D
daffodill
Gość
cześć dziewczyny!
wreszcie znalazłam chwilę czasu by coś skrobnąć. mamy problemy z Danielkiem z karmieniem piersią, nie mam za dużo pokarmu, mały się nie najada i trzeba przystawiać do butelki... a przez butelki z kolei ma wielkie problemy ze złapaniem cyca :-( dziś nie spałam całą noc, cały czas go próbowałam przystawiać do jednej i drugiej piersi aż wreszcie o 7 rano musiał dostać butelkę.
powiedzcie mi co zrobić by mieć więcej tego pokarmu, bo już mam dość Nan.
ja mialam tez 1 dobe kryzysowa.. nie spodziewalam sie tego.. wybila 23:45 malutka wstala na jedzenie a jedzenia brak!!! cyce bola porobily sie guzki...i maz szybko w auto do tesco bo czynne do 24 i kupil nan1 od urodzenia!!! pojawil sie kolejnyproblem mala nie chciala tego mleka a smoczki w butelkach byly stanowczo za chude!!! ona lubi szerokie smoki... teraz jest nauczona pic z kapturkow silikonowych poniewaz mam jeszcze nie wygojone brodawki ale jest o wiele lzej no i mala nie ma problemu ze zlapaniem kapturka:-) chociaz ten koszmar mamy za soba!!!