Marzka ja też przeżyłam takie coś...straszne...byłam u babci na wakacjach akurat. Same zostałyśmy w domu, a dziadek te wichurę przesiedział na przystankubo nigdzie nie mógł się schronić
skończyło się połamanymi drzewami, ludziom dachy pozrywało i dom zawaliło nawet jeden :-( strasznie wyglądął świat po tej nawałnicy - drzewa jak zapałki połamane, wszystko zniszczone, prądu tydzień nie było i ciągle padało...wrrr nie chcę tego znów!
U nas była typowa trąba ludziom domy porozbierało,zresztą zobaczcie same, [video=youtube;sOEkr8MesUU]http://www.youtube.com/watch?v=sOEkr8MesUU[/video]