reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

HAHAHA niezle nidactwo nie zorientowalo sie ze utylo??

ja tez nigdy nie jadlam..
u mnie rano to czarna kawa papieros do tego i pierwszy posilek to obiad...

a teraz musze z nim jesc...ale oduczylams ie jesc pozno wieczorem..bo o 19 jem ostatni posilek i nie jestem glodna do rana...


no ale chudy jest strasznie...tzn ja takich lubie:-D
figura snoop doga:-D

a zaczynam 39 tydzien...
i wydaje mi sie ze wytrwam do tych swiat i sie przed nimi uchronie:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
No ba ale jaki przerazony byl i chcial to zgonic na mnie a pozniej jak tesciowej to opowiedzialam to sie na mnie poogniewal...ale w pracy stanąl na wage i sam sie przyznal ile wazy hehehe i juz kolacji biedny nie je...

A moja tesciowa to tez artystka!!! nie mamy pieniedzy a ona stwierdzial ze jak maz dzis nie wynegocjuje umowy to ma nie isc pracowac do tego faceta bo juz umowy nigdy nie dostanie.. tylko ja jestem ciekawa czy ona bedzie nas utrzymywac skoro rzadzi za mojego meza!! to nasza sprawa i lepiej moim zdaniem isc pracowac bez umowy narazie ale miec kase i nie zalegac z platnosciami niz siedziec tak bezczynnie i sie prosil ludzic i czekac!!! ehhh niektorzy ludzie starszej daty sa bardzo dziwni a juz nie ma nic gorszego jak wtracaja sie w czyjes prywatne zycie! ja jej nie zagladam do portfela! ale co zrobic trzeba sie pogodzic ze starsi ludzie sa dziwni... oni z moimi rodzicami sie w ogole nie rozumieja bo pokoleniami to moi sa jak mlodzież:-)

a zaczynam 39 tydzien...
i wydaje mi sie ze wytrwam do tych swiat i sie przed nimi uchronie:-D

ja lubie takich misiaczkow.. ale fakt brzuszek moglby zgubic bo on od pasa w gore bardzo przytyl... i to na jego szczescie bo jakby zepsul swoj tyleczek to bym go udusila hehe.... fajnie ze wytrwasz.. ja jak sama nie urodze to przed samymi swietami pewnie trafie do szpitala zreszta dowiem sie jutro jak pojde na wizyte co mi moj ginio powie! ja go bede prosic zebym przed swietami byla w domu!!!

gdyby moja córcia zechciała wyjść to jutro obchodziłaby swoje pierwsze Imieninki,.... ubolewam z tego powodu...:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
gdyby moja córcia zechciała wyjść to jutro obchodziła by swoje pierwsze Imieninki,.... ubolewam z tego powodu...:-(
ooo dzieki ze mi przypomnialas ze moja siostra ma jutro imieniny...:-)

co do rad tesciowych sie nie wypowiadam...
moj tata oficjalnie powiedzial do mnie i do meza ze on nam pomaga finansowo ale nie ma zamaru si wtracac i zebysmy sie uczyli na wlasnych bledach..
i nic nawet nam nie sugeruja...

Ciekawa jestem czy wasze Julki beda mialy taki charakterek jak moja mloda:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ooo dzieki ze mi przypomnialas ze moja siostra ma jutro imieniny...:-)

co do rad tesciowych sie nie wypowiadam...
moj tata oficjalnie powiedzial do mnie i do meza ze on nam pomaga finansowo ale nie ma zamaru si wtracac i zebysmy sie uczyli na wlasnych bledach..
i nic nawet nam nie sugeruja...

o jak fajnie ze sie na cos przydalam:-)
no wiesz tato wam pomaga a sie nie wtraca i moi rodzice robia tak samo..
a niestety tesciowa nie pomaga jeszcze wszystko zagarnelaby pod siebie i ma najwiecej do powiedzenia! ale ja mezowi zapowiedzialam ze jakposlucha jej i facet nie da mu umowy a on odmowi to ja sie wyporwadzam bo ja nie bede sie z miesiaca na miesiac glowic za co zrobic oplaty!

Ciekawa jestem czy wasze Julki beda mialy taki charakterek jak moja mloda:-D

a jaki ona ma??? moja julka chyba bedzie wielka wredota uparciuchem zlosnica i lubuzem!:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
o jak fajnie ze sie na cos przydalam:-)
no wiesz tato wam pomaga a sie nie wtraca i moi rodzice robia tak samo..
a niestety tesciowa nie pomaga jeszcze wszystko zagarnelaby pod siebie i ma najwiecej do powiedzenia! ale ja mezowi zapowiedzialam ze jakposlucha jej i facet nie da mu umowy a on odmowi to ja sie wyporwadzam bo ja nie bede sie z miesiaca na miesiac glowic za co zrobic oplaty!
nie dziwie sie...
a on nie moze jej nic powiedziec zeby sobie odpuscila rady i komentarze??
 
nie dziwie sie...
a on nie moze jej nic powiedziec zeby sobie odpuscila rady i komentarze??

sie od razu pogniewaja i obraza!!! bardzo delikatni sa dlatego ja sie nie na wszystko odzywam a robie i tak po swojemu i maz tez. jesli cos powie na temat pracy meza to ja teraz wybuchne bo jestem prz koncowce zasobow emocjonalnych...:-D
 
a jaki ona ma??? moja julka chyba bedzie wielka wredota uparciuchem zlosnica i lubuzem!:-)
uparta i zlosnica sie zgadza, ale nie jest wredna ani lobuz...
jak byla mala to byla bardzo nerwowa, teraz juz jej przeszlo, ale jest taka ze ma w dupie wszystko i wszystkich...
straszna indywidualistka, nie liczy sie z opiniami innych nie potrzebuje ludzi do szczescia...
malomowna w tym sensie ze mowi tylko to co trzeba, nie lubi zbednego gadania i plotkowania...
jak zjezdzamy wszystkie do domu i siedzimy z mama na kawie to ona nic nie mowi tylko slucha i czasami cos burknie:-D

i znajomych tez nie ma duzo, ale ma samych takich korych zna od piaskownicy...
a jesli chodzi o nowe znajomosci to ma duzy dystans...ale wrogow tez nie ma...

a i nigdy sie nie zwierza..
my ze strasza siostra mowilysmy sobie wszystko o kazdym spozniajacym sie okresie i takie tam...a ona nam nigdy nic nie mowi i jak sie jej mowi to wyslucha ale daje do zrozumienia ze nie wchodzi w temat:-)

sie od razu pogniewaja i obraza!!! bardzo delikatni sa dlatego ja sie nie na wszystko odzywam a robie i tak po swojemu i maz tez. jesli cos powie na temat pracy meza to ja teraz wybuchne bo jestem prz koncowce zasobow emocjonalnych...:-D
nie masz sie co martwic widze ze sytuacje macie typowo standardowa :-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
uparta i zlosnica sie zgadza, ale nie jest wredna ani lobuz...
jak byla mala to byla bardzo nerwowa, teraz juz jej przeszlo, ale jest taka ze ma w dupie wszystko i wszystkich...
straszna indywidualistka, nie liczy sie z opiniami innych nie potrzebuje ludzi do szczescia...
malomowna w tym sensie ze mowi tylko to co trzeba, nie lubi zbednego gadania i plotkowania...
jak zjezdzamy wszystkie do domu i siedzimy z mama na kawie to ona nic nie mowi tylko slucha i czasami cos burknie:-D

i znajomych tez nie ma duzo, ale ma samych takich korych zna od piaskownicy...
a jesli chodzi o nowe znajomosci to ma duzy dystans...ale wrogow tez nie ma...

a i nigdy sie nie zwierza..
my ze strasza siostra mowilysmy sobie wszystko o kazdym spozniajacym sie okresie i takie tam...a ona nam nigdy nic nie mowi i jak sie jej mowi to wyslucha ale daje do zrozumienia ze nie wchodzi w temat:-)

to jeszcze nie tak zle zobaczymy co z tego sie sprawdzi!!!:-)
a to ze sa indywidualistkami bardzo czesto sie sprawdza...

nie masz sie co martwic widze ze sytuacje macie typowo standardowa :-D

:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
macie jakies ciekawe zajecie na dzis??
ja nie wiem co ze soba zrobic, zaaz standardowo wezme prysznic wysmaruje sie kremami na rozstepy i znow bede siedziala i patrzyla w sciane bo nie mam co robic....;/
 
reklama
Wy gaduly:wściekła/y:ladna produkcja idzie od samego rana:tak:juz widze ile bedzie do nadrobienia o 9:00 jak wiekszosc tu zajrzy.
wczoraj zobaczylam rozstepa na brzuchu, nie duzy bo moze ma 1cm dlugosci, ale wsiadlam w auto i pojechalam po krem...
cholera smarowalam sie co rano mustela a wieczorami fissanem i mi wyszedl skubany....;/
wiec kupilam jeszcze pharmaceris i bede sie tluscila 3 razy na dzien...:-D

Ja tez zobaczylam rozstepy u mnie na brzuchu:-(nie jest ich moze duzo ale je widze:-:)wściekła/y:w pierwszej ciazy nie bylo zadnego a teraz sie pojawily:wściekła/y:

gdyby moja córcia zechciała wyjść to jutro obchodziłaby swoje pierwsze Imieninki,.... ubolewam z tego powodu...:-(

Moja corcia obchodzi imieninki 27 lipca.

a jaki ona ma??? moja julka chyba bedzie wielka wredota uparciuchem zlosnica i lubuzem!:-)

Moja cora tez jest uparciuszkiem,zlosnica i do tego dodalabym ze madrala:-D;-)
 
Do góry