Grudzień 2009

[-monia]

to jest nasza coreczka. relacja z porodu pojawi sie na odpowiednim watku w ciagu najbliższych dni.
Pozdrowienia.

Jezus, jaki słodziak

 

[-monia]

Przeczytałam podpis pod moim suwaczkiem i powiem szczerze, że nieźle się zdziwiłam, wydaje mi się, że powinnam zorientować się, że moje dziecko przyszło na świat, to że jedno moje szczęście mam już od prawie 10 lat to wiem, ale drugie cały czas czuję w brzuchu nie wiem co o tym myśleć

 

[mea_osi]

super :-) pomyślałam sobie żeby oddzielić mamy od przyszłych mam, bo ostatnio przeglądając listę zagalopowałam się i doszłam do siebie i się zdziwiłam
poza tym to była sugestia, żeby coś takiego zrobić- pomysł racjonalizatorski :-) a nie polecenie- muszę uważać ze słowami, bo jakoś ostatnio nie wszyscy chwytają maje żarty i robi się niemiło.

spoko ja akurat tam grzebalam i dlatego szybko sie z tym uwinelam a ze pomysl sluszny to i szybka realizacja !!

 

[kasiekkrk]

witam, ja ledwo sie zwloklam z lozka....
nie dosc ze koledzy meza zabrali dupy przed 12...
potem nie moglam zasnac a jak juz zasnelam to ktos do mnie dzwonil i wyzywal przez smsy w ichniejszym jezyku...
nie mam pojecia kto to..
w dodatku to numer angielski...
a ja tam mam tylko siostre, ktora i tak chwilowo jest w finlandii....

i ciekawe skad ma moj numr..i potem juz i ze zlosci i ze strachu nie moglam zasnac.....


Wojtysiowa pisala ze malutka zaiera jej strasznie duzo czasu i wymaga duzo cierpliwosci;-)
ale chyba poza tym wszystko u dziewczyn ok;-)

 

[kopciuszek2107]

Dowiedzialam sie pod koniec 4 miesiaca.I bylam ostatnia osoba,ktora by to podejrzewal.Jestem PCOS i zadna sila nie chcial naruszyc tego bezowulacyjnego stanu rzeczy.Pogodzilam sie juz,ze pewnie juz sie nie doczekamy pociech,bo zawsze jest cos:koniec studiow,nowa praca,kredyty...A tu taki psikus,ze dalej jestem zdziwiona i nie dowierzam,ze to prawda.:-)

No to rzeczywiscie niezle sie zdziwilasale napewno jestes szczesliwa:-)trzeba wierzyc,zawsze to powtarzam;-)

Mimo ze juz noc postanowilam sie przywitac

Widze ze codziennie pojawia sie nowy dzieciaczek - bardzo fajnie Ciekawe z ktora z Was urodze tego samego dnia. Narazie u mnie cisza i spokoj w kwestii przedporodowych objawow.

A dzis duzo nasluchalam sie o porodzie, objawach i znieczuleniu, itp bo bylismy na takiej przyspieszonej szkole rodzenia w szpitalu w ktorym bede rodzic. Fajnie bo maja tam nowo-otwarte pokoje porodowe o dosyc wysokim standardzie. Tu mozna zerknac na fotke

http://www.whittington.nhs.uk/images/user/Birth_Centre_400px with grey border_8258.jpg

Nie nastawialam sie na luksusy wiec byla niespodzianka. I jest komputer z internetem czyli relacja na zywo na BB jest jak najbardziej realna!

Ale luksus:-)jejciu az ci zazdroszczedlaczego u mnie tak nie ma:-(

Przeczytałam podpis pod moim suwaczkiem i powiem szczerze, że nieźle się zdziwiłam, wydaje mi się, że powinnam zorientować się, że moje dziecko przyszło na świat, to że jedno moje szczęście mam już od prawie 10 lat to wiem, ale drugie cały czas czuję w brzuchu nie wiem co o tym myśleć

Albo musisz zmienic suwaczek albo isc urodzic;-)a moze to jakis znak?;-)

 

[mea_osi]

Mimo ze juz noc postanowilam sie przywitac

Widze ze codziennie pojawia sie nowy dzieciaczek - bardzo fajnie Ciekawe z ktora z Was urodze tego samego dnia. Narazie u mnie cisza i spokoj w kwestii przedporodowych objawow.

A dzis duzo nasluchalam sie o porodzie, objawach i znieczuleniu, itp bo bylismy na takiej przyspieszonej szkole rodzenia w szpitalu w ktorym bede rodzic. Fajnie bo maja tam nowo-otwarte pokoje porodowe o dosyc wysokim standardzie. Tu mozna zerknac na fotke

http://www.whittington.nhs.uk/images/user/Birth_Centre_400px with grey border_8258.jpg

Nie nastawialam sie na luksusy wiec byla niespodzianka. I jest komputer z internetem czyli relacja na zywo na BB jest jak najbardziej realna!

niezly wypas !!!! niedoczekanie nasze !!

 

[vill]

Witajcie

Na cesarkę nie jestem umówiona.
Bedą mi wywoływać, ale prawdopodobieństwo wg mojego lekarza jest że zrobią mi cc.

Od 5 rano dzisiaj nie spałam, nerwy mi się włączyły.Jeszcze mąż chrapie...jakaś masakra

 

[NeSSi]

Witajcie

Na cesarkę nie jestem umówiona.
Bedą mi wywoływać, ale prawdopodobieństwo wg mojego lekarza jest że zrobią mi cc.

Od 5 rano dzisiaj nie spałam, nerwy mi się włączyły.Jeszcze mąż chrapie...jakaś masakra

Mój nie dość, że chrapie to i zgrzyta kłami :/

 

[kopciuszek2107]

Witajcie

Na cesarkę nie jestem umówiona.
Bedą mi wywoływać, ale prawdopodobieństwo wg mojego lekarza jest że zrobią mi cc.

Od 5 rano dzisiaj nie spałam, nerwy mi się włączyły.Jeszcze mąż chrapie...jakaś masakra

A czemu zaklada ze bedzie jednak cesarka?

 

[kasiekkrk]

a mi rodzice zrobili prezent na mikolaja:-)
i postanowili ze przyjada nas odwiedzic:-)
takze czekam na nich i sie doczekac nie moge;-)