieswojo, że nie idziemy do komunii. Więc po mszy, ale innej. Ok. Czekamy na księdza po mszy, a tu cisza. Okazało się, że zapomnieli - no ja pierniczę:wściekła/y::wściekła/y: No, ale koniec końcem, odbyły się. Teraz przy Martusi ksiądz proboszcz stwierdził, że ochrzczą małą normalnie na mszy chrzcielnej, bo zmieniła się polityka kościoła:szok::szok::wściekła/y:..bez komentarza..
Już nie pamiętam, co komu jeszcze chciałam..idę nastawić na kawkę:-)
 
reklama
PYszczek- nam pediatra tez powiedziala, zeby do 10 maja wprowadzic NAN 2 (wtedy lenka bedzie miala 5 miesiacy), ale na poczatku własnie na przemian z 1 (jedno karmienie 1, jedno 2 i tak na przemian), a pozniej juz sama 2. Fajnie bo jest tez nan2r czy cos takiego juz z kleikiem ryzowym i planuje na noc podawac te własnie mleczko a za dnia normalne.

Ja sie witam przy kawce, a Lenka lezy obok mnie i fika :)
 
Do góry