Violett, nawet się pochwalę, że sparzyłam smoczki, niestety przy okazji palce też :/ Jeszcze tylko laktator musze rozpracować i jestem w domu
Łysa, to niezły z Ciebie VIP, że wysyłają do Ciebie położną!
Mirabelka, nie martw się remontem. Jeśli urodzisz przed przeprowadzką M. podczas Twojego pobytu w szpitalu przewiezie łóżeczko i tyle. A co do ciastek, skoro nie masz sił piec, po prostu kup coś dobrego w sklepie
Łysa, to niezły z Ciebie VIP, że wysyłają do Ciebie położną!
Mirabelka, nie martw się remontem. Jeśli urodzisz przed przeprowadzką M. podczas Twojego pobytu w szpitalu przewiezie łóżeczko i tyle. A co do ciastek, skoro nie masz sił piec, po prostu kup coś dobrego w sklepie