reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
ja bym nie dala...
poszlam do piwnicy na 3 min... zostawilam go z siostra...i wrocilam a ten sie zanosil z placzu...

Ja mysle ze to zalezy od dziecka brat cioteczny Igora to równiez nie wytrzyma bez mamy -taty chwili albo to byl przypadek jak chcieli wyskoczyc na godzinke i pobyli 20 min i musieli wracac taki placz ... a np. Igor juz wiele razy zostawal z jedna babcia z druga i było ok ... oczywiscie na troche... niewiem jak bedzie teraz bo osttanio przestraszyl sie wlasnego ojca:szok: a tata tylko poszedl do lazienki wlosy sobie przyztrzyc troche ;) i go nie poznal :-D no ale w wakacje na 2 doby jedziemy sami i tez zostanie z babcia ja sie zatesknie..... ale to tylko 2 noce na caly ten rok gdzie go zostawie no i jakby bardzon plakal zawsze 2 h i wroce ;) nad jeziorko sie wybieramy :D:-)
 
ja bym nie dala...
poszlam do piwnicy na 3 min... zostawilam go z siostra...i wrocilam a ten sie zanosil z placzu...

Ojej aż tak jest przywiązany do mamy czy siostra nie umiała się zająć małym? Ja od samego początku zostawiałam Alusia z babcią czy siostrą i dziś nawet nie tęskni, jak mnie dlugo nie ma w domu :-D

Witam po mało przespanej nocy :-( Znów budzenie i płacz przez sen...niech te zęby wyjdą, bo ogłupieć można :no: A ja mu dziąsełka masuję, smaruję żelem, daje gryzaczki...trochę ulgi, ale nie na długo....nie wyrabiam już z praniem śliniaczków i ciuszków, bo co założę, to za 10 min ląduje w praniu. śliniaczki nawet nie pomagają za wiele czasami.
Alek - w ta paskudna pogodę - śpi oczywiście pół dnia. Mam czas na roboty domowe :-D Dziś wpada mama do mnie :)) Pojutrze babcia, no i tak pewnie tydzień zleci raz dwa i babelek skończy 5 miesięcy :szok: Ja się boję teraz, bo im straszy, tym więcej będzie rozrabiał :-D:-D
Wczoraj podarł na strzępki gazetę :szok: wszystko chce pospuć, co mu w rączki (małe ale zaradne) wpadnie.
 
Ojej aż tak jest przywiązany do mamy czy siostra nie umiała się zająć małym? Ja od samego początku zostawiałam Alusia z babcią czy siostrą i dziś nawet nie tęskni, jak mnie dlugo nie ma w domu :-D

Witam po mało przespanej nocy :-( Znów budzenie i płacz przez sen...niech te zęby wyjdą, bo ogłupieć można :no: A ja mu dziąsełka masuję, smaruję żelem, daje gryzaczki...trochę ulgi, ale nie na długo....nie wyrabiam już z praniem śliniaczków i ciuszków, bo co założę, to za 10 min ląduje w praniu. śliniaczki nawet nie pomagają za wiele czasami.
Alek - w ta paskudna pogodę - śpi oczywiście pół dnia. Mam czas na roboty domowe :-D Dziś wpada mama do mnie :)) Pojutrze babcia, no i tak pewnie tydzień zleci raz dwa i babelek skończy 5 miesięcy :szok: Ja się boję teraz, bo im straszy, tym więcej będzie rozrabiał :-D:-D
Wczoraj podarł na strzępki gazetę :szok: wszystko chce pospuć, co mu w rączki (małe ale zaradne) wpadnie.
Luuuzna u nas to samo w nocy
mam juz dosc
 
Ojej aż tak jest przywiązany do mamy czy siostra nie umiała się zająć małym? Ja od samego początku zostawiałam Alusia z babcią czy siostrą i dziś nawet nie tęskni, jak mnie dlugo nie ma w domu :-D

Witam po mało przespanej nocy :-( Znów budzenie i płacz przez sen...niech te zęby wyjdą, bo ogłupieć można :no: A ja mu dziąsełka masuję, smaruję żelem, daje gryzaczki...trochę ulgi, ale nie na długo....nie wyrabiam już z praniem śliniaczków i ciuszków, bo co założę, to za 10 min ląduje w praniu. śliniaczki nawet nie pomagają za wiele czasami.
Alek - w ta paskudna pogodę - śpi oczywiście pół dnia. Mam czas na roboty domowe :-D Dziś wpada mama do mnie :)) Pojutrze babcia, no i tak pewnie tydzień zleci raz dwa i babelek skończy 5 miesięcy :szok: Ja się boję teraz, bo im straszy, tym więcej będzie rozrabiał :-D:-D
Wczoraj podarł na strzępki gazetę :szok: wszystko chce pospuć, co mu w rączki (małe ale zaradne) wpadnie.

umie...i wczesniej z nia zostawal a teraz juz z nikim...
nawet z tata nie zostanie na dluzej...
a dla mnie to nie problem nawet kiedys byl z nami w knajpie na piwie:) wszedze go zabieram:)
 
W sumie to niewiem od czego zaczac... Zupelnie was nie znam a nadrobic ponad 5800 stron zajeloby mi chyba troszke czasu...
Wiec nazywam sie paulina ta o ktorej wspominala monika max i moj syn david to kumple z basenu.
Mam nadzieje ze moge przylaczyc sie do rozmowy..:) pozdrawiam serdecznie
witamy:)

znam dziewczynki ktore tej fazy na szczescie nie przechodzily ... ale trudno znalezc cos ladnego co by nie bylo rozowe !!!
ja uwaam tak jak kasiekrk, że można znaleśc ładny odcień różowego. ostatnio jak szukaliśmy ciuszków dla małego, to stwierdziliśmy, że łatwiej znaleść coś ładnego dla dziewczynki, jest wiekszy wybór ciuszków.

kurde mlay spi ale co pol minut skacze i sie rozbudza...
wiec nawet nie moge nic zrobic..;/
wczoraj zrobilam potrawke z kurczaka z ryzem i myslalam ze zostanie mi na dzis ale maz zjadl wszystko..;/
i musze dzis cos gotowac tylko co???
my wczoraj mieliśmy zapiekanke:) łatwa i w miare szybka. makaron, brokół, kukurydza, mieso (podsmażone z sosem bolońskim), przyprawy (zioła prowensalskie, oregana, bazylia) i na to sos cała śmietana 18%, do tego jajo surowe i ser żółty starty. nam bardzo smakuje, zrobiliśmy tyle, że i na dziś starczy.

nadrobiłam.wczoraj myślałam, że głowa mi peknie, no masakra jakaś! poszłam spać po 21..zazwyczaj chodzimy spac 23, 24, ale dobrze mi to zrobiło, bo sie wyspałam:)
marta spóźnione, ale szczere życzenia dla Antosia! niech zdrowo chłopak rośnie!
mea buziaki dla agatki z okazji 4 miesięcy!
byliśmy wczoraj na zakupach, jak wiecie mamy troche imprez w maju, więc trzeba coś ubrac..sie normalnie załamałam..zawsze nosiłam S, M a teraz mam tak wielkie cyce,że nie mieszcze sie w
L:( mam poprostu tego juz dosyc! nic na siebie nie znalazłam i prawie się tam poryczałam! grr..na szczęście przypomniałam sobie o istnieniu sklepu taranko, przymierzyłam chyba z 8 sukienek i dziś ide z macoszka podjąć decyzje i jakąś kupić.
byłam wczoraj na paznokciach, zostawiłam młodego z tatusiem i 180 ml mleka, byłam pewna, że nie da rady tego wypić, ale sie pomyliłam:)
widziałam, że pisałyście o gryzakach, my mamy takie zwykłe, jakiegoś z fishera i takiego z mam. widziałam Daffi, że pisałaś, że wkładasz do lodowki gryzaki, ja wkładam do zamrażarki. czy robie coś źle? :)
młody dziś wstał koło 8 o 10.20nzrobił sobie drzemke i przed chwilą wstał:) wsadziłam go w bujaka i ogłada rybki:)
aa jeszcze coś było o grzechotkach, nasz mały ładnie je trzyma, przekłada z rączki do rączki.
to chyba na tyle.
 
reklama
Do góry