reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
Dziewczyny Moje wyniki dopiero teraz byly dostepne do odczytu:dry:.
Juz sama nie wiem co mam myslec ,dzwonilam kilka razy ale nie bylo jeszcze.Az wkoncu powiedzila mi pani polozna ze sa i ze normal jest do 180 a ja mam 182 i ze mam sie nie denerwowac bo napewno mnie nie odesla na Wrocałw i ze zostane u nich pod opieka,ze nie potrzeba mi opieka diabetologa.Ja sie prawie rozryczalam to zaczela mnie uspokajac ze o duzo nie przeskoczylo mi wiec nie mamy sie czym martwic gdyz jestem prawie w granicach normy.zawolala mi gina do sluchawki i ten powiedzial ze mam nie panikowac ze nie potrzeba zadnego diabetologa jak narazie i ze musze ograniczyc slodycze i owoce.A skupic sie bardziej na warzywkach.

Juz sama niewiem czy ja panikuje czy co ...jak karza sie nie martwic i dalej normalnie funkcjonowac ograniczajac tylko co poniektore rzeczy to kurde mac dlaczego ja tak sie martwie???
Tylko ze wiecie ,taz ja sie glodzilam 12 h przed bo o 20 zjadlam kolacje a glukoze pilam o 9 rano ,wiec myslalam ze wyjdzie malo a tu i tak troche powyzej .
Kurde ale jak mowia zeby sie nie martwic to ja oczywsice musze sie dolowac tak czy siak !:dry::dry::dry:Juz sama niewiem ,teraz bede sie bala jesc normalnie !!!
 
Dziewczyny Moje wyniki dopiero teraz byly dostepne do odczytu:dry:.
Juz sama nie wiem co mam myslec ,dzwonilam kilka razy ale nie bylo jeszcze.Az wkoncu powiedzila mi pani polozna ze sa i ze normal jest do 180 a ja mam 182 i ze mam sie nie denerwowac bo napewno mnie nie odesla na Wrocałw i ze zostane u nich pod opieka,ze nie potrzeba mi opieka diabetologa.Ja sie prawie rozryczalam to zaczela mnie uspokajac ze o duzo nie przeskoczylo mi wiec nie mamy sie czym martwic gdyz jestem prawie w granicach normy.zawolala mi gina do sluchawki i ten powiedzial ze mam nie panikowac ze nie potrzeba zadnego diabetologa jak narazie i ze musze ograniczyc slodycze i owoce.A skupic sie bardziej na warzywkach.

Juz sama niewiem czy ja panikuje czy co ...jak karza sie nie martwic i dalej normalnie funkcjonowac ograniczajac tylko co poniektore rzeczy to kurde mac dlaczego ja tak sie martwie???
Tylko ze wiecie ,taz ja sie glodzilam 12 h przed bo o 20 zjadlam kolacje a glukoze pilam o 9 rano ,wiec myslalam ze wyjdzie malo a tu i tak troche powyzej .
Kurde ale jak mowia zeby sie nie martwic to ja oczywsice musze sie dolowac tak czy siak !:dry::dry::dry:Juz sama niewiem ,teraz bede sie bala jesc normalnie !!!
Pewnie ze panikujesz... trzymaj sie diety i beda nastepne wyniki - zobaczysz bedzie lepiej. W ciazy wszystko rosnie. Trzymam kciuki!
 
Dziewczyny Moje wyniki dopiero teraz byly dostepne do odczytu:dry:.
Juz sama nie wiem co mam myslec ,dzwonilam kilka razy ale nie bylo jeszcze.Az wkoncu powiedzila mi pani polozna ze sa i ze normal jest do 180 a ja mam 182 i ze mam sie nie denerwowac bo napewno mnie nie odesla na Wrocałw i ze zostane u nich pod opieka,ze nie potrzeba mi opieka diabetologa.Ja sie prawie rozryczalam to zaczela mnie uspokajac ze o duzo nie przeskoczylo mi wiec nie mamy sie czym martwic gdyz jestem prawie w granicach normy.zawolala mi gina do sluchawki i ten powiedzial ze mam nie panikowac ze nie potrzeba zadnego diabetologa jak narazie i ze musze ograniczyc slodycze i owoce.A skupic sie bardziej na warzywkach.

Juz sama niewiem czy ja panikuje czy co ...jak karza sie nie martwic i dalej normalnie funkcjonowac ograniczajac tylko co poniektore rzeczy to kurde mac dlaczego ja tak sie martwie???
Tylko ze wiecie ,taz ja sie glodzilam 12 h przed bo o 20 zjadlam kolacje a glukoze pilam o 9 rano ,wiec myslalam ze wyjdzie malo a tu i tak troche powyzej .
Kurde ale jak mowia zeby sie nie martwic to ja oczywsice musze sie dolowac tak czy siak !:dry::dry::dry:Juz sama niewiem ,teraz bede sie bala jesc normalnie !!!
nie panikuj przecież raptem przy takiej skali to o 2 przekroczyłaś a sam ginio ci powiedział ze nie musisz mieć diety tylko ograniczyć słodycze i owoce to czemu panikujesz nic złego sie nie dzieje
 
Dziewczyny Moje wyniki dopiero teraz byly dostepne do odczytu:dry:.
Juz sama nie wiem co mam myslec ,dzwonilam kilka razy ale nie bylo jeszcze.Az wkoncu powiedzila mi pani polozna ze sa i ze normal jest do 180 a ja mam 182 i ze mam sie nie denerwowac bo napewno mnie nie odesla na Wrocałw i ze zostane u nich pod opieka,ze nie potrzeba mi opieka diabetologa.Ja sie prawie rozryczalam to zaczela mnie uspokajac ze o duzo nie przeskoczylo mi wiec nie mamy sie czym martwic gdyz jestem prawie w granicach normy.zawolala mi gina do sluchawki i ten powiedzial ze mam nie panikowac ze nie potrzeba zadnego diabetologa jak narazie i ze musze ograniczyc slodycze i owoce.A skupic sie bardziej na warzywkach.

Juz sama niewiem czy ja panikuje czy co ...jak karza sie nie martwic i dalej normalnie funkcjonowac ograniczajac tylko co poniektore rzeczy to kurde mac dlaczego ja tak sie martwie???
Tylko ze wiecie ,taz ja sie glodzilam 12 h przed bo o 20 zjadlam kolacje a glukoze pilam o 9 rano ,wiec myslalam ze wyjdzie malo a tu i tak troche powyzej .
Kurde ale jak mowia zeby sie nie martwic to ja oczywsice musze sie dolowac tak czy siak !:dry::dry::dry:Juz sama niewiem ,teraz bede sie bala jesc normalnie !!!

Moim zdaniem zupelnie nie potrzebnie panikujesz przeciez od tego sie nie umiera tylko trzeba diete trzymac a to nie jest takie straszne.Po prostu mniejsze posilki no i bardzo malo slodyczy i owocow.Ja mialam wyzszy przy 50 niz ty przy 75 i mam zrobic musze byc silna i nie dac sie.Oczywiscie wkurzam sie jak nic jak pomimo diety mi duzo wychodzi no ale coz nic nie moge zrobic ty to chociaz mozesz to zrzucic chodzac,ruszajac sie a ja jak mam zrzucic jak musze lezec.
 
Witam wszystkie mamusie,
Jestem właśnie po wizycie i po usg połówkowym.
Z naszym bąbelkiem jest wszystko w jak najlepszym porządeczku, rośnie jak na drożdżach i prawdopodobnie będzie dziewczynka. Morfologię mam jeszcze w normie ale ciągle spadają czerwone krwinki więc żelazo 1x dziennie, oprócz tego dostałam zrype że przytyłam w miesiąc 2,5 kg :zawstydzona/y: powiedziała mi że jak tak dalej będzie to chyba sama nie chcę się widzieć po porodzie. Ale najważniejsze że z malutką wszystko dobrze.
Oki spadam robić knedelki na obiadek,
Joanna mi też się wydaje że 2 w skali to jaszcze norma, można trochę ze słodyczami przystopować i będzie super :)
 
Witam wszystkie mamusie,
Jestem właśnie po wizycie i po usg połówkowym.
Z naszym bąbelkiem jest wszystko w jak najlepszym porządeczku, rośnie jak na drożdżach i prawdopodobnie będzie dziewczynka. Morfologię mam jeszcze w normie ale ciągle spadają czerwone krwinki więc żelazo 1x dziennie, oprócz tego dostałam zrype że przytyłam w miesiąc 2,5 kg :zawstydzona/y: powiedziała mi że jak tak dalej będzie to chyba sama nie chcę się widzieć po porodzie. Ale najważniejsze że z malutką wszystko dobrze.
Oki spadam robić knedelki na obiadek,
Joanna mi też się wydaje że 2 w skali to jaszcze norma, można trochę ze słodyczami przystopować i będzie super :)

Witam się i ja!
Akasiam-ja przez ciążę do tej pory przytyłam 2,5 kg ale to tylko dlatego,że sama się pilnuję. Słodyczy nie jem prawie w ogóle. Jem to co bogate w witaminy i zdrowe...czasem pizzę:-):tak:
tyje tyle ile trzeba i lekarz nie uważa tego za złe-dziecko jest zdrowe i zdrowo rośnie więc czego chcieć więcej;-)
no i nie ma podjadania po 21:00 chyba,że jest to jakiś mały owoc albo płatki z mlekiem:-D


Joanna-ja też uważam,że nie masz się co martwić:tak:
Akasiam-cieszę się,że z dzidziem wszystko ok:-)
Zouza666-ja bym chyba zabiła za taką akcję-jestem potwornie zazdrosna o męża choć wiem,że to nie jest dobre nie potrafie się tego wyzbyć i on doskonale wie,że ja nie chce słyszeć o jego byłych dziewczynach a za zdjęcia bym go zadusiła. Zrobiłabym okropną awanturę znając siebie samą:cool2:
Mój mąż ma ze mną dokładnie to samo-tylko,że on chyba jest jeszcze większym zazdrośnikiem ale chciał mieć żonę tyle młodszą to niech teraz się trochę postresuje:-):-):-):-):-):-):-)

żartowałam:-D
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny ,wiem ze panikuje - no taka kurde glupia jestem ahhaha Oczywiscie zadzwonilam jeszcze raz do gina i zapytalam czy bedzie robic jeszcze jakies wyniki itp hahaha a on mowi ze nie widzi potrzeby aby narazie cokolwiek powtarzac ,ja oczywsice zapytalam czy glukometr mi potrzebny a on mowil ze nie zaszkodzi a jak ma mnie uspokoic to zebym sobie zakupila w aptece .no i co lece do apteki ot co !!! WIEM WIEM PANIKUJE !!! ....kazdy mi mowi abym wyluzowala ,a zreszta sam gin powiedzial ze on nie widzi potrzeby odstawiania czegokolwiek z mojej diety tylko abym ograniczyla .Ze jak zjem sobie cos slodkiego lub jakis owoc to nie w ogromnych ilosciach tak aby sie zapchac itp ,,,tylko delikatnie.Mowil ze on rozumie ze sie chce mi takich rzeczy i ze w malych ilosciach nic mi ani dziecku napewno nie zaszkodzi.Bo to jest tylko cukier podwyzszony a nie cukrzyca ciazowa !!!
HYMMM oczywsice mam tysiace pytan ,ale odpuszczam dla swojego dobra i dziecka :) aby sie nie stresowac :)
 
reklama
Dziewczyny, a to na poprawę humoru :) Zmykam do dentysty. Pa pa
Mali rolkarze - reklama - Video - artykuł

ALE AREWELKA!!!!

Dziewczyny Moje wyniki dopiero teraz byly dostepne do odczytu:dry:.
Juz sama nie wiem co mam myslec ,dzwonilam kilka razy ale nie bylo jeszcze.Az wkoncu powiedzila mi pani polozna ze sa i ze normal jest do 180 a ja mam 182 i ze mam sie nie denerwowac bo napewno mnie nie odesla na Wrocałw i ze zostane u nich pod opieka,ze nie potrzeba mi opieka diabetologa.Ja sie prawie rozryczalam to zaczela mnie uspokajac ze o duzo nie przeskoczylo mi wiec nie mamy sie czym martwic gdyz jestem prawie w granicach normy.zawolala mi gina do sluchawki i ten powiedzial ze mam nie panikowac ze nie potrzeba zadnego diabetologa jak narazie i ze musze ograniczyc slodycze i owoce.A skupic sie bardziej na warzywkach.

Juz sama niewiem czy ja panikuje czy co ...jak karza sie nie martwic i dalej normalnie funkcjonowac ograniczajac tylko co poniektore rzeczy to kurde mac dlaczego ja tak sie martwie???
Tylko ze wiecie ,taz ja sie glodzilam 12 h przed bo o 20 zjadlam kolacje a glukoze pilam o 9 rano ,wiec myslalam ze wyjdzie malo a tu i tak troche powyzej .
Kurde ale jak mowia zeby sie nie martwic to ja oczywsice musze sie dolowac tak czy siak !:dry::dry::dry:Juz sama niewiem ,teraz bede sie bala jesc normalnie !!!


ASIU przedewszystkim nie panikuj i nie przezywaj tak tego,przeciez to nic takiego,skoro ty masz tylko o 2 wieksze to tak jakby bylo ok wiec ogranicz troche swoje jedzonko i bedzie super;-)przeciez bez tego da sie wytzrymac,skoro trzeba to trzeba.Ciesz sie ze masz taki wynik a nie jakis mega wysoki bo wiesz sama co by cie czekalo:tak:a tak tylko masz pewne ograniczenia;-)Glowa do góry,jesli chcesz to my tez bedziemy postowac razem z toba:-D
Witam wszystkie mamusie,
Jestem właśnie po wizycie i po usg połówkowym.
Z naszym bąbelkiem jest wszystko w jak najlepszym porządeczku, rośnie jak na drożdżach i prawdopodobnie będzie dziewczynka. Morfologię mam jeszcze w normie ale ciągle spadają czerwone krwinki więc żelazo 1x dziennie, oprócz tego dostałam zrype że przytyłam w miesiąc 2,5 kg :zawstydzona/y: powiedziała mi że jak tak dalej będzie to chyba sama nie chcę się widzieć po porodzie. Ale najważniejsze że z malutką wszystko dobrze.
Oki spadam robić knedelki na obiadek,
Joanna mi też się wydaje że 2 w skali to jaszcze norma, można trochę ze słodyczami przystopować i będzie super :)

Fajnie ze wszystko jest tak jak nalerzy a waga sie az tak bardzo nie przejmuj,dzidzia najwazniejsza;-)niektore przytyja duzo i zaraz po porodzie szybko gubia.

Mnie cos spanie lapie wiec chyba pójde sie położyć;-)
 
Do góry