no to gratulacje!!Daffi naprawdę mi przykro:-( Niech spier.... bo nie jest wart ani Ciebie ani Julki.
Ja odpoczywam - nie pisałam, bo delektuję się, że mam mamę i mogę sobie odsapnąć i poleżeć.
Może i nie wbiłam się w 'radosne' tematy', ale postanowiliśmy się pobrać z T :-) Data jeszcze do ustalenia, ale najprawdopodobniej będzie to sierpień ;-)
zyczymy z Rysiem szczescia!!