firanka moja położna twierdzi że do -5 a ja jej bardzo ufam bo na prawdę nie jest jakąś przewrażliwioną paniusią itp więc wiem że to jest granica poki co dla nas i tyle, nie szukam innych info na necie i w innych miejscach, więc dla mnie -10 to nowosć.
mój K, jest już z nami Kamil szczesliwy, zreszta ja rowniez, bo malutka jeszcze ma to w nosie
z tej okazji szarpnełam się i zrobiłam mu na kolację pizzę hih dobra była, ale obiecuję sobie że to już ostatni raz( jak go nie ma to nei robię takich bomb kalorycznych)
mój K, jest już z nami Kamil szczesliwy, zreszta ja rowniez, bo malutka jeszcze ma to w nosie
z tej okazji szarpnełam się i zrobiłam mu na kolację pizzę hih dobra była, ale obiecuję sobie że to już ostatni raz( jak go nie ma to nei robię takich bomb kalorycznych)