reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Tak po godzinie norma jest do 180
po 2 godzinach jest do 140
jezeli wynik jest powyzej 200 wtedy jest to juz cukrzyca
Ja mialam 182 po godzinie =/
Zakupilam wlansie glukometr ,choc lekarz nie kazal .50 zł nie majatek a jak ma mnie uspokoic to postanowilam kupic i ,sprawdzac po czym mi cukier skacze i tego unikac :) Wizyte mam 24 sierpnia ale niestety bede ja przekladac na tydzien pozniej bo chcemy jechac teraz nad morze.A mysle ze zapewne na wizycie gin mnie poinformuje o tym ze bedzie czesciej cukier kontrolowac !Wkazdym badz razie nie kazal sie stawiac juz teraz na wizyte :) wiec jest dobrze - chyba =/
Asiula nie jest zle :) to najwazniejsze
Acha, ja dzisiaj skończyłam 27 lat:-D
Spełnienia marzeń życzymy :)
 
reklama
[
witam kochaniutkie ja właśnie drzemke sobie walnełam i wstałam jestem teraz taka rozespana ale oczywiście musiałam zobaczyć co tu słychać
QUOTE=Akasiam;4030258]Witam wszystkie mamusie,
Jestem właśnie po wizycie i po usg połówkowym.
Z naszym bąbelkiem jest wszystko w jak najlepszym porządeczku, rośnie jak na drożdżach i prawdopodobnie będzie dziewczynka. Morfologię mam jeszcze w normie ale ciągle spadają czerwone krwinki więc żelazo 1x dziennie, oprócz tego dostałam zrype że przytyłam w miesiąc 2,5 kg :zawstydzona/y: powiedziała mi że jak tak dalej będzie to chyba sama nie chcę się widzieć po porodzie. Ale najważniejsze że z malutką wszystko dobrze.
Oki spadam robić knedelki na obiadek,
Joanna mi też się wydaje że 2 w skali to jaszcze norma, można trochę ze słodyczami przystopować i będzie super :)[/QUOTE]
to gratulacje że wszystko wporządku z dzidzią :-)


Alez ty kochana ahhahahah !!! DZiewczyny nie zrobie wam tego ,jak mozecie i macie ochote to jedzcie ile wlezie ahahhahah ....ja juz to przełknełam i rozumiem ze tragedii nie ma ...bede jesc dalej ...tylko troche inne rzeczy a ze chce mi sie wszystkiego i lubie teraz wszytko to nie jest zle :)
no teraz to ty mądrze mówisz

Hej dziewczyny, chciałam się pochwalić,że już jestem po usg połówkowym i na 80% będzie córeczka ( juhu!!!!!:-)). Oczywiście znów się wierciła i nie bardzo dała się badać.Jak pani doktor chciała zbadać serduszko to złapała rączkami nóżki i sie zakryla;-) Więc charakterek ma :-) Strasznie się ciesze,że wszystko ok z moją CÓRECZKĄ:tak: Martwi mnie tylko jedno, mój M od zawsze mówił,że jak będzie córcia to będzie ją rozpieszczał i n apewno będe zazdrosna hihi
to gratulacje córci i ciesze sie że z wami wszystko wporządku a mój mówi to będzie córunia tatusia i już z małą sztame zakłada straszne sekrety twozy haha:-D

Acha, ja dzisiaj skończyłam 27 lat:-D
to STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM..... wszystkiego najlepszeg :-)
 
Witam:)
Dagmar wszystkiego dobrego;*

Ja jestem po połówkowym. Oj dużo wrażeń. Po pierwsze Mój był ze mną - wpierw słuchaliśmy serduszka - widać było, że Mój się wzruszył:D Wagę mam odpowiednią, ciśnienie również. Później badanie dopochwowe - nie mam infekcji, uf. Morfologia mi ciut spadła i jakieś tabsy mi przepisała na B.
USG - Mój poraz pierwszy na nim - zachwycony:D Ginka obudziła Maleńką - ciągle ziewała, ziewała:D Boski widok:) Potwierdzona płeć po raz drugi - na 100% dziewczynka:)
Mała waży 404g:)) Cm nie podawała ginka, mierzyła każdą część ciałka osobno:)) Wszystko w normie, serduszko piękne, prócz tego, że pięknie waliło:D No Mysia nawet tatusiowi pokazała, że jest dziewczynką:D
Mam 3 zdjęcia - cała Mała, potem buzia ziewająca i zdjęcie potwierdzające płeć:p
Wkleję jak znajdę czas bo niebawem dalszy ciąg remontu.
Masę dostałam gazet i próbek od ginki. Próbka proszku, sudocremu.

Kupiliśmy z Moim dziś śliczną lampkę nocną dla Małej. Miała być inna, ale ta jest lepsza, więc ją zakupiliśmy. Fotkę wrzucę też w wolnej chwili:)

No i mebelki dla Małej wybraliśmy wstępnie, ale zamawiać będziemy w listopadzie.

Cieszę się, że Mysia zdrowiusia:) I że Wasze Pociechy także:))

Aha, termin porodu mi się zmienił na 22 grudzień. To tylko parę dni różnicy, ale później zmienię suwak.
 
Witam:)
Dagmar wszystkiego dobrego;*

Ja jestem po połówkowym. Oj dużo wrażeń. Po pierwsze Mój był ze mną - wpierw słuchaliśmy serduszka - widać było, że Mój się wzruszył:D Wagę mam odpowiednią, ciśnienie również. Później badanie dopochwowe - nie mam infekcji, uf. Morfologia mi ciut spadła i jakieś tabsy mi przepisała na B.
USG - Mój poraz pierwszy na nim - zachwycony:D Ginka obudziła Maleńką - ciągle ziewała, ziewała:D Boski widok:) Potwierdzona płeć po raz drugi - na 100% dziewczynka:)
Mała waży 404g:)) Cm nie podawała ginka, mierzyła każdą część ciałka osobno:)) Wszystko w normie, serduszko piękne, prócz tego, że pięknie waliło:D No Mysia nawet tatusiowi pokazała, że jest dziewczynką:D
Mam 3 zdjęcia - cała Mała, potem buzia ziewająca i zdjęcie potwierdzające płeć:p
Wkleję jak znajdę czas bo niebawem dalszy ciąg remontu.
Masę dostałam gazet i próbek od ginki. Próbka proszku, sudocremu.

Kupiliśmy z Moim dziś śliczną lampkę nocną dla Małej. Miała być inna, ale ta jest lepsza, więc ją zakupiliśmy. Fotkę wrzucę też w wolnej chwili:)

No i mebelki dla Małej wybraliśmy wstępnie, ale zamawiać będziemy w listopadzie.

Cieszę się, że Mysia zdrowiusia:) I że Wasze Pociechy także:))

Aha, termin porodu mi się zmienił na 22 grudzień. To tylko parę dni różnicy, ale później zmienię suwak.
Fajnie ze u Was wszytsko okej :) wtawiaj foteczki Twojej laseczki hihi
 
reklama
Witam:)
Dagmar wszystkiego dobrego;*

Ja jestem po połówkowym. Oj dużo wrażeń. Po pierwsze Mój był ze mną - wpierw słuchaliśmy serduszka - widać było, że Mój się wzruszył:D Wagę mam odpowiednią, ciśnienie również. Później badanie dopochwowe - nie mam infekcji, uf. Morfologia mi ciut spadła i jakieś tabsy mi przepisała na B.
USG - Mój poraz pierwszy na nim - zachwycony:D Ginka obudziła Maleńką - ciągle ziewała, ziewała:D Boski widok:) Potwierdzona płeć po raz drugi - na 100% dziewczynka:)
Mała waży 404g:)) Cm nie podawała ginka, mierzyła każdą część ciałka osobno:)) Wszystko w normie, serduszko piękne, prócz tego, że pięknie waliło:D No Mysia nawet tatusiowi pokazała, że jest dziewczynką:D
Mam 3 zdjęcia - cała Mała, potem buzia ziewająca i zdjęcie potwierdzające płeć:p
Wkleję jak znajdę czas bo niebawem dalszy ciąg remontu.
Masę dostałam gazet i próbek od ginki. Próbka proszku, sudocremu.

Kupiliśmy z Moim dziś śliczną lampkę nocną dla Małej. Miała być inna, ale ta jest lepsza, więc ją zakupiliśmy. Fotkę wrzucę też w wolnej chwili:)

No i mebelki dla Małej wybraliśmy wstępnie, ale zamawiać będziemy w listopadzie.

Cieszę się, że Mysia zdrowiusia:) I że Wasze Pociechy także:))

Aha, termin porodu mi się zmienił na 22 grudzień. To tylko parę dni różnicy, ale później zmienię suwak.
ciesz sie bardzo ze jesteś z wizytu zadowolona i że wszystko wporządku z malutką i jeszcze jedna DZIEWCZYNKI GÓRĄ:-D
 
Do góry