reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

papayka, witaj!

Aspirynko, kurcze, chodzę jak struta, strasznie mi smutno...

Dziewczyny, czy którąś z Was też pobolewa delikatnie podbrzusze? u mnie od kilku dni tak "pika" raz z jednej, raz z drugiej strony, raz na jakiś czas, nie jest to jakoś specjalnie uciążliwe, ale jednak, to czuję.
 
reklama
Papayka witamy oczywiście gorąco.

Dziewczyny, ja miałam mieć dzisiaj taki intensywny dzień, a tu masakra. Czuje się jakby cały czas mi coś stało na żołądku i że kibelek mnie przywita, do tego syski tak mnie bolą i pieką, że zaraz wykituję. To jest normalnie złośliwość losu!

Kota-behemota mnie też tak pobolewa :/ Podobno normalne.
 
A japrzed chwilą myślę - taka ładna pogoda ubiorę się i wyjdę z psem na mały spacer by się załatwił bo M trawę na wsi kosić pojechał. Przeszłam ja wiem ze 20 m i tak mi się słabo zrobiło... cała twarz potem zalana, nogi jak z waty i tylko oby do pierwszej ławki. Posiedziałam chwilę i jakoś doszłam do bloku.
I od czasu gdy przeczytałam o aspicynce jakiegoś doła mam :(
I chyba naprawdę przełoże swoje USG na wcześniej bo nie dam rady chyba tyle czekać :(
 
Aspirynkaa - tak mi przykro
[*] , najgorsze co moze sie zdarzyc , widocznie los tak chciał:-(napewno 2012 to bedzie twoj okres radosci bedziesz szczesliwa mamusia i tego z całego serducha Ci życze.
Ja tez sie bardzo obawiam 17 maja , nie ide nastawiona optymistyczne bo to różnie moze byc tym bardziej do 12 tyg ciazy jest duze zagrozenie , u mnie podwojne bo mam toxo. Bardzo sie denewuje , ogólnie piersi mnie nie bolaly przez cały ten okres ,moze lekko brodawki , nie mam za sepecjalnych objawów.
Kota-behemota -jesli chodzi o podbrzusze mialam tak do 7 tyg. (tak jak na okres)tragedia:wściekła/y:
U mnie w pracy tez nie zaciekawie musze isc jak najszybciej na L4 likwiduja i zamykaja stanowiska pracy mam umowe do 31.05 wiec dodatkowy stres:crazy:tak to juz jest sa zloty i upadki:eek:

Nereida - ja tez jak bym mogła to juz w poniedziałek bym poszla na usg ale moj lekarz ma taaakie terminy ze pozal sie Boże , wiec oby do wtorku dobrze ze chociaz mam na 7.50rano:laugh2:
 
Ostatnia edycja:
oj ciąża, ciąża... to cała paleta objawów :-( nie które są nawet fajne np. lepszy węch :-D ja byłam u lekarza i w ten wtorek idę do szpitala na badania.
 
Mnie też w brzuchu kuje co jakiś czas...praktycznie od samego początku.
ehh macie rację, że po wpisie aspirynki jakoś tak niespokojnie teraz...ja w piątek usg , nie wiem czy się cieszyć czy bać:crazy:
od wczoraj przestałam w końcu obsesyjnie myśleć o jedzeniu:-D
 
Aspirynkaa- tak strasznie mi przykro:-(, trzymaj się, tulę mocno.

Ja też dziewczyny jak tylko przeczytałam info Aspirynki- chodze jak struta i się denerwuje, u mnie kolejna wizyta u gina we wtorek ale bez usg- dostane tylko skierowanie na usg genetyczne(pojde za 2 tygodnie)-będzie 12 tydzień. Wczesniej 2 razy słyszałam serduszko ale sie boje.

Phelania- ty sie boisz bo masz toxo a ja dostałam takiego zapalenia oka ze musze brać antybiotyk-niby gin i okulista mnie zapewniają ze szkody nie zrobie nim-ale na ulotce była napisane nie stosować w ciąży:-(. próbowałam domowymi sposobami ale nie udało sie
 
Phelania ja też mam toxo -badania miałam ze 3-4 lata temu. Lekarka powiedziała ze mogłam ją nabyc nawet w piaskownicy za dzieciaka i ze jak juz sie toxo ma to jest małe ryzyko ze cos bedzie dzidziusiem. Gorzej jak sie złapie zaraz przed ciążą albo podczas ciąży
 
Phelania ja też mam toxo -badania miałam ze 3-4 lata temu. Lekarka powiedziała ze mogłam ją nabyc nawet w piaskownicy za dzieciaka i ze jak juz sie toxo ma to jest małe ryzyko ze cos bedzie dzidziusiem. Gorzej jak sie złapie zaraz przed ciążą albo podczas ciąży

Byłam juz w zakaznym i Pani "specjalistka" powiedziala ze nie jest pewna czy sie zarazilam przed czy w czasie ciazy przepisala mi antybiotyk o nazwie R**** i 20 maja mam zrobic ponowne badania krwi i przyjsc do niej z wynikami:wściekła/y:to sa nasi kochani lekarze:cool: I jeszcze te złe wiadomosci od Aspirynkaa:-(i jak tu sie nie denerwowac w ciazy:shocked2:
 
reklama
Ja też chciałam się pożegnać, moja dzidzia umarła tydzień temu (9 tydzień ciąży), wczoraj na usg się dowiedziałam. Byłam bardzo zaskoczona, ponieważ nie było żadnych złych objawów. Jutro idę do szpitala, w poniedziałek zabieg. Zdarzyło się to po raz drugi, ale tym razem trafiłam z polecenia na dobrego lekarza, który mam nadzieję pomoże nam odpowiednio przygotować się do następnej ciąży. Na wstępie robimy badania immunologiczne. Jestem wściekła, że po pierwszym poronieniu nie trafiłam na niego i muszę to drugi raz przeżywać. Częste badanie usg i tak nie pomoże, jak coś ma być źle. Może dziecko było chore i organizm je odrzucił. Mam nadzieję, że szybko z badań wyjdzie, co jest nie tak, troszkę czasu na ewentualne leczenie i w końcu doczekamy się zdrowego maleństwa. Życzę Wam szczęśliwych i zdrowych bobasków i przepraszam, bo już aspirynka Was zestresowała, teraz ja, ale musiałam się wygadać.
 
Do góry