reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Cześć dziewczyny,

ja wczoraj byłam na weselu, ale szału nie było. Tzn. wesele super, ale ja za dużo nie pobalowałam. Robiłam zdjęcia i trochę potańczyłam, a potem tak mnie brzuch zaczął kuć, że mogłam już tylko siedzieć. Po 2 już się zwijaliśmy bo ja ledwo na oczy patrzałam, a ktoś musiał jeszcze mojego M zawieść do domu :)

Sergi wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki. Ja też codziennie bacznie obserwuję bieliznę i jak tylko zauważe lekko różowawy odcień śluzu to mam panikę w oczach. Wiem jak ciężko jest zachować spokój, ale trzeba się starać...
 
reklama
Witam, chciałabym dołączyć do grona szczęśliwych ciężarówek:):) mój termin również przypada na grudzień, więc postanowiłam z uwagą śledzić losy innych przyszłych mam!!pozdrawiam
 
Witam Was z radością!W końcu po latach walki mogę się do Was dołączyć. Zawsze tak o tym marzyłam!To pokrótce moja historia:Staraliśmy się 4 lata. lekarze nie dawali nam nadziei. Jedyna szansa na ukochane dzieciątko - in vitro. W związku z tym, że zabieg jest bardzo drogi, zbieraliśmy 2 lata i końca nie widać. A tu nagle szok!Spóźnia się @ dość znacznie. Z reguły mam długie cykle, więc za bardzo nie chciałam robić testu...tym bardziej że robiłam ich setki i zawsze była jedna kreska i ryk... ale nie wytrzymałam. DWIE KRESKI! Prawie oszalałam z radości. Mój gin. stwierdził, że to CUD. Cały czas nie dowierzam! Modlę się, żeby nic złego się nie stało. Termin mam 1 grudnia:). Widziałam już bijące serduszko. następna wizyta 10 maja. już niedługo. mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z moim maleństwem i dołącze do Was -kochane- na stałe! Ale jestem szczęśliwa!
 
Ostatnia edycja:
Chciałabym bardzo dodać suwaczek. udało mi się go stworzyć. tylko nie mam pojęcia jak go tu wkleić. proszę o wskazówki. pierwszy raz w życiu udzielam się na forum i jestem laikiem w tych sprawach:)
 
Wchodzisz na Panel kontrolny potem na Moje ustawienia, w których jest zakładka Twój profil a tam jeszcze klikasz Edytuj sygnaturę
 
Witamy nowe przyszłe mamy, gratulacje:-D

Ja próbuję z migdałami na zgagę, mleka nie tknę... Dzisiaj czuję się strasznie zmęczona i kompletnie nic mi się nie chce. A u nas remont na całego ehhh
Nie mogę się doczekać wizyty 20 i zobaczenia co tam w brzuchu się dzieje:tak:

Chodzi za mną naleśnik z malinami i czekoladą......:confused:
 
Dziewczyny ja ostatnio nic tylko bym jadła mrożone owoce, albo sorbety. Najlepiej jakby już był sezon na nasze swojskie owoce, bo winogrona mi się znudziły.
Zrobiłam sobie owsiankę, mam nadzieje, że będzie dzięki niej troche lepiej z moimi zaparciami.

Też już się nie mogę doczekać na wizytę :) ale ma dopiero 23, mam nadzieję, że szybko zleci.
 
Witam wszystkie nowe grudnióweczki:-)
A za mną cały czas chodzi kwaśne..ale..jak zjem albo wypiję coś kwaśnego, to potem mnie pali zgaga:-( Zamknięte koło:-(..
Mam podobnie jak i Wy dziewczyny, już się nie mogę doczekać następnej wizyty - a moja wizyta dopiero 25 maja, a dziś dopiero 8-go..
 
reklama
Witam nowe mamuśki! ale nas przybywa!! :-) super!

jak dziś Wasze samopoczucie?
ja spędziłam świetny weekend za miastem, wybraliśmy się z M. z góry, a wczoraj grillowaliśmy w ogródku, w końcu prawdziwa wiosenna pogoda. no i oprócz tego śpię, jak niedźwiedź hehe i wczoraj miałam pierwszą zachciankę, o 22.00 stwierdziłam, że MUSZĘ zjeść zupę pomidorową i przystąpiłam dzielnie do gotowania, żeby przed północą zjeść wymarzoną zupkę :-) była pyyyyszna :-)

kurcze, czy Wam też się tak dłuży czekanie na wizytę? gdzie tam 30 maja!? w sumie to nasze kluczowe wizyty, prawa? 12 tydzień i koniec 1 trymestru! nareszcie. mam nadzieję, że z kluseczką jest wszystko w porządku, bo oczywiście niepokój jest.

z objawów, to nieco zmalał ból piersi, rozmiarowo są ok, czy większe, ale mniej bolą :tak: reszta u mnie bez zmian, tzn raz na jakiś czas delikatne mdłości, olbrzymia senność, wstawanie w nocy na siku i ostatnio od kilku dni non stop ból głowy :( a u Was coś się zmieniło?
 
Do góry