akozka
Misia Kosia 3.12.09
Nadrabiam w czasie gdy Marcin sprawdza mi tekścior ze szwedzkiego ;-) Strasznie się rozpisałyście... ale dam radę! W końcu mam przed sobą jeszcze parę dni na to ;-)
I kolejna córeczka robi mamuśkom na złość... Coś się dziewczyny uparły, żeby pupskiem na świat się szykować ;-) Moja to ma po mnie, ale Wasze córy to nie wiem... ;-)
Dawaj Natalka! Czekamy na relację!
Coś może w tym być, bo ja też miałam być Monika, ale jak się Mama dowiedziała, że to na cześć byłej Taty to była afera :-) Brat rozstrzygnął spór i powiedział, że albo Agnieszka albo on nie chce siostry
Może więc faktycznie Moniki mają figlarskie córki?
To ciekawe... Mi wczoraj powiedzieli, że jeśli 1 i 2 ciąża są przez CC to sugerują, że i 3 powinna być. Ale nic nie mówili, że 2 musi być SN, wręcz przeciwnie - wszystko zależy od sytuacji.
Nie do końca mam do wyboru. Są trzy możliwe daty, ale to szpital zdecyduje kiedy mnie wepchnie. CC robią tylko dwa razy w tygodniu po 4 pacjentki i nie wiadomo kiedy będzie czas na mnie. Dowiem się lada dzień, jak mi list przyjdzie do domu. Uwierzycie, że w tak cywilizowanym i skomputeryzowanym kraju jak Szwecja, wszelkie terminy i ustalenia dostaje się listem do domu?! Nie telefon czy mail, ale właśnie zwykły list przez drzwi Zawsze mnie to bawi jak widzę kolejną wizytę ustaloną i wysłaną listem. Tyle kasy na to idzie niepotrzebnie...
Ponoć jest tendencja wzrostowa w stronę CC ostatnio. Marcin gdzieś wyczytał, że w Brazylii CC to nawet do 80% wszystkich porodów.
W sumie i tak całe życie wmawiali mi, że jaskra to momentalne skierowanie na CC więc byłam nastawiona na to. Tylko ostatnio przez parę tygodni wszystko wskazywało na SN i już się psychicznie nastawiłam na to :-) A teraz znowu zmiana bociana... Jeszcze wyjdzie na to, że Miśka przed samą operacją fiknie i mnie ze stołu ściągną, żeby poczekać na termin
;-)
No i czytam dalej... Jeszcze tylko 40 stron...
Hej dziewczyny:-)
No i stało się córeczka przygotowała mi niezłą niespodziankę
Po 20 tyg stania na głowie postanowiła laseczka, że czas zająć bardziej ludzką pozycjęno i przekręciła się
I kolejna córeczka robi mamuśkom na złość... Coś się dziewczyny uparły, żeby pupskiem na świat się szykować ;-) Moja to ma po mnie, ale Wasze córy to nie wiem... ;-)
ale mam wieści!!!
szyjki brak
rozwarcie na 1.5 cm
przewidywany poród do końca tygodnia
jestem w szoku
fenka od razu odstawiamy
kupiłam sobie dzisiaj nową piżamkę, szlafroczek, laktator butelkę dla małej i pół apteki
ogólnie jestem jakoś tak pozytywnie nastawiona po wizycie
Dawaj Natalka! Czekamy na relację!
W takim razie nasze córeczki muszą mieć szczególne uzdolnienia telepatyczne, ponieważ mieszkamy w przeciwnych krańcach Polskie- ja Szczecin, czyli północ a Mea na południu.
Choć moment, znalazłam wspólny element z Mea- może po prostu córeczki wszystkich Monik tak mają, że płatają starym figle, bez względu na zamieszkałą część Polski
Coś może w tym być, bo ja też miałam być Monika, ale jak się Mama dowiedziała, że to na cześć byłej Taty to była afera :-) Brat rozstrzygnął spór i powiedział, że albo Agnieszka albo on nie chce siostry
Może więc faktycznie Moniki mają figlarskie córki? To ciekawe... Mi wczoraj powiedzieli, że jeśli 1 i 2 ciąża są przez CC to sugerują, że i 3 powinna być. Ale nic nie mówili, że 2 musi być SN, wręcz przeciwnie - wszystko zależy od sytuacji.
Misia nie chciała się obrócić, uparciuszek mały kochany
Akozka w przyszłym tyg będzie miała cc, ma trzy daty do wyboru, ale to raczej przyszły tydzień, najpóźniej 1 grudnia.
Nie do końca mam do wyboru. Są trzy możliwe daty, ale to szpital zdecyduje kiedy mnie wepchnie. CC robią tylko dwa razy w tygodniu po 4 pacjentki i nie wiadomo kiedy będzie czas na mnie. Dowiem się lada dzień, jak mi list przyjdzie do domu. Uwierzycie, że w tak cywilizowanym i skomputeryzowanym kraju jak Szwecja, wszelkie terminy i ustalenia dostaje się listem do domu?! Nie telefon czy mail, ale właśnie zwykły list przez drzwi
Zawsze mnie to bawi jak widzę kolejną wizytę ustaloną i wysłaną listem. Tyle kasy na to idzie niepotrzebnie...no charakterek ma od poczatkui dobrze - dziecko wie co chce
swoja droga ciekawe jaki procent porodow na grudniowkach bedzie przez CC a jaki SN
Ponoć jest tendencja wzrostowa w stronę CC ostatnio. Marcin gdzieś wyczytał, że w Brazylii CC to nawet do 80% wszystkich porodów.
W sumie i tak całe życie wmawiali mi, że jaskra to momentalne skierowanie na CC więc byłam nastawiona na to. Tylko ostatnio przez parę tygodni wszystko wskazywało na SN i już się psychicznie nastawiłam na to :-) A teraz znowu zmiana bociana... Jeszcze wyjdzie na to, że Miśka przed samą operacją fiknie i mnie ze stołu ściągną, żeby poczekać na termin
;-)No i czytam dalej... Jeszcze tylko 40 stron...
i Anoola ?
