hehe rozwailiby wszystko doszczetnieSto lat Rychu!!!
kasiek, ciesze się, że wizyta u neurologa cię uspokoiła mój Maciek też jest bardzo ruchliwy więc jak chłopaki podrosną to możemy ich w jednym pokoju zamknąć na demolki ;-)
;-)
oooo bron Boze!! ja nie mam zaufania do tej instytcjiLaski mam jeszcze pytanie- czy któraś będzie dawała dziecko do żłobka? Teraz albo za jakiś czas???? Co myślicie o tym?
reaguje tylko na Rychu albo Rysiek na zdrobiale Rysiu nieczy Wasze dzieciaki reagują już na swoje imiona?
Daniel jak słyszy że ktoś woła "Danuś" to momentalnie banan na dziobie i kręci główką jakby kogoś szukał.
looooo matko!!Dziewczyny przeżyłam chwile grozy! Dziecko by mi się udusiło :-(
Trzymam go na rękach i przygotowuje kąpiel. On nagle zrobił takie 'yk' i przestał mi oddychać Cały siny na twarzy, oczy mu wyłaziły z orbit. Nawet plakać nie mógł...Na szczęście nie jestem panikara - szybko przeanalizowałam sytuację (ślina mu wpadła w nie tą dziurkę co trzeba) i akcja ratownicza - położyłam go sobie na kolanach i walę między łopatki (jak mnie na kursie ratowniczym uczyli) i nic pół minuty ponad i nic :-( Zgłupiałam...no ale zaryzykowałam i go tak walnęłam, że myslałam, że uszkodziłam go :-( i nagle słyszę, że mu się coś cofa i wypluł ślinę w końcu!!! Tyle mu wyleciało, że wyglądało jak ulanie
Aluś pokrzusił się jeszcze, ja mu wszystko wycierałam i nagle się uśmiechnął do mnie - tak sobie pomyślałam, że dziękuje mi za pomoc...tak się popłakałam, że nie pytajcie (ze szczęścia).
Nie życzę żadnej takiego czegoś!!! Przeżyłam koszmar.
dobrze ze sie tak skonczylo!!
bidulo wspolczuje Ci!!hej dziewczyny,
wybaczcie ale ostatnio nie mam glowy do niczego.... niestety ze zlych i smutnych powodow
nie dzieje sie u nas dobrze,
niedawno wyszlismy ze szpitala(nie minely nawet 2 tygodnie) a sie zapowiada ze znowu tam trafimy, Olek znowu dostal kaszlu cos mu tam swiszczy w klatce piersiowej...boje sie ze to znowu zapalenie pluc albo oskrzeli tym bardziej ze pediatra powiedziala ze to sie lubi powtarzac((((((
jutro znow idziemy do lekarza bo bylismy juz tydz. temu i wczoraj....
K. oblal mature z polskiego ustnego, i jeszcze Olek ma AZS, i ma to na powiekach i czole i drapie sie jak szalony, oczy ma tak czerwone ze wyglada jaky caly czas plakal....az mi sie chce plakac jak na niego patrze
z nerwow schudlam z 5kg, w szpitalu byla na tabletkach uspokajajacych i czopkach przeciw mdlosciom,
nie moge to nie na moje nerwy.
wybaczcie ze Wam sie tu zale ale juz nie mam sily, tak sie zamknelam w sobie ze nawet plakac nie potrafie, jestem zalamana,
od dermatologa dostalism dzis 2 mascie jedna na oczka druga na glowke i czolo, za 2 miesiace musimy sie znowu pokazac po typowe leki dla alergikow, mleko zmienili nam na HUMANE SL.
juz naprawde nie wiem co mam ze soba zrobic , czy ja robie cos nie tak? ryczec mi sie chce
aha i jeszcze jedno Olek mial w szpitalu kontakt z ospa wietrzna i prawdopodobnie moze tez distac ospe
trzymaj sie mocno przeciez wszystko dla dziecka!!
no wlasnie chce nas za miesiac zobaczyc i wyslala do kolezanki na usg glowy...kasiekkrk- ciesze się że u neurologa pozytywne wiadomości, oby i u nas było tak samo... dostałam dzisiaj skierowanie do neurologa , -podejżenie opoźnienia statyczno-ruchowego...boż..jak to brzmi...niby Filip juz powoli zaczyna podnosić wyżej głowke ale lekarka mówi ze jej zdaniem może byc coś na rzeczy i lepiej to zbadac, ale i tak na wizyte bede czekala ponad miesiac..
ale jae do ck teraz to pokaze go wujkowi bo troszke chyba naciagaja na kase...
odsyaja pacjentow po kolegach...
a moj nie ulewal a teraz mu sie zdarzaulewanie u większości dzieci znika wraz z wiekiem im starsze tym mniej ulewa mój też na szczęście mniej ulewa..
dziewczyny ja wczoraj myslalam ze zejde!!
nigdy w zyciu mnie tak glowa nie bolala;/ rzygalam, nie moglam chodzic bo sie przewracalam...
nawet ketonal nie pomogl...
nawet ruch reka sprawial ze czulam jakby mi sie mozg o czaszke obijal...
a dzis co?? to samo..;/
jeszcze RYSiek ma humorki;/