Witam
Dagmar wszystkiego dobrego;*
Ja jestem po połówkowym. Oj dużo wrażeń. Po pierwsze Mój był ze mną - wpierw słuchaliśmy serduszka - widać było, że Mój się wzruszył
Wagę mam odpowiednią, ciśnienie również. Później badanie dopochwowe - nie mam infekcji, uf. Morfologia mi ciut spadła i jakieś tabsy mi przepisała na B.
USG - Mój poraz pierwszy na nim - zachwycony
Ginka obudziła Maleńką - ciągle ziewała, ziewała
Boski widok
Potwierdzona płeć po raz drugi - na 100% dziewczynka
Mała waży 404g
) Cm nie podawała ginka, mierzyła każdą część ciałka osobno
) Wszystko w normie, serduszko piękne, prócz tego, że pięknie waliło
No Mysia nawet tatusiowi pokazała, że jest dziewczynką
Mam 3 zdjęcia - cała Mała, potem buzia ziewająca i zdjęcie potwierdzające płeć
Wkleję jak znajdę czas bo niebawem dalszy ciąg remontu.
Masę dostałam gazet i próbek od ginki. Próbka proszku, sudocremu.
Kupiliśmy z Moim dziś śliczną lampkę nocną dla Małej. Miała być inna, ale ta jest lepsza, więc ją zakupiliśmy. Fotkę wrzucę też w wolnej chwili
No i mebelki dla Małej wybraliśmy wstępnie, ale zamawiać będziemy w listopadzie.
Cieszę się, że Mysia zdrowiusia
I że Wasze Pociechy także
)
Aha, termin porodu mi się zmienił na 22 grudzień. To tylko parę dni różnicy, ale później zmienię suwak.