andzia1907
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2010
- Postów
- 28
A zresztą co ja się będę wypowiadac skoro nie mam teściowej;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gaz dobrze że zauważyliście!!
Mój Bartek poszedł spać o 21.30, a po 22.00 obudził się z wrzaskiem i płakał i płakał i płakał, w końcu dałam mu Ibufen bo mi ręce odpadały i zasnął i obudził się o 8.00 z kilkoma krótkimi pobudkami...chyba pierwszy raz od urodzenia spał tak długo wczoraj odebrałam mu jedną flache kaszki w ciągu dnia, bo nie chciał jej nawet jeść za bardzo, i tak teraz zostały mu 3 flachy dziennie: rano 170ml kaszki, w południe 170ml kaszki i wieczorem 230ml kaszki...
Ja gdybym miała mozliwość siedziałbym w domu cały czas i miałabym więcej dzieci niż moja dwójeczka.Nie ode mnie jednak to wszystko zależy.Dziewczyny czasami mnie załamują ,męczą swoją zazdrością ale to chyba normalne.Dzisiaj Weronika posadziła Gabi na łóżku jak poszłam do łazienki i Gaba spadła na podłogę.Nabiła sobie guza na twarzy ma siniaka bo wczesniej uderzyła się o łóżeczko wygląda jakby ją ktoś maltretował.Kiedy to moje dziecko zrozumie ,ze nie schodzi się głow.ą w dół...Z tym powrotem do pracy- ja tez mam ogromne wątpliwości.Planuje wstępnie wrócić w lutym(juz raz miałam takie podejście i nic z tego nie wyszło).Teraz Bartus jest juz większy,zaradniejszy więc może dam rade.
Zresztą w domu powoli tracę zmysły- świruje jak siedze tylkow domu i cały dzień siedze na podłodze bawiąc sie z małym.A z drugiej strony nie wyobrażam sobie wyjśc na 8-12 godzin i nie widzieć tego mojego urwisa....