reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

no to ja sie juz zwloklam z lozka ... ciekawe co przyniesie dzien ... narazie jeszcze zaden dzidzius sie nie urodzil :) ale na dzis monia planowala porod ... :)

Planowała, planowała, ale jak na razie, moja córeczka ma gdzieś moje plany :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i nic nie wskazuje na szybki poród, chociaż tak naprawdę nie wiem na co mam czekać:-D:-D:-D chyba na bolące skurcze:cool:

Brzuch mnie troszkę pobolewa jak na miesiączkę, tylko nie wiem czy to nie jest moje odczucie, wiecie jak to jest jak się na coś czeka to wydaje się, że to jest.
A teraz idę się przespać, na dworze szaro i buro i strasznie mnie muli.
I powiem Wam szczerze, że jestem strasznie zmęczona tym czekanie,, jak ok weekendu dostałam speedu tak teraz dostałam doła- jestem już strasznie zmęczona- może to też przez tą pogodę.
 
reklama
Tak przejrzałam listę naszych grudniowych mamusiek to zauważyłam, że dziewczynki spieszą się na świat, a chłopaki cały czas siedzą, i mam taką cichą nadzieję, że moja córcia jest wyjątkiem od reguły, a nie synkiem:-D:-D:-D
 
Tak przejrzałam listę naszych grudniowych mamusiek to zauważyłam, że dziewczynki spieszą się na świat, a chłopaki cały czas siedzą, i mam taką cichą nadzieję, że moja córcia jest wyjątkiem od reguły, a nie synkiem:-D:-D:-D
dokladnie o tym samym myslalam wczoraj...
i porownywalam to z sytuacja w szpitalu gdzie po terminei to w 80% byly mamy synow:-)
 
Za porodem w dniu dzisiejszym przemawia również mój przypadek z poprzedniej ciąży- miałam termin na 1 stycznia- urodziłam 4 stycznie, teraz miałam na 6 grudnia- powinnam wg tej prawidłowości urodzić 9 grudnia:-):-)
Takie cwane wytłumaczenie sobie znalazłam:-):-)
 
po dzisiejszym macanku u gina coś mi się krwawi, delikatnie, jasna czerwień... brzuch się stawia, idę spać.
ps. jak ja nienawidzę nocek męża! no nic, odliczamy do 8 rano :-p dobrej nocy!

moze cos rozrusza i w koncu sie zacznie !!!

hej,
ja tez juz na nogach po sniadanku....

i jak zwykle nic sie nie dzieje...ja chyba nie urodze po tym fenku wogole....:-D

wczoraj zobaczylam rozstepa na brzuchu, nie duzy bo moze ma 1cm dlugosci, ale wsiadlam w auto i pojechalam po krem...
cholera smarowalam sie co rano mustela a wieczorami fissanem i mi wyszedl skubany....;/
wiec kupilam jeszcze pharmaceris i bede sie tluscila 3 razy na dzien...:-D

nie przeginasz z tymi kremami ??

dokladnie o tym samym myslalam wczoraj...
i porownywalam to z sytuacja w szpitalu gdzie po terminei to w 80% byly mamy synow:-)

a u mnie w domu zawsze bylo inaczej ... dziewczynki sie rodzily wtedy kiedy bylo to ustalone :) a chlopakom sie zawsze spieszylo :D


pisala do mn ie dagmar zeby trzymac kciuki bo ma zapalenie oskrzeli i nasilila jej sie astma !! i ze jak sie nie poprawi to bedzie miala CC bo musi wziac leki ktorych nioe wolno brac w ciazy !!
 
Za porodem w dniu dzisiejszym przemawia również mój przypadek z poprzedniej ciąży- miałam termin na 1 stycznia- urodziłam 4 stycznie, teraz miałam na 6 grudnia- powinnam wg tej prawidłowości urodzić 9 grudnia:-):-)
Takie cwane wytłumaczenie sobie znalazłam:-):-)
monia a pierwsza ciaze rodzialas sn??
 
Witam kochane mamusie!!!
Jestem po ciężkiej nocy - skurcze miałam nawet co 3 min :szok: ale nie regularne, i krzyże tak napierdzielały jak przy mocnym okresie. ok 4.30 mi przeszło i do 7 było ok (mogłam spać) a teraz znów się utrzymują ale nieregularne, dzwoniłam do ginki i mówiła żebym czkała aż zaczną się ponownie takie silne jak w nocy albo aż mi wody odpłyną - to wtedy szybciutko IP. U mnie to chyba już poród na dniach- jeszcze przed chwilą biegunka się zaczęła.

Kłopoty z rodziną zawsze tam jakieś każdy ma - ja niby mam teściów zajebistych ale za to siostr męża daje w dupe - o czym wczoraj wspominałam - a teściowa za nią się stawia i to ma swoje skutki.... wczoraj się już mamusi poskarżyła że mój M jej zapowiedział że przez 2 tyg nie ma odwiedzin małej.

no to juz wyglada na zaczynajacy sie porod !! oby poszlo szybko i sprawnie :D

wiecie co ja od tej opuchlizny na nogach mam tak naciagnieta skore ze jak leciutko przejechalam spodniami to mi w tym miejscu skora peka !! normalnie robia mi sie rany !!! bosz ... a do stycznia jeszcze tyle czasu !!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry