reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Joanno sama nie wiem co bym ja robiła w Twojej syt., ale zapewne też chciałoby mi się ryczeć. Najlepiej nie trzymać w sobie łez tylko je wylać a potem od razu człowiekowi lepiej:) Dobrze, że masz Patryka, będzie dobrze:*:*:* Poświęć się w pełni synkowi a niebawem Mąż wróci.
 
reklama
Oj Kobietki nie ma to jak zabawy z własnym dzieciątkiem:)
Leżałam sobie na wyrku, głaskałam brzuszek, pukałam do Maluszka, mówiłam dużo do niego na głos, potem aż się popłakałam z radości bo czułam jak się Malec przemieszcza z miejsca w inne miejsce:) Takie delikatne to było, ale czułam jakby się maleńka kuleczka kulała powolutku:)
Czułam też ''kulkę'' ciut pod pępkiem. My już tak wysoko mamy macicę?
 
Hej:)
Mam pytanie czy wszystkie bedziecie mialy to usg genetyczne?
Ja ostatnio domagalam sie u lekarza,ale powiedzial,ze nie widzi potrzeby poniewaz jestem mloda i ani w mojej rodzinie ani meza nie rodzily sie chore dzieci.
Teraz na ostatniej wizycie pobrali mi krew z palca,zmierzyli cisnienie i wzieli mocz do badania.Dopochwowo sprawdzili czy z dzidzia ok bo nastepne usg przez powloki brzuszne(tu sie to nazywa ultraschale cza jakos tak)w 19-tyg lub gdybym chciala np.na tej wizycie co bylam musialabym zaplacic 30€.Refundowane sa tylko 3 takie badania podczas ciazy.
A wracajac do usg genetycznego to moja kolezanka ktora mieszka w Polsce i dzis urodzila tez nie miala tego badania...
Wiec zglupialam jak czytam,ze kazda z was o miala lub bedzie miala...
mój lekarz też powiedział, że nie idzi takiej potrzeby, mieszkam w małym miasteczku, gdzie jest tylko jeden gin, ale jest dobry i żadna z moich znajomych też nie miała takiego badania. Gdyby nie forum to bym nawet nie wiedziała, że coś takiego jak NT itp istnieje :baffled:
 
Czesc dziewczynki :) Dziekuje Wam za te słowa :) Z Wami napewno dam rade. Noc była ciezka ,wybudzałam sie co chwile i sprawdzałam czy mam smsa ze dojechał ,gdy wkoncu dostałam smsa ze jest na miejscu bezpieczny nie moglam juz zasnac.Patryka wziełąm do siebie do łóżka ,bo jakos tak dziwnie samej spac ....i pewnie nozwu go przyzwyczaje spaniem ze mna i bedzie problem jak bedzie musial spac sam w pkoju ...bleeeeee. Dzis juz jakos lepiej ,wiem ze tak musi byc i staram sie nie myslec o tym.
Szukam sobie zajecia ,musze leciec do sklepu po sniadanko ,obiadek jakis zrobie, ogarne troszke chate.U nas padało cała noc bleeeeeee.

Georgina no to gratuluje ,ja jakos bardzo zadko czuje ruchy albo popadam juz w paranoje !!!!! Co do umiejscowienia macicy ....hymmm no u mnie tez jest napewno wyzej niz nad wzgorkiem łonowym ,u mnie zjaduje sie niedzy pepkiem a wzgorkiem łonowym tak posrodku ! :) I calkiem spora juz jest ,nawet maz wyczuwł jak reke połozyl.

Ja chyba zwariuje bo usg i wizyte mam dopiero 9 lipca !!!!!!!!!! A to jeszcze tyle czasu.Mielismy jechac teraz na to usg trojwymiarowe no ale wyjazd meza pokrzyzował plany !!!!!! Pojedziemy za miesiac dopiero jak przyjedzie !

mea_osi - to prawda nie kazdy musi miec te same badania :)
 
Dzien Dobry dziewczynki.
Joasiu trzymaj sie cieplutko i zobaczysz,ze ten czas moze wcale nie bedzie Ci sie dluzyl...
Jak tak pisalas o wyjezdzie M to przypomnial mi sie moj pierwszy wyjazd do Niemiec i to od razu na 4-mies do pracy...
No a tak mi sie teraz w zyciu poukladalo,ze sama mieszkam w Niemczech...
Na poczatku strasznie tesknilam za bliskim,rodzinnym miastem...
Chcialam sie wybrac w lipcu,ale po pierwszym poronieniu wole nie ryzykowac i nie latac samolotem.
Tak wiec nie wiem kiedy dotre do Bydgoszczy a bardzo bym chciala...
Coz jakos to bedzie.Za miesiac czeka mnie kurs jezykowy(4-godz.dziennie) a po poludniu jak dobrze pojdzie opieka nad 2-letnim dzieckiem.
Pewnie wtedy bede miala malo czasu na myslenie-hihi.

Milego dnia Kobietki:-)
 
Ja wizytę mam za tydzień w poniedziałek i mam mieć zrobione usg na przezierność. Będę wtedy pod koniec 15 tyg. i zastanawiam się czy to nie za późno na takie badanie? Jak myślicie?
 
reklama
Oj Kobietki nie ma to jak zabawy z własnym dzieciątkiem:)
Leżałam sobie na wyrku, głaskałam brzuszek, pukałam do Maluszka, mówiłam dużo do niego na głos, potem aż się popłakałam z radości bo czułam jak się Malec przemieszcza z miejsca w inne miejsce:) Takie delikatne to było, ale czułam jakby się maleńka kuleczka kulała powolutku:)
Czułam też ''kulkę'' ciut pod pępkiem. My już tak wysoko mamy macicę?
Masz rację to wspaniałe przeżycie:-) Ja pamiętam jak mój M wiele razy rozmawiał przez brzuszek z naszym pierwszym maluszkiem i jak maluszek "biegał" mi po brzuchu to w jedną to w drugą stronę, zależnie od tego gdzie mój M się odzywał .:-):-):-)Nie zapomniane uczucie. Z drugim dzieciaczkiem było tak samo:-)
A teraz na razie jeszcze nic nie czuję i czekam aż mi się dziecinka poruszy :tak:


Czesc dziewczynki :) Dziekuje Wam za te słowa :) Z Wami napewno dam rade. Noc była ciezka ,wybudzałam sie co chwile i sprawdzałam czy mam smsa ze dojechał ,gdy wkoncu dostałam smsa ze jest na miejscu bezpieczny nie moglam juz zasnac.Patryka wziełąm do siebie do łóżka ,bo jakos tak dziwnie samej spac ....i pewnie nozwu go przyzwyczaje spaniem ze mna i bedzie problem jak bedzie musial spac sam w pkoju ...bleeeeee. Dzis juz jakos lepiej ,wiem ze tak musi byc i staram sie nie myslec o tym.
Szukam sobie zajecia ,musze leciec do sklepu po sniadanko ,obiadek jakis zrobie, ogarne troszke chate.U nas padało cała noc bleeeeeee.


Współczuję. Ja pamiętam jak mój M wyjeżdżał za granicę . Straszne przeżycie dla nas , a zwłaszcza dla naszego syneczka:-( Dlatego w końcu przestał wyjeżdżać.
Ale Kochana dasz radę. My tu z chęcią pomożemy :tak::-D:-D:-D

mea_osi patrzę na Twój suwaczek i widzę, ze w podobnym okresie ciąży jesteśmy.:-) A na kiedy masz termin, bo nie mogę znaleźć czy pisałaś już gdzieś?:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry