reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

reklama
mamaOskarka, faktycznie Rojku ma rację, mianuję Cię naszym naczelnym Grudniówkowym szewcem-cukiernikiem! :yes: :laugh2: A buciki wyglądają... przepysznie :szok::zawstydzona/y: Cudeńka!

Fajnie by było, jakby nam się ze trzy Mamusie rozpakowały na weekend... A co! Apetyt rośnie w miarę jedzenia, nie ograniczajmy się tylko do jednej ;-) Agniesia81r ma na jutro termin, Maxwell, Izu... Kurczę, Dziewczyny chyba za mocno nogi zaciskają ;-)
 
Ostatnia edycja:
Tylko do noszenia w deszczu to one się nie nadają:-)
Po prostu rozczulają mnie takie małe buciki;-)

Sergi apetyt apetytem ale jakby się dziewczyny postarały, to plan jest realny i do zrealizowania:tak:
Może dziewczyny mieszkają wysoko i maja windy?
Sergi chodź pomajstrujemy troszkę przy tych windach:-D:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Sergi, ja też próbowałam znaleźć jakąś prawidłowość statystyczną w tych "naszych" porodach, ale to, co wywnioskowałam, jest co najmniej wątpliwe - Niunia zburzyła moją teorię. Odstęp między pierwszym dzieckiem (dziećmi, bo przecież Halinka i Anusia!) a drugim (Basią) wynosił 7 dni. Po 6 dniach pojawiła się Lenka. No i 2 dni później Aleksy. Jedyne, co to może przypominać, to ciąg malejący (nie będę szukać klucza), a to oznacza, że teraz powinnyście rodzić na potęgę, bo następny odstęp wynosi poniżej 1 dnia ;)
Co do kociej intuicji to się nie znam. W kobiecą natomiast wierzę.... :)


MamoOskarka, do tej pory nie miałam zdania na ten temat, ale jak napisałaś, pomyślałam, że TO TY JESTEŚ A. MUCHĄ!!! :))))
No i jak możesz nie mieć radełka??? Taki szewc, jak Ty??? Musisz się zaopatrzyć. W przyszłym tygodniu będę piekła fajne ciastka, do których jest niezbędne. Wrzucę wtedy fotę i może będziesz chciała sama podziałać, więc pomyśl o zakupie :)
 
Witajcie poranne ptaszki i ptaszyny ;-)

Ja czuwalam od 2-4 ale w ukryciu, a w sumie przez Inke szukalam inspiracji, zeby takie cudne aniolki jak jej zrobic :tak:

Zaraz ide na kawke ale szybki prysznic najpierw, moze ulzy miednicy :baffled: mlody tak glowa wierci mi, ze gdybym wlozyla palec, to jestem pewna moglabym go po glowie podrapac :eek::baffled::-D

Jak wszystko i wszystkih ogarne to wroce, wiec czekac z rozpakowywaniem bo ja niespodzianek nie lubie :-D
 
Ostatnia edycja:
Mła pojechałaś mi po ambicji i przysięgam, zaraz wyfruwam z domu i kupuję!!:-);-) Wykrój na sandałki skopiowany wycięty, więc tylko tego nieszczęsnego radełka mi brak:-)

a co do Muchy... wolę być Ulą brzydulą;-):rofl2:
 
Łysa to szybciutko pod ten prysznic, bo to już taka godzina że jeśli któraś się w nocy rozpakowała, to powinna zaraz dać znać ;-) :-p

Mła ja mam radełko w domu, ale... używam go przy robieniu kartek. Nie wpadłam na to, że może się przydać przy robieniu ciastek... :eek: :zawstydzona/y: Ale faktycznie - mogłoby się przydać... :-p :-D

MamaOskarka ciiiiiiicho, bo się wyda, że już jedną popsułyśmy u Asko.... ;-)
 
reklama
Sergi, bo ono normalnie do tego służy tylko my mamy troszkę inne patrzenie na ten przyrząd:-D;-)
Mła takiego zamiaru nie miałam:-D ale z dwojga złego... nie, żebym miała coś do tej Pani... ale sama rozumiesz;-):-)

Żeby Lysej nie za dobrze było pod tym prysznicem, zakręcimy jej ciepłą wodę:-D
 
Do góry