reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

ojojoj nie za ciekawie to wyglada kolezanko !! sciagaj z piersi ile sie da - najlepiej za pomoca patryka !!! bo moze sie to zle rozwinac !! pamietaj ze powyzej 39 nie wolno karmic trzeba sciagac pokarm i go przegotowywac - tak mi pani pediatra mowila !!

Najgorsze jest to ze po zazyciu paracetamolu temperatura nie spadla a poszla do gory:-(utrzymuje sie teraz na poziomie 38,8:-(dzwonie do poloznej a ta pinda ma wylaczony telefon:wściekła/y:kurka co mam zrobic:confused:
Sciaglam laktatorem z tej bardziej bolacej piersi 80 ml i to jeszcze nie wszystko,teraz podalam piers Patrykowi.Co robic,zadzwonic do gina czy gdzie?
 
reklama
Ja dzisiejszą noc miałam koszmarną :( Mała nawet spała, ale ciągle charczała, krztusiła się, kaszlała i w ogole dziwne dzwieki wydawała. Całą noc nie przespałam tylko sprawdzałam co 5 minut czy oddycha. Trzy razy przeczyściłam jej nos w nocy i trochę to pomogło. Boję się że może zaczynać się u niej katarek, allbo jakieś inne przeziębienie :-( Na szczęście gorączki nie ma i jak jej przeczyściłam nosek to ładnie pije (wcześniej strasznie wierzgała i się denerwowała). Natomiast moje płuca po stosowaniu tej fridy po prostu bolą. Przez pół dnia przepłakałam bo taka czułam się bezradna.
Nam pediatra powiedział, że takie furczenie w nosku jest częste u dzieciaczków. U nas też się zdarza, jak mały ulewa to mu czasami nosem pójdzie i wtedy mleczko zalega, więc wyciągam fridą. Gdyby to co wyjdzie było zielone wtedy może świadczyć o infekcji, to też przerabialiśmy, ale minęło, woda morska, nasivin soft i 4 kropelki witaminy c, więc żadne skomplikowane leczenie. Powodzenia i życzymy zdrówka.
 
A u mnie zle wiadomosci:-(mam temperature 38,3 i sama nie wiem co robic:baffled:wzielam juz paracetamol i czekam czy spadnie:-(oj cos sie pochrzanilo tylko sama nie wiem co:confused:albo lapie mnie jakies przeziebienie albo to od cyckow:tak:sprawy ginekologiczne raczej wykluzam bo juz prawie ze mnie nie leci:no:tylko pare kropelek dziennie.Mam dreszcze,jest mi zimno,bola mnie kosci i cycki:tak:maly sciagnal juz z jednego ktory bolal bardziej,jest lepiej ale cos tam czuje i nie wiem czy brac laktator i sciagnac?
oj bidulo wspolczuje!!
dzwon wszedzie gdzie sie da!!
i wracaj szybko do zdrowia!!
 
moa malutka tak srednio za karuzelka.. bardziej uspokaja ja muzyczka z karuzelki a ma "dla elizy" hehe... lapie co popadnie jak jej sie da bo jeszcze takie rzeczy chyba maluszkow nie interesuja!

Mój kocha patrzeć na swoją karuzelę:-)
Ale tylko z boku a nie jak wisi nad nim:-D patrzy jak zahipnotyzowany!

Husteczki nawilżane - używam Pampersa i jonhsona;-)

Ehh mały teraz jest dużo spokojniejszy - ale zdarza mu się że od 22 do 2 w nocy nie śpi i marudny jest...
budzi się średnio co 3 godz na jedzenie.
Ale zielone kupy robi:baffled: nie wiem od czego, bo mleczko teraz sztuczne tylko dostaje, więc wykluczam złe posiłki mamy...

Aaaa i od wczoraj wiemy, że szwagierka będzie miała synka:-)
Inwazja chlopców:-D:-D
A babcia tak chciala mieć wnuczkę! Przyszła mama zresztą też!
Aluś będzie miał z kim dokazywać:-D
 
wit D podaje sie niezaleznie czy mleko sztuczne czy cyc ... ale z ta witaminka K to sama nie wiem ... musze w poniedzielek zapytac ... wczoraj nie dawalam... dzis moze podam i w poniedzielek dopytam co dalej ...
mi powiedzeli zeby liczyc proporcje bo moj np zada sztucznego ok 30ml na dobe i podaje tez K..
bo zjada sladowe ilosci w poronianiu ile je mojego...

a kuzynka podawala co drugi dzien bo jadl pol na pol...
ja obie podaje od 8 doby...


moj maly tez olada tv;-)
a karuzelka moglaby dla niego nie istniec....

my nawet pospalismy dzis jadl o 23, 3 i o 7...tylko ze kazde wybudzenie to poltorej godz...
 
kurde a moj juz dwie doby nie robil kupy...:szok:
chba znow bedzie czopek dzis...

:baffled:

Mój się bardzo męczy, ale robi kupy...a czasami walnie kupę i usmiech:-D
Tylko że są zielone...bardzo zielone...chociaż ostatnia kupa (jakieś 2 h temu) była dziwna - zrobił dwa razy i jedna kupa była zielona jak trawa a druga zółciutka jak cytryna!
I bądź tu mądry....
 
Mój się bardzo męczy, ale robi kupy...a czasami walnie kupę i usmiech:-D
Tylko że są zielone...bardzo zielone...chociaż ostatnia kupa (jakieś 2 h temu) była dziwna - zrobił dwa razy i jedna kupa była zielona jak trawa a druga zółciutka jak cytryna!
I bądź tu mądry....
wszedzie pisze ze karmione mlekiem matki moze nierobc kupy kilka dni...
wazne ze puszcza baki...

ale ja sie martwie...;/
 
Zaraz po urodzeniu maleństwo wydala smółkę (jest gęsta i ciemnozielona). Po trzech, czterech dniach pojawia się prawdziwa kupka.

1. Ile razy dziennie? Niemowlę na piersi zwykle robi kupkę kilkakrotnie w ciągu dnia. Niektórym zdarza się i 10 w ciągu doby – nie trzeba się tym niepokoić, o ile maluch dobrze przybiera na wadze. Są również dzieci, które robią kupkę raz na kilka dni. To też normalne. Malec karmiony sztucznie powinien brudzić od jednej do czterech pieluch dziennie.

2. Jaki kolor?
Kupka maleństwa karmionego naturalnie ma kolor złocisty, jasnożółty lub musztardowy, jest luźna. Z czasem staje się papkowata lub półpłynna z grudkami. Jeśli maluch pije mleko i z piersi, i z butelki, robi kupkę bladożółtą. A kiedy jest karmione tylko sztucznie, ma barwę od jasnożółtej po jasnobrązową i jest bardziej zwarta. Niektóre rodzaje mieszanek zawierają prebiotyki. Dzięki nim kupka bywa zbliżona do robionych przez dzieci karmione piersią.

3. Jaki zapach?
Niemowlęca kupka ma naturalnie dosyć wyraźny, kwaśny zapach. To dzięki bakteriom kwasu mlekowego, które, rozkładając cukry, wytwarzają kwas mlekowy. Ma to działanie ochronne.

4. Co może niepokoić?
Dziwne zabarwienie i luźna konsystencja. Jeśli karmisz piersią, nie martw się, że malec cały czas robi luźną, wodnistą kupkę. Pokarm naturalny ma właściwości lekko przeczyszczające. Kupka bywa niekiedy zielonkawa, bo jej powierzchnia utlenia się. Czasem jest zielona, gdy podajesz preparaty lub mieszankę z żelazem



pisza ze moze yc zielona od mieszanki...


jak moj do jutra nie zrobi to trzeba dzwonic do dr..;/
 
reklama
wszedzie pisze ze karmione mlekiem matki moze nierobc kupy kilka dni...
wazne ze puszcza baki...

ale ja sie martwie...;/

Mi powiedziano, że tydzień może nie robić:szok: na moje przesada...
A położna za to powiedziała, że 12 na dobę:szok:
Jeżeli w ogóle robi, to dobrze! Ale może warto zapytać lekarza...ja będę musiała chyba, bo na mleczku sztucznym nie powinno być chyba czegoś takiego nie? zresztą jak zawsz nie wiem...
 
Do góry