Grudzień 2011

[becia84]

Dziewczyny tak przy okazji mam pytanko. Od kilku dni oprócz wieczornego pobolewania brzucha, twardnienia, czuję takie ukłucia od środka jakby w szyjce, czasem tak konkretne te ukłucia, że aż zapiecze. Wczoraj wieczorem tak mnie siekło, że aż cała zadrżałam. To jest normalne?

 

[dagne]

Becia - ja też mam takie ukucia mój ginek mówił, że to normalne, o ile nie towarzyszy temu jakieś plamienie/krwawienie. Po prostu nasze dzidzie już schodzą niżej i nie rzadko wpychają się na spojenie i na pęcherz. A najczęściej czuję takie nawet pieczenie jak Mała nóżkami się opiera o żebra i rozciąga napierając rączkami i główką na dół

 

[kota-behemota]

becia, tak, u mnie od kilku dni mały ewidentnie napiera mi na szyjkę, a to różnie odczuwam, jako kłucia, szczypanie, czy nawet drapanie, na pewno towarzyszy temu mocny ucisk, przy okazji i na pęcherz, czasem w ostatniej chwili zdążę do kibelka dobiec

 

[Milva]

U mnie też są takie kłucia - mam czasem wrażenie jakby mi tam wbijał mały paznkocie.
Dziś cały dzień boli mnie z lewej strony ...Tz przywiózł mi 2 ptysie na osłodę

Co do remontów- to u mnie też nie wszystko skończone, najgorsze te czekanie na drzwi do sypialni...a bez nich nie rodzę

 

[lysa_d]

Ok, nic oprocz ciaglej wilgoci nie leje sie wiec tak jak myslalam nici :-( kurde zamiat spr jakimis paskami czy usg tak jak jest u was to ja tu odswiruje przy ich sposobach i juz do porodu bede sie pytac czy to juz czy nie :-( bruch tez mnejszy mi sie wydaje i juz na podlodze wisi ehhh sorki ze znow straszylam...

 

[xxasienkaxx2]

ale jestem wku*wiona!!!!
pojechałam do tego ginaa baba w rejestraci mi mówi że go dzisiaj nie ma bo wziął sobie wolne!!!!!!! wrrrrrrrr co za dupek a dwa razy potwierdzał że w srodę będzie....żal

 

[dagne]

Łysa - spokojnie, możesz straszyć już ja widzę jaką panikę ja zrobię ;p oj możecie mieć mnie rodzącą nawet i tydzień zanim na serio się zacznie
Asienka - o rany! współczuję... ale np jutro będziesz mieć możliwość odbycia wizyty??

 

[Violett]

Mla MamoOskarka moja torba jest juz prawie spakowana zostały do dorzucenia rzeczy które kupię dzisiaj i kapcie które właśnie się piora

Łysa dawaj znać bo jajko tutaj zaraz zniose

Mla chce iść na imprezkę bo moja mama robi pyszne ciasta ( jest cukiernikiem z zawodu) a że narobilas mi takiego smaku na ciasteczka to muszę jeszcze coś zjeść przed porodem

Mój P wiedział że jestem na niego zła za ta poranna rozmowę więc zadzwonił do mnie i powiedział że jak pójdziemy dziś na zakupy to zabierze mnie na jakiś pyszny deser lodowy Juz się nie mogę doczekać

Becia pytalas o smoczek. Ja biorę do szpitala. Z Marika też miałam ale ona wisiała na cycku więc za bardzo się nie przydał. Użyty był raz jak ja poszłam pod prysznic a niunia płakała to dziewczyna która ze mną leżała jej dała

 

[xxasienkaxx2]

dagne no właśnie o to chodzi, że nie;/ ten gin przyjmuje tylko w środy...jutro muszę zadzwonić do mojej przychodni i zapytać czy będzie jakiś gin bo wolę wiedzieć czy coś się dzieję i czy wszystko w porządku ale nie jestem pewna czy w czwartki ktoś przyjmuje;/

 

[dorotar110]

Ciężaróweczki i znowu zaszalałyście ze stronami a prosiłam nie wariować

Ankubator, Mimozami i Maxwell! Trzymam kciuki i czekam na wieści.

MAMOOSKARKA ogolenie nóg jak ogolenie nóg, ale wyobrażacie ogolić się teraz między nogami. Dokonałam tego wyczynu tydzień temu. SZALEŃSTWO.

BECIA wszystkiego najlepszego. A co do smoczków ta ja zabieram do szpitala. Przy pierwszym porodzie nie wziełam i mała po tygodniu spędzonym w szpitalu w domku smoka miała głęboko gdzieś i plucie było, cycuś był lepszy.

GOSIA to nie ciekawie, na suwaczku masz wcześniejszy termin niż ja a wygląda na to, że jak nie urodzisz to później na szpital masz się zgłaszać. Ja jak nie urodzę przez tydzień to 8 na szpital i CC.

Ja po wizycie u dentysty, stresu trochę było, ząbek jeszcze pobolewa ale mam nadzieję, że przejdzie do jutra. Moja pani stomatolog była chyba bardziej zestresowana moją wizytą niż ja, bo długo zastanawiała się co mi zrobić z tym ząbkiem w tak zaawansowanej ciąży. Ale skończyło się na wymianie lekarstwa.