reklama
R
rojku
Gość
Piękne macie pory czuwania Ja chyba dołączę, bo coś ostatnio już całkiem niewygodna każda powierzchnia płaska jest i się nie mogę ułożyć, tylko się turlam z boku na bok.
Przyznawać kto się dziś sypnie? Jakieś sny prorocze kolejne?
Przyznawać kto się dziś sypnie? Jakieś sny prorocze kolejne?
sergeevna
Pysiołkowa Mama
Rojku snów proroczych nie miałam, ale coś czuję, że u nas się zbliża... Dziwnie się czuję, ciężko mi nawet wytłumaczyć jak... Ale tak jak teraz się czuję, jakaś taka "rozchwiana" i intuicyjnie jakby się miało coś wydarzyć... ;-) Małe się wierci, przeciąga, ale też broi na całego. W okresie największej aktywności, jeśli akurat coś robię na stojąco i zamierzam usiąść to czuję "coś" w miednicy a siadając mam wrażenie, że to "coś" się cofa z powrotem w górę... Ale rozpycha się między miednicą niemożliwie
I jeszcze jedno zauważyłam, ciekawe, czy ma to faktycznie coś wspólnego... ;-) Od jakiś 3-4 dni moja kocica zrobiła się strasznie opiekuńcza wobec mnie, śpi koło mnie ciągle, zaczepia, przymila się, chodzi za mną po domu... Normalnie, jakby mnie pilnowała. Może coś wyczuwa?
Mój G. to palnął wczoraj nawet, że to "kot przepowiadający Braxtona-Hicksa" - nie pytajcie mnie, skąd on zna to określenie I że jak się sprawdzi, to będziemy ją wypożyczać ciężarnym :-)
I jeszcze jedno zauważyłam, ciekawe, czy ma to faktycznie coś wspólnego... ;-) Od jakiś 3-4 dni moja kocica zrobiła się strasznie opiekuńcza wobec mnie, śpi koło mnie ciągle, zaczepia, przymila się, chodzi za mną po domu... Normalnie, jakby mnie pilnowała. Może coś wyczuwa?
Mój G. to palnął wczoraj nawet, że to "kot przepowiadający Braxtona-Hicksa" - nie pytajcie mnie, skąd on zna to określenie I że jak się sprawdzi, to będziemy ją wypożyczać ciężarnym :-)
Ostatnia edycja:
R
rojku
Gość
Hehe patrz, a mówiłaś, że nie chce się doedukować, a on cichaczem przyswoił nawet takie trudne określenia
Niby mój pies ostatnio tez jakby inny - taki delikatniejszy... ale w moim przypadku to akurat myślę, że to moja bujna wyobraźnia
Niby mój pies ostatnio tez jakby inny - taki delikatniejszy... ale w moim przypadku to akurat myślę, że to moja bujna wyobraźnia
sergeevna
Pysiołkowa Mama
Oj tam, oj tam... Po prostu mu truję od jakiegoś czasu, że mam skurcze przepowiadające a on sobie resztę dopowiedział ;-) Ale faktycznie, ostatnio wziął się za lekturę notatek ze szkoły rodzenia, kilku artykułów w sieci i już wie, w jaki sposób może mi pomóc przy porodzie. Przynajmniej w teorii...
Rojku a może Twój psiak faktycznie przymilny się robi, bo to "godzina zero" się zbliża? :-) Nigdy nic nie wiadomo, ja tez myślałam, że mam urojenia co do kocicy, ale te urojenie nie mogło by trwać tyle dni...
Rojku a może Twój psiak faktycznie przymilny się robi, bo to "godzina zero" się zbliża? :-) Nigdy nic nie wiadomo, ja tez myślałam, że mam urojenia co do kocicy, ale te urojenie nie mogło by trwać tyle dni...
mamaOskarka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2011
- Postów
- 802
Cześć dziewczyny:-)
Spałam jak kamień i pewnie nadal bym spała gdyby nie to, że trzeba było wstać do WC bo mój pęcherz był rozciągnięty do granic wytrzymałości;-)
Inka kobieto, masz Ty talent aniołki przeurocze!! Jak tak dalej pójdzie to sergi albo mła założą na temat z naszymi pracami;-)
Rojku Twoje choinki są wprost genialne i bardzo pomysłowe
Sergi...czyżby jednak coś się miało dziać dzisiaj??? Wiesz... kobiety podobno czują taki dziwny niepokój tuż przed porodem więc daj Ci panie boże, żeby to był dziś ten dzień
Venus, tez mi się tak wydaję, długo długo nic, atu nagle możemy mieć wysyp jak grzybów po deszczu;-)
Mła, a Ty na którą stawiasz? Która to może być A.Mucha?:-);-)
Teraz idę sobie kawkę zrobić i zaraz wracam, bo przecież w każdej chwili może pojawić się nowe dziecię na świecie;-)
Spałam jak kamień i pewnie nadal bym spała gdyby nie to, że trzeba było wstać do WC bo mój pęcherz był rozciągnięty do granic wytrzymałości;-)
Inka kobieto, masz Ty talent aniołki przeurocze!! Jak tak dalej pójdzie to sergi albo mła założą na temat z naszymi pracami;-)
Rojku Twoje choinki są wprost genialne i bardzo pomysłowe
Sergi...czyżby jednak coś się miało dziać dzisiaj??? Wiesz... kobiety podobno czują taki dziwny niepokój tuż przed porodem więc daj Ci panie boże, żeby to był dziś ten dzień
Venus, tez mi się tak wydaję, długo długo nic, atu nagle możemy mieć wysyp jak grzybów po deszczu;-)
Mła, a Ty na którą stawiasz? Która to może być A.Mucha?:-);-)
Teraz idę sobie kawkę zrobić i zaraz wracam, bo przecież w każdej chwili może pojawić się nowe dziecię na świecie;-)
sergeevna
Pysiołkowa Mama
MamaOskarka wracaj z tą kawusią szybciutko, ja już swojej połowę wypiłam ;-) A przypominam, że w UK ledwo co 6:30 rano... A myśląc o porodzie póki co szukam jakiejś prawidłowości i logicznie myśląc, KAŻDA z do tej pory rozpakowanych Mam wzięła się do dzieła w parzysty dzień miesiąca, z czego jedna we wtorek, dwie w środę, jedna w czwartek ;-) Nie ma jeszcze żadnej weekendowej Mamy ;-) Więc kto wie, kto wie...
R
rojku
Gość
serge widzę, że próbujesz rozgryźć nasze maluchy statystycznie tym razem ale one są tak wyjątkowe, że nie wiem czy w jakiekolwiek ramy będą chciały się podporządkować
reklama
mamaOskarka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2011
- Postów
- 802
Już jestem Sergi z kawusią przy lapku Co do porodu, to własnie tak sobie myślałam, że dziewczyny szukają jakis oznak nadchodzącego porodu, ale tak naprawdę jak przyjdzie co do czego to każda się zorientuje, że to własnie już.
Faktycznie coś w tym jest, jak sobie próbuję przypomnieć jak to było u mnie, to wydaję mi się, że czułam, jakby coś wisiało w powietrzu...
własnie szukam inspiracji na dzień dzisiejszy i chyba znowu pobawię się troszkę cukrem
Znalazłam takie buciki:
Spróbuję je zrobić i ciekawe co mi z tego wyjdzie, bo nie mam radełka.
Faktycznie coś w tym jest, jak sobie próbuję przypomnieć jak to było u mnie, to wydaję mi się, że czułam, jakby coś wisiało w powietrzu...
własnie szukam inspiracji na dzień dzisiejszy i chyba znowu pobawię się troszkę cukrem
Znalazłam takie buciki:
Spróbuję je zrobić i ciekawe co mi z tego wyjdzie, bo nie mam radełka.
Podobne tematy
Podziel się: