reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Georgina- mam pytane do Ciebie, bo o ile dbrze pamiętam, pisałas że zakupiłas krem przeciwsłoneczny z ziajki,czy to jest może ten - ziajka słoneczna emulsja SPF 30 125 ml ? jesteś z niego zadowolona ? i czy takie małe maluszki moga go stosowac ?

ja kupilam penatenta SPF 50...drogi troche ,bo 45zł.ale jestem zadowolona :)
 
reklama
Kopciuszku cieszę się razem z Tobą!!!
A ja piszę do Was i proszę o poradę, wypowiedzcie się czy rośnie ze mnie nadopiekuńcza matka??
A więc siostrzenica M dostała tydz temu ospę, podobno tym idzie się zarazić nim wyjdą krostki. Czyli Julka musiała zarażać przed i w czasie świąt. Właśnie wtedy dosyć dużo bawiła się z naszą Amelą. Nim wyszły te krostki my byliśmy na szczepieniu... Dodam, że drugi siostrzeniec był kilka dni później na szczepieniu i gdy doktor sie dowiedzial, ze ospa panuje w rodzinie wysłał ich do domu.... W sobotę szwagierka zaprosiła nas do siebie ale odmówliliśmy-grzecznie przeprosiliśmy, że boimy sie o Małą ze względu na to szczepienie..... i co?? oni wczoraj przesiedzieli cały dzień u teściowej na dole, Julka chciała się bawić z Amelka a my wkurzeni chodziliśmy. Parę razy M zwracał uwagę Julii, żeby nie dotykała Amelii... ale ile razy idzie zwracac uwage skoro rodzice Julii nic sobie z tego nie robia?? Szwagierka nawet brała Amelie na rece bo Julka chciała sie z nia pobawić..... Nosz cholera nas brała!!!!

I co wy o tym sądzicie przesadzamy??
Ospa to taka choroba, że nie musisz być blisko, dotykać się, wystarczy, że organizm jest osłabiony, a wtedy złapiesz od przechodnia nawet. Po szczepionce faktycznie mała może być osłabiona. Rozumiem wasze obawy, bo gdyby chodziło o jakąś inną chorobę pewnie też bym się denerwowała, że ktoś nie szanuje mojej prośby. Ale w przypadku ospy (tudzież innych zakaźnych dających odporność) jeszcze bym swojego zaprowadziła, im dziecko wcześniej przejdzie tym łagodniej i będzie z głowy :-)
no to extra :) załtwić...?hmmmm ja tam tylko zarezerwowałam restauracje i kupilam stroj dla Małej...i tyle :)))
Na 2 maja restauracji nie mam szans załatwić, dzwoniłam już do jednego pana od cateringu, ale też usłyszałam, że ten termin nie wchodzi w grę, bo to okres komunijny.
Strój, no tak, już otwieram allegro.pl :-)
 
U Was to express pod wzgledem ząbkowania, zresztą pod wzgledem przybierania na wadze też;-) :-)
Wiesz,im później wychodzą zabki tym lepiej;-) Miejsze prawdopodobieństwo próchnicy bo jak juz są trzeba je myć sylikonową szczoteczka i uważać nocą, zawsze na noc po jedzeniu trzeba je wyczyścić bo bakterie mlekowe najgorsze są.

Nasz parska, rży , rusza pyskiem, ogonkiem nie.;-) zresztą nasz już nawet uprząży nie ma:-( Antek gdzies zgubił i był moment, że mu oczy wydłubał..... ale je znalazłam w pojemniku z zabawkami.

hahahhaha to z oczami bylo genialne!:-)
 
Kopciuszku super wieści!!!
Co do ospy to na pewno nie jestes przewrażliwiona..ja tez bym była wściekła!!!! Moja siostra cały czas przychodzi ze swoją chorą córką (ja nie wiem czemu oni w końcu lekarza nie zmienią:no:)
Ale może Mama Stacha ma rację że jak wczesniej przejdzie to łagodniej:sorry2:
Ale im bym coś powiedziała do słuchu:tak:

Co do tych puzzli...niby ich dużo..ale są małe..lepsze wg mnie są większe...łatwiej to potem dziecku układać jak już urośnie:tak:
 
kopciuszku super ze juz po problemie ;) :D super wiesci :)

luuuzna moj brat synkowi kupił za 19 zł 5 puzzli tez z wyjmowanymi elementami w srodku ale wymiary 40 na 40 sa super tez takie bedziemy kupowac wieksze....

co do chrzcin my dopiero 6 czerwca pozno ale musimy czekac chyba najpozniej ochrzcimy dzieciatko:dry:no ale musimy czekac...
 
reklama
Do góry