reklama
Hej mamuśki ;-)
ja dzisiaj zdycham!!!! jest taki upał,że szok...a ja mam po prostu duszności,w autobusie mieszało mi się wszystko w tym brzuchu,słabo mi i ogólnie kiepskie samopoczucie... Ogólnie mam śmiechawę bo mój były mąż spodziewa się ze swoją nową Panią dzidziusia,liczę,że ma późniejszy termin niż ja,bo co jak co,ale niezręcznie bym się czuła leżąc z nią na jednym oddziale...w końcu przypadki chodzą po ludziach.
animeczko ja tam mówie na facetów,że to dziady bo mają swoje odchyły i czasem się tak zachowują...jak takie przysłowiowe dziady hehe wiadomo,że są kochani,ale ja uważam,że każdy ma coś z dziada ;-)
kota-behemota dziwna ta lekarka jakaś...ja od momentu jak się dowiedziałam,że jestem w ciąży siedzę na L4...
ja dzisiaj zdycham!!!! jest taki upał,że szok...a ja mam po prostu duszności,w autobusie mieszało mi się wszystko w tym brzuchu,słabo mi i ogólnie kiepskie samopoczucie... Ogólnie mam śmiechawę bo mój były mąż spodziewa się ze swoją nową Panią dzidziusia,liczę,że ma późniejszy termin niż ja,bo co jak co,ale niezręcznie bym się czuła leżąc z nią na jednym oddziale...w końcu przypadki chodzą po ludziach.
animeczko ja tam mówie na facetów,że to dziady bo mają swoje odchyły i czasem się tak zachowują...jak takie przysłowiowe dziady hehe wiadomo,że są kochani,ale ja uważam,że każdy ma coś z dziada ;-)
kota-behemota dziwna ta lekarka jakaś...ja od momentu jak się dowiedziałam,że jestem w ciąży siedzę na L4...
R
rojku
Gość
Muszę ten Twój sposób wypróbować, bo jak na razie TantumVerde i leżenie nie pomaga na moje przeziębienie.witajcie kochane, ale ładna pogoda dziś u mnie
chyba znalazłam sposób na moje przeziębienie, na noc zrobiłam sobie "szota" sok z 1,5 cytryny wymieszany z 3 dużymi łyżkami miodu spadziowego i wypite duszkiem. ojjj ale rozgrzewa i wykrzywia, to sposób mojej mamy, rano obudziłam się nieco mniej zakatarzona i obolała, zrobiłam sobie rano jeszcze syrop z cebuli i z cukru i czekam, aż sok się wydzieli, zamierzam się nim raczyć cały dzień
dziewczynki, jak Wy się czujecie? bo ja coraz lepiej, naprawdę, aż mnie to martwi... niby zbliżamy się do końca 1 trymestru, więc dolegliwości ustępują, ale jednak trochę się niepokoję. U Was też coraz lepiej?
Aha, przypomniało mi się, jak wczoraj lekarka pierwszego kontaktu mnie dziwnie potraktowała, przyszłam do niej z tym przeziębieniem okrutnym, mówię co i jak, że jestem w ciąży. A ona jak się dowiedziała, że 9 tydzień, to dosłownie na mnie prychnęła, że eee tam to jakby jeszcze nie ciąża... No wiecie co, w sumie dziwne jest to prawo, niby 3 pierwsze miesiące są najważniejsze dla rozwoju maluszka, a niektórzy traktują tak wczesną ciążę, jak nic.. przykre to jest i denerwujące! w ogóle była zaskoczona tym, że w pracy już zawiadomiłam, że jestem w ciąży i że na zwolnieniu chcę, żeby był kod B. Mam nadzieję, że więcej nie będę musiała do niej chodzić
Zlotko, moja kluseczka też jest nieco większa, niż powinna być, wg usg ciąża jest o tydzień "starsza" niż wynika z ostatniej miesiączki, no ale poczekajmy do końca trymestru i zobaczymy jak się maluszek rozwija, czy się wszystko wyrównało
Na co dziś macie ochotę? Ja na śniadanko zjadłam słodkiego maślanego rogalika z tuńczykiem z puszki w sosie pomidorowym - miodzio haha
I w końcu dałam radę po prawie 2 miesiącach wypić mała filiżankę mlecznej kawy i mnie nie odrzuciło :-)
Ja czuję się świetnie, tylko teraz jestem dalej senna, ale to przez to przeziębienie. Poza tym dalej nie mogę patrzeć na ryby i kiełbasę
Poza tym jestem jak nie w ciąży aha no i humorki mam, że hoho. Śmieje się i płaczę w jednym momencie i nie jestem w stanie wytłumaczyć nawet dlaczego.Co do lekarza w przychodni to ja byłam u faceta i on był o dziwo bardzo miły, chociaz często miał humorki. Jak usłyszał, że jestem w ciąży to spytał tylko czy to pierwsza, dał zwolnienie i zapisał odpowiednie leki.
I wiecie co, martwiłąm się, że szybko będę tyć, a ja przez tą chorobę to nie mogę nic w siebie wdusić prawie, zmuszam się i zamiast tyć, to schudłam. Podobno do końca pierwszego trymestru powinnam przytyć 1,5-2 kg. Na razie to zrzuciłam, nie dzięki mdłościom tylko przez to paskudne przeziębienie i martwię się, czy wszystko tam kosmita ma co potrzebne.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
aga- ja nie wiem , nie pomogę, bo tego nie miałam
agnes- będzie dobrze !
Co do facetów to nooo są różni, ale mój małż akurat spisuje sie pięknie i prawdą jest że tata na medal to przede wszystkim dobry mąż. Ja swojego wymodliłam , wyżebrałam u św. Józefa (On jest patronem, opiekunem rodzin )
Pamiętam że w pierwszej ciąży małż całe 9m gadał "kochanie tobie sie nie wolno ruszać". Teraz już tak nie mówi, ale odkąd zaciążyłam przejął na siebie prawie wszystkie obowiązki sam od siebie i nie narzeka.
agnes- będzie dobrze !
Co do facetów to nooo są różni, ale mój małż akurat spisuje sie pięknie i prawdą jest że tata na medal to przede wszystkim dobry mąż. Ja swojego wymodliłam , wyżebrałam
u św. Józefa (On jest patronem, opiekunem rodzin ) Pamiętam że w pierwszej ciąży małż całe 9m gadał "kochanie tobie sie nie wolno ruszać". Teraz już tak nie mówi, ale odkąd zaciążyłam przejął na siebie prawie wszystkie obowiązki sam od siebie i nie narzeka.
Witam kochane
Ja już po 3 godzinnym spacerze z córcią, samopoczucie super, gdzieś od 2 dni mdłości przestały mnie nękać mam nadzieję że to źle nie wróży, ale brzuszek mi zaczął rosnąć gdzieś od tygodnia i piersi też więc się nie przejmuję zbytnio.
mnie jednak przeraża dwójka ze względu na to że teściowa lub mama by się pchały na siłe do pomocy w opiece przez pierwsze miesiące ( bo jeszcze córcia 2 latka będzie wtedy miała więc byłoby ciężko samemu ale jakby były bliźniaki to jakoś bym dała rade) a dla mnie byłoby nie do wytrzymania jakby się mi za przeproszeniem wpier... do wszystkiego bo jestem raczej z tych co wolą sobie same ze wszystkim poradzić. Jak na razie na usg w 6 tc nic nie wyszło podwójnego ale czasem widać dopiero ok 12 tc więc na 100% będę wiedzieć 16go maja.
Ja już po 3 godzinnym spacerze z córcią, samopoczucie super, gdzieś od 2 dni mdłości przestały mnie nękać mam nadzieję że to źle nie wróży, ale brzuszek mi zaczął rosnąć gdzieś od tygodnia i piersi też więc się nie przejmuję zbytnio.
No koniecznie by nam się na forum przydała chociaż jedna parkaWitajcie Kochane:-)
Tak czytam i czytam...i...czy są na naszym wąteczku już jakieś bliźniaki?;-)
Jak nie to przydały by się;-)Która chce?
mnie jednak przeraża dwójka ze względu na to że teściowa lub mama by się pchały na siłe do pomocy w opiece przez pierwsze miesiące ( bo jeszcze córcia 2 latka będzie wtedy miała więc byłoby ciężko samemu ale jakby były bliźniaki to jakoś bym dała rade) a dla mnie byłoby nie do wytrzymania jakby się mi za przeproszeniem wpier... do wszystkiego bo jestem raczej z tych co wolą sobie same ze wszystkim poradzić. Jak na razie na usg w 6 tc nic nie wyszło podwójnego ale czasem widać dopiero ok 12 tc więc na 100% będę wiedzieć 16go maja.
Kochana nie przejmuj się u mnie córcia całą ciążę na usg była starsza o calutki tydzień - termin miałam na 16 grudnia 2009 a urodziłam 10 czyli tydzień wcześniej więc wynikałoby z tego że wcześniej zaszłam w ciążę i moje dni płodne były wcześniej niż w przeciętnym cyklu. Teraz moje dzidzi też na usg jest kilka dni starsze.witam. Jestem tutaj nowa
kota-behemota
Q & H team
będzie dobrze!!! trzymam mocno kciuki!!!
Co do facetów to nooo są różni, ale mój małż akurat spisuje sie pięknie i prawdą jest że tata na medal to przede wszystkim dobry mąż. Ja swojego wymodliłam , wyżebrałam
Pamiętam że w pierwszej ciąży małż całe 9m gadał "kochanie tobie sie nie wolno ruszać". Teraz już tak nie mówi, ale odkąd zaciążyłam przejął na siebie prawie wszystkie obowiązki sam od siebie i nie narzeka.
mój mąż też jest cudowny, idealny! troszczy się o mnie niesamowicie, dzielnie znosi moje humory, jest bardzo opiekuńczy i kochany! każdej kobiecie życzę takiego dobrego faceta!
Agness1 - Tez dziś mam wizytę i trochę się stresuje mimo iż wczoraj widziałam dzidka w szpitalu to już się znowu nie mogę doczekać. Mam nadzieje że lekarka pozwoli być przy USG mojemu Mężowi by serducho zobaczył bijące GŁOWA DO GÓRY!!!
kotabehemota O tak! Woda z miodem i cytryną to jest to! Od dawna tak leczę pierwsze objawy przeziębienia - babcino-mamine sposoby są niezawodne
A moje dziecie jest młodsze od pęcherzyka o 4 dni. I ogólnie jest mniejsze niż na 6-7 tydz. bo ma 4mm. No i nie wiem co myśleć o serduszku bo ponoć w tym czasie powinno być 144 razy na min a mojej fasolce bije 130... duża różnica wg Was?
GŁOWA DO GÓRY!!!kotabehemota O tak! Woda z miodem i cytryną to jest to! Od dawna tak leczę pierwsze objawy przeziębienia - babcino-mamine sposoby są niezawodne
A moje dziecie jest młodsze od pęcherzyka o 4 dni. I ogólnie jest mniejsze niż na 6-7 tydz. bo ma 4mm. No i nie wiem co myśleć o serduszku bo ponoć w tym czasie powinno być 144 razy na min a mojej fasolce bije 130... duża różnica wg Was?
reklama
dagne
Fanka BB :)
Hej dziewczyny właśnie wróciłam od ginekologa jestem bardzo szczęśliwa, narazie wszystko w porządku serduszko słyszałam!!!!! jak ślicznie pika i widziałam na usg jak mocno bije
oto zdj:
Zobacz załącznik 353304
Zobacz załącznik 353305
właśnie wróciłam od ginekologa jestem bardzo szczęśliwa, narazie wszystko w porządku serduszko słyszałam!!!!! jak ślicznie pika i widziałam na usg jak mocno bijeoto zdj:
Zobacz załącznik 353304
Zobacz załącznik 353305
